Ponoć już zastrzelono 1.5 mln. dzików a choroba i tak się dalej rozprzestrzenia. Dla mnie od początku ten pomysł był chory. Moim zdaniem te choroby są czyimś wymysłem, tylko ciekawe po co? Weźmy ptasią grypę, chorobę wściekłych krów, czy jak tam to zwał i raptem o tych chorobach cichutko, coś w tym jest???
Co ty lepiej brzmi 15 albo 150 milionów. Dodaj, że strzelają do nich z karabinów maszynowych. W lesie leżą tylko połamane gałęzie i zastrzelone dziki...