Nawet dożywocie grozi 55-letniej Barbarze K. oskarżonej o zabójstwo 53-letniego konkubenta. Do tragedii doszło w kwietniu w jednym z mieszkań przy ul. Brzozowej. Mężczyzna został ugodzony nożem. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Elblągu.
Do tragedii doszło 10 kwietnia br.
- Około godz. 6 rano otrzymaliśmy zgłoszenie w sprawie kobiety, która na parkingu przy ul. Brzozowej wołała o pomoc. Krzyczała, by ktoś wezwał karetkę. Okazało się, że w jednym z mieszkań przy ul. Brzozowej 53-letni mężczyzna został ugodzony nożem – informował wówczas kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Mimo przeprowadzonej reanimacji przez zespół ratunkowy życia mężczyzny nie udało się uratować. - Prawdopodobnie w mieszkaniu pomiędzy partnerami doszło do kłótni, podczas której mężczyzna został dźgnięty nożem w szyję. Trwa ustalanie przebiegu zdarzeń, kobieta została zatrzymana – dodał kom. Krzysztof Nowacki.
55-latka była trzeźwa. Została tymczasowo aresztowana.
Teraz do Sądu Okręgowego w Elblągu trafił akt oskarżenia. 55-letniej Barbarze K. prokuratura postawiła zarzut zabójstwa. Kobiecie może grozić nawet dożywocie. Póki co, nie wiadomo, kiedy ruszy proces.
- Około godz. 6 rano otrzymaliśmy zgłoszenie w sprawie kobiety, która na parkingu przy ul. Brzozowej wołała o pomoc. Krzyczała, by ktoś wezwał karetkę. Okazało się, że w jednym z mieszkań przy ul. Brzozowej 53-letni mężczyzna został ugodzony nożem – informował wówczas kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Mimo przeprowadzonej reanimacji przez zespół ratunkowy życia mężczyzny nie udało się uratować. - Prawdopodobnie w mieszkaniu pomiędzy partnerami doszło do kłótni, podczas której mężczyzna został dźgnięty nożem w szyję. Trwa ustalanie przebiegu zdarzeń, kobieta została zatrzymana – dodał kom. Krzysztof Nowacki.
55-latka była trzeźwa. Została tymczasowo aresztowana.
Teraz do Sądu Okręgowego w Elblągu trafił akt oskarżenia. 55-letniej Barbarze K. prokuratura postawiła zarzut zabójstwa. Kobiecie może grozić nawet dożywocie. Póki co, nie wiadomo, kiedy ruszy proces.
A