UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • @RobertKoliński-sam pan sobie zaprzecza-""transport drogowy, jako najdroższy i najbardziej szkodliwy dla środowiska i państwa, należy ograniczać ""-czym te towary pan rozwiezie ? - elektrycznymi ciężarówkami?skąd i jakie to były by towary ?Policzono, że inwestycja zwróci się w najlepszej sytuacji za 450 lat. Kto ma takie statki które by tu wpłynęły? jeden to wiem że stoi na Motławie w Gdańsku. Nich nikt tu nie wyskakuje z turbinami z Zamechu, czy odlewami wielkogabarytowymi, bo takich transportów na palcach policzyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    13
    ecikpecik(2019-02-20)
  • Poczytaj bo już ręce opadają takie statki wpływały www.graptolite.net
  • RobertKoliński @ecikpecik - Wie pan, jest różnica między "ograniczać" a "likwidować" - transport samochodowy jest droższy i dużo bardziej szkodliwy dla środowiska, ale także jego koszty pozaśrodowiskowe są ogromne (wypadki, koszty rekonwalescencji, śmierci obywateli, rent dla ofiar i ich rodzin, budowy i remontów infrastruktury drogowej, amortyzacji, szkód dla społeczeństwa etc. ) - to są fakty policzone już dawno i idą w wielomiliardowe kwoty. Transport kolejowy czy najbezpieczniejszy, śródlądowy, są większości tych kosztów pozbawione. Mądre społeczeństwa, które potrafią liczyć, robią to, co się im bardziej opłaca. U nas - mało kto o takich rzeczach w ogóle wie i myśli; Co do ładunków wielkogabarytowych, to znów nie ma pan racji - elbląskie zakłady mają moce produkcyjne i możliwości produkować więcej i większych jeszcze projektów, niż te turbiny dla Opola, ale dziś są ograniczone koniecznością ich transportu właśnie - droga śródlądowa rozwiązuje sporo z tych problemów. I GE wcale nie jest jedynym chętnym do transportu takich ładunków. O jednostki zaś pan się nie martwi - jak będzie którędy nimi dopłynąć, to z połowy Europy tu się zjawią. A nawet jeśli akurat wszystkie będą zajęte, to się je wyprodukuje od podstaw - w polskich stoczniach! xd Jest profit z przekopu?;)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    RobertKoliński(2019-02-20)
Reklama