Świetne wyniki w sparingach, doskonała atmosfera w zespole i ogromny zapał do pracy. Czy przełoży się to na sukces sportowy? Niebawem ruszają rozgrywki PGNiG Superligi kobiet. W związku z tym postanowiliśmy przedstawić naszym czytelnikom drużynę EKS Start Elbląg.
Prezentacje elbląskiej drużyny rozpoczynamy od pierwszego trenera Antoniego Pareckiego.
53-letni szkoleniowiec rozpoczął pracę z elbląskim Startem w lipcu br. Wcześniej przez wiele lat pracował w Danii, a od 2010 roku jest asystentem trenera kobiecej reprezentacji Polski Kima Rasmussena. Jako trener miał już okazję współpracować z naszymi zawodniczkami, m.in. z Agnieszką Wolską, Eweliną Kędzierską, Katarzyną Koniuszaniec, Kingą Grzyb, czy Hanną Sądej.
Początki: Z piłką ręczną zetknąłem się w Puszczykówku, w Liceum Sportowym. Pierwszy klub to Grunwald Poznań, który prowadzili trenerzy Stanisław Paterka i Aleksander Wiecanowski.
Najważniejsze osiągnięcia jako zawodnik: Dwukrotnie wraz z Pogonią Zabrze zdobyłem Mistrzostwo Polski, raz wywalczyłem Puchar Polski oraz wicemistrzostwo i brązowy medal. Puchar Polski wywalczyłem także z Grunwaldem Poznań.
Najważniejsze osiągnięcia jako trener: Trenowana przeze mnie młodzieżowa reprezentacja Danii wywalczyła dwukrotnie Mistrzostwo Europy, tytuł Mistrza Świata, dwa razy wicemistrzostwo Świata, dwukrotnie Mistrzostwo Danii. Z FC Midtjylland (klub kobieciej piłki ręcznej ) zdobyłem Pucharu Danii oraz Puchar Europy EHF. Również dwa razy zdobyłem brązowy medal z TTH i brązowego medalu ze Skjernem (męska piłka ręczna).
Najlepszy mecz w karierze: Mecz o Mistrzostwo Polski Pogoń Zabrze - Wybrzeże Gdańsk w 1990.
Występy z reprezentacją: Mam na swoim koncie dziewięć występów w reprezentacji Polski.
Najmocniejsza strona Startu: O sile Startu stanowi cały zespół. Gramy fajnie w obronie, tak samo w kontrze. Jak obrona funkcjonuje to bramkarki bronią fantastycznie, co przekłada się na siłę naszego zespołu.
Najsłabsza strona Startu: Mamy takie momenty, kiedy wysoko prowadzimy i nie potrafimy utrzymać tej przewagi. Zdarzają się nam przestoje. Przykładem jest mecz z Koszalinem, gdzie sześć minut przed końcem prowadziliśmy dziesięcioma bramkami, a skończyło się na pięciu. Sądzę jednak, że uda nam się to poprawić i będziemy lepiej funkcjonować.
Szansa reprezentacji Polski na medal w Mistrzostwach Świata: W Mistrzostwach Świata może być taka sytuacja, że przegrywając jeden mecz można wylądować na trzynastym miejscu. Miałem taki przykład podczas młodzieżowych MŚ w Bośni. Może się raz zdarzyć przegrana w nieodpowiednim momencie i już jest po mistrzostwach. Gdy się przegra mecz w grupie zawsze można to nadrobić następnym. Gdy wychodzi się z grupy, to kolejny może być meczem o wszystko. Zatem wychodząc z grupy na pierwszym miejscu można przegrać z czwartą drużyną i mistrzostwa są nieudane, mimo że się wygrało pięć meczów w grupie.
Kto wygra Mistrzostwa: Norwegia na pewno będzie mocna. Czarnogóra oraz Węgierki również, a Holandia może okazać się czarnym koniem. Do grania o medale może się też włączyć Dania. Czołówka jest bardzo mocna.
System szkolenia w Polsce: Uważam, że nasze zawodniczki potrafią wiele rzeczy tylko trzeba z nich to wyzwolić i ja to próbuję właśnie zrobić. Próbuję im pokazać, że to, co one trenują jest dobre, tylko np trzeba to wykonać w odpowiednim tempie ido tego trzeba mieć siłę, by wytrzymać całe 60 minut na boisku. Myślę, że w tym może leżeć problem.
Najlepsza polska zawodniczka: Na tę chwilę zdecydowanie najlepsza jest Alina Wojtas. To też jest trudna ocena, bo parę naszych zawodniczek wyjechało za granicę i nie oglądam ich na co dzień.
Najlepsza bramkarka: To będę mógł ocenić jak rozpoczniemy sezon i rozegramy parę meczów. Na razie nie ma jako takiej zawodniczki numer jeden. Teraz mogłem przyjrzeć się tylko kilku i np. Izabela Czarna broni na swoim poziomie, tak samo Weronika Gawlik. Teraz okazuje się, że moje bramkarki zaczynają się bardzo ładnie włączać do tej rywalizacji. Jest też Małgorzata Gapska w Vistalu, Monika Maliczkiewicz w Zagłębiu. Mamy dużo dobrych bramkarek. Niektóre grają za granicą (Anna Baranowska, Patrycja Mikszto). Analizując ostatnie trzy lata gry w kadrze można stwierdzić, że każda ma swój okres. Na tym to właśnie polega, żeby wybrać najlepszą na dany moment.
Zawodniczka, którą podziwiam: Jest to niewątpliwie Bojana Popović. Teraz jest menadżerem drużyny Budućnosti Podgorica, w której od tego sezonu gra Kinga Byzdra.
Kto zostanie Mistrzem Polski: Poza zasięgiem wydaje się być Zagłębie Lubin. MKS Lublin jak zwykle w czołówce. Do tego dochodzi Vistal. Te trzy zespoły na pewno będą dominowały w lidze, a potem jest droga otwarta.
Mieszkanie w Elblągu: Elbląg wydaje mi się przytulnym miastem. Na razie nie zderzyłem się z mieszkańcami, bo czas wypełniają mi treningi i inne obowiązki związane z pracą. Troszkę jestem zakręcony, jeśli chodzi o strukturę dróg, bo jednego dnia można przejechać daną trasę, a kilka dni później już nie.
Plany na przyszłość: Zdobycie medalu na Mistrzostwach Polski.
Marzenia: Zdobycie medalu z reprezentacją na zawodach rangi mistrzowskiej.
Hobby: Piłka ręczna, piłka ręczna, piłka ręczną oraz wędkarstwo i golf.
Justyna Stelina o Antonim Pareckim: - To człowiek z charyzmą, który wierzy w to, co robi i dodatkowo przekazuje tę wiarę dziewczynom. Cechuje go pozytywne myślenie, dużo chęci i mobilizacji w działaniu. Jest to taki trener, który po błędzie zrobionym przez zawodniczkę motywuje, daje wskazówki co zrobić, żeby nie popełnić tego samego. Myślę, że dziewczynom bardzo dobrze się z nim współpracuje. Jeśli ktoś od poniedziałku do niedzieli mówi, że ktoś jest w czymś dobry, to zawodniczki zaczynają w to wierzyć. Zresztą wyniki mówią same za siebie. Współpraca układa się wyśmienicie. Panuje znakomita atmosfera, która pozwala przezwyciężyć trudne momenty.