No tak, skoro duchowni nie chcą jeździć na osiołkach to powinni nimi podróżować urzędnicy. Tak zrozumiałem wywody o zakupie skody, nb w Europie teraz to najlepszy, uniwersalny samochód. Każda analiza wydatków budzić może różne oceny, ale ich "sucha" interpretacja nie wyjaśnia problemu. No cóż najlepiej sprzedaje się tania sensacja. Mnie jednak najbardziej ostatnio zainteresowała sprawa wyjaśniająca tajemnicę potwora z jeziora Loch Ness. Potworem okazał się węgorz, czyli jak zwykle w sensacjach tyle krzyku, a w rzeczywistości to normalna rzecz.