UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • W Rosji nie jest wcale 70 tyś Polaków i osób pochodzenia polskiego, tylko dobre kilkanaście milionów. Na samą Syberię były wyłożone miliony Polaków, a mieliśmy przecież i zabory i PRL. Polonia w USA liczy około 100 tyś ludzi - reszta już tak bardzo wsiąkła w amerykański "naród", że nawet nie wie, gdzie Polska leży na mapie, a co dopiero mówić o przyznawaniu się lub samej świadomości polskich korzeni. Co ty to liczysz od czasów Kolumba, czy co?
  • Chyba śmieszny jesteś. Kilkanaście milionów. Gdzie oni są? :D W Rosji Polaków jest mało. Tak na samą Syberię były wywożone milony i miolonu tam zginęły Polaków, niektórzy tylko co przeżyli to zostali tam na stałe, duża część po wojnie wróciła do Polski, czesc wróciła z Berlingiem, a duża część poszła do Andersa. Resztę zabito jak w Katyniu. Wczsniej w operacji polskiej NKWD i masakrach więziennych w 1941, żeby zbliżający się Niemcy nie przejęli więźniów. A Polonia to duża grupa ludzi, wcale nie 100 tysięcy, tylko miliony. Polacy mieli duży wkład w niepodległość USA i są uhonorowani Kościuszko zaprojektował umocnienia najsłynniejszej akademii wojskowej świata West Point i jest tam znany, Puławski też mają swoje pomniki i nazwy miejscowości. Gabreski też jest znany.
Reklama