Rzetelna nauka oraz praca, godne postępowanie, dbanie o dobre imię szkoły, reprezentowanie jej na zewnątrz, solidne wykonywanie obowiązków, ale także dbałość o sprawność fizyczną, a przede wszystkim dochowanie wierności sztandarowi szkoły. To wszystko przyrzekli uczniowie Szkoły Podstawowej w Łęczu, która od dziś (26 czerwca) będzie nosiła imię Morskiego Oddziału Straży Granicznej. Zobacz fotoreportaż.
Wybór patrona jest nieprzypadkowy, to efekt wieloletniej współpracy pomiędzy szkołą a Strażą Graniczną.
– Od kilku lat współpracujemy z placówką Straży Granicznej w Elblągu. Uczestniczyła ona w naszych szkolnych uroczystościach, funkcjonariusze, jako jury, brali także udział w konkursach piosenki patriotycznej, odbywały się pokazy z psami, my także byliśmy w placówce straży. Zatem w momencie, gdy powstała kwestia, czyje imię nadać szkole, cała społeczność szkolna jednogłośnie wybrała tę nazwę – opowiadał Zbigniew Kęska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Łęczu im. Morskiego Oddziału Straży Granicznej. – W momencie, gdy nastąpiła decyzja rady pedagogicznej zaczęliśmy się przygotowywać do tego doniosłego wydarzenia, również poprzez odnowienie budynku. Dzięki temu, że zaangażował się pan burmistrz udało się pozyskać środki na odnowienie wizerunku szkoły, przy okazji tej uroczystości to wszystko się zintensyfikowało. Cieszę się, że mam możliwość pracować z tyloma przychylnymi osobami.
– Jest to ważny dzień również dla nas, funkcjonariuszy Straży Granicznej, bo to oznacza, że „wrośliśmy” w ten region i w tę miejscowość, ze jesteśmy doceniani i widoczni, bardzo dziękuję za ten zaszczyt. Myślę, że ten dzień na trwałe wpisze się w historię Szkoły Podstawowej w Łęczu. – mówił kontradm. Piotr Stocki, Komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej. – Nadanie imienia oraz sztandaru to jedna z najważniejszych chwil w istnieniu każdej instytucji. Sztandar to nie tylko splendor i honor, ale również obowiązek dzielenia tych wartości, które ze sobą niesie. My, funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej, kierujemy się tymi wartościami, służymy pomocą potrzebującym nie tylko tu w kraju, ale również poza jego granicami, pełniąc obowiązki w różnych państwach Unii Europejskiej, wspomagając kolegów z innych państw. Pamiętajcie o tych wartościach, bądźcie dla siebie dobrzy, pomagajcie innym, szanujcie rodziców i nauczycieli, pamiętajcie o tym od dnia dzisiejszego, mając u siebie ten sztandar. Pamiętajcie również, że dwudziesty pierwszy wiek to wiek wiedzy oraz nauki, ale nie można zapominać także o sprawności fizycznej – dodał kontradm. Piotr Stocki, zwracając się w sposób szczególny do uczniów.
Hasłem przewodnim szkoły stało się zdanie „Wypływamy na szerokie wody”, które umieszczone zostało nie tylko w samym budynku, ale także na sztandarze.
– Motto przewodnie „Wypływamy na szerokie wody” było pomysłem mieszkańców Łęcza i okolic – wyjaśniał Zbigniew Kęska. – To hasło zainspirowało nas żeby wyjeżdżać, organizować wycieczki, starać się dzieciom mieszkającym tutaj pokazać kawałek „większego świata”, nie zapominając o tym, że wypływanie na szerokie wody ma nie tylko sens geograficzny, ale także metaforyczny, to również wypływanie na szerokie wody nauki.
– Jestem przekonany, że szanse, by wypłynąć na szerokie wody mamy duże. Widać jak ta szkoła zmieniła się przez ten rok. Mam nadzieję, że te tradycje związane ze sztandarem, nadaniem imienia Morskiej Oddziału Straży Granicznej będą się kojarzyły z morzem – mówił Andrzej Lemanowicz, burmistrz Tolkmicka. – Jest to dla nas bardzo ważne, by nasza gmina była kojarzona z morzem. Dzięki temu, że leży ona nad Zalewem Wiślanym, jest gminą morską, województwo warmińsko- mazurskie także ma dostęp do morza. Mam nadzieję, że w niedługim czasie będziemy potrafili to nasze położenie, nasz potencjał wykorzystać.
Obchody uroczystości uświetniła część artystyczna w wykonaniu uczniów szkoły, a także Orkiestry Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Na koniec burmistrz Tolkmicka odsłonił tablicę pamiątkową.
Marta Wiloch
