Sprzedawał podrobioną wódkę

28 butelek podrobionej wódki oraz banderole trafiły do policyjnego depozytu, natomiast w areszcie został zatrzymany 38-letni Wojciech S. Mężczyzna oferował napotkanym osobom kupno wódki znanej firmy. Policjanci ustalili, że w butelkach znajdował się rozrobiony z wodą spirytus. 38-latek swój towar oferował jako oryginalny, a potencjalnych klientów do kupna miała zachęcić jego obniżona o połowę cena.
Wczoraj (8 września) policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą elbląskiej komendy zatrzymali 38-latka, który handlował rozrobionym z wodą spirytusem. Oczywiście swój „towar” sprzedawał jako oryginalny a sama oryginalność polegała na przelaniu roztworu do butelek z etykietą znanej firmy. Co więcej, aby uwiarygodnić oryginalność produktu,używał podrobionych banderol.
- Ustaliliśmy, że sprawca w ciągu jednego dnia sprzedawał około 20 butelek wódki – mówi policjant operacyjny pionu PG. – Dodatkowo zabezpieczyliśmy podrobione znaki akcyzy, którymi posługiwał się ten mężczyzna.
Policjanci ustalili także, że sprawca w punkcie skupu butelek kupował butelki wybranej firmy gorzelniczej . Nie zmieniał etykiet, natomiast same butelki napełniał i oferował do sprzedaży już jak, nowy oryginalny produkt. 38-latek usłyszał zarzuty naruszenia prawa własności przemysłowej. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna.
- Ustaliliśmy, że sprawca w ciągu jednego dnia sprzedawał około 20 butelek wódki – mówi policjant operacyjny pionu PG. – Dodatkowo zabezpieczyliśmy podrobione znaki akcyzy, którymi posługiwał się ten mężczyzna.
Policjanci ustalili także, że sprawca w punkcie skupu butelek kupował butelki wybranej firmy gorzelniczej . Nie zmieniał etykiet, natomiast same butelki napełniał i oferował do sprzedaży już jak, nowy oryginalny produkt. 38-latek usłyszał zarzuty naruszenia prawa własności przemysłowej. Może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu