UWAGA!

Brawo Start ! (piłka ręczna)

 Elbląg, Brawo Start ! (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

We wtorek Start może sobie zapewnić awans do strefy medalowej Mistrzostw Polski. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw, a nasza drużyna wygrała w pierwszym meczu play-off w Szczecinie z tamtejszą Pogonią 26:21 (13:11). Zobacz zdjęcia z wyjazdu do Szczecina.

Pojedynek elblążanek z Pogonią zapowiadany był jako najciekawszy mecz rundy play-off. Naprzeciw siebie stanęły dwa równorzędne zespoły, które po rundzie zasadnicze dzielił tylko jeden punkt. Szczecinianki z 23. punktami uplasowały się na miejscu czwartym, Start natomiast z 22. na piątym. Drużyna, która wygra dwa mecze będzie walczyć o miejsca 1-4, przegrany natomiast o 5-8. W pozostałych meczach Vistal pokonał Koszalin 28:22, Zagłębie wygrało z Olimpią 33:25, a jutro MKS Lublin powalczy z Piotrcovią.
      
       Początek meczu w Szczecinie był nieskuteczny w wykonaniu naszych zawodniczek. Pierwsza bramka Startu wpadła dopiero w 5. minucie, wcześniej elblążanki nie wykorzystały rzutu karnego. W kolejnych akcjach z dobrej strony pokazała się Joanna Waga. Rozgrywająca najpierw zdobyła gola, a później przejęła piłkę i podała do Hanny Sądej, która zdobyła gola na remis 3:3. Kolejne akcje należały do podopiecznych Antoniego Pareckiego, które zdobyły trzy bramki pod rząd (7:5). Dalsze minuty meczu były wyrównane, jednak rywalkom udało się doprowadzić do wyrównania. Od 23. do 28. minuty obie drużyny były nieskuteczne, a w bramce dobrze spisywały się Ewa Sielicka i Adrianna Płaczek. Niemoc strzelecką przełamała Katarzyna Koniuszaniec, dając Startowi dwie bramki przewagi. Taką też różnicą zakończyła się pierwsza połowa. Start prowadził 13:11.
       Pierwsze pięć minut drugiej połowy to walka bramka za bramkę. Elblążanki kontynuowały mocną grę w obronie, z którą nie mogły sobie poradzić szczecinianki. Przez 10 minut gry Start zdobył sześć goli, tracąc w tym czasie trzy (21:16). Niezadowolony z postawy swoich zawodniczek Adrian Struzik poprosił o czas. Po wznowieniu Pogoń zdobyła dwie bramki, zmniejszając nieco różnicę. Gospodynie starały się szybko kończyć ataki pozycyjne, których często jednak nie potrafiły zakończyć celnymi rzutami. Po dwóch bramkach Katarzyny Koniuszaniec elblążanki prowadziły 24:19. Do końca meczu nasza drużyna nadal grała twardo w obronie, nie pozwoliła rywalkom na odrabianie strat i gra toczyła się punkt za punkt. Po 60. minutach gry tablica wyników wskazywała 26:21.

 


       Warto podkreślić, że do Szczecina udała się ponad trzydziestoosobowa grupa kibiców, która głośnym dopingiem wspierała swoją drużynę. Fani Startu niesieni dobrą postawą elblążanek kibicowali donośniej niż miejscowi kibice Pogoni.
      
       Powiedzieli po meczu:
      
       Antoni Parecki
- Na ten wynik długo czekaliśmy. Po pierwszym przegranym meczu u siebie czuliśmy ogromny niedosyt. Ostatni mecz w Szczecinie już pokazywał, że potrafimy z nimi zagrać jak równy z równym. W pucharze przegraliśmy, bo byliśmy rozbici przez Zagłębie i było ciężko pozbierać zespół. Dziś dziewczyny pokazały, że potrafią grać w piłkę ręczną. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ale już było widać, że nasza obrona była fantastyczna. Dziewczyny wykorzystały prawie wszystkie szanse bramkowe i o to właśnie chodziło. Dziś jeszcze będziemy chodzić z podniesionymi rękami i cieszyć się, jutro resetujemy głowy i przygotowujemy się na wtorek.
       Edyta Szymańska - Spodziewałyśmy się bardzo trudnego, zaciętego meczu i taki on był. Cieszymy się, że udało nam się przełamać złą passę w Szczecinie i mam nadzieję, że we wtorek będzie drugi i ostatni mecz z Pogonią. Dziś zagrałyśmy dobrze w obronie, straciłyśmy tylko dwadzieścia jeden bramek i była lepsza skuteczność w ataku. W 40. min odskoczyłyśmy na cztery bramki i utrzymywałyśmy przewagę. Można powiedzieć, że dziś każda z nas gryzła parkiet za siebie, gdzie jedna sobie nie radziła, tam druga pomogła i każda współpracowała ze sobą. Bardzo dziękujemy kibicom za to, że tu przyjechali. Było ich słychać bardzo głośno. Chciałybyśmy im się odwdzięczyć za ten doping zwycięstwem w Elblągu, żebyśmy mogli się razem cieszyć na naszym parkiecie.
      
       Pogoń Baltica Szczecin - EKS Start Elbląg 21:26 (11:13) 
      
       Pogoń: Szywerska, Płaczek - Sabała 4, Stachowska 4, Stasiak 4, Cebula 3, Duran 2, Yashchuk 2, Królikowska 1, Agova 1, Huczko, Jakubowska, Noga, Głowińska, Piątke, Fornalik.
       Start: Kedzierska, Sielicka - Szymańska 7, Wolska 4, Koniuszaniec 4, Sądej 3, Waga 3, Janaczek 3, Grzyb 2, Cekala, Jędrzejczyk, Aleksandrowicz, Karwecka, Jałoszewska, Zoria.
      
       Drugi mecz pomiędzy Startem, a Pogonią odbędzie się w hali CSB we wtorek 8 kwietnia o godz. 18. Wstęp dla kibiców wolny.
      
      
      

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • W tym momencie dziewczyny zasłużyły na pełną halę we wtorek. Nie zawiedźmy ich !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    27
    3
    Machupichcę(2014-04-05)
  • Szymańska pokazała dziś klasę! Dobrze, że nawet jeśli słabiej gra nasza najskuteczniejsza zawodniczka czyli Grzyb, to jest zawodniczka, która może ją zastąpić i rzucić kilka bramek. Świetnie wejście Janaczek, która dobrze sprawdza się w roli rozruszania obrony rywalek i nie boi się indywidualnych wejść w tą strefę. Jest dobrze, jesteśmy bliżej półfinału, ale do wtorkowego meczu trzeba podejść jakby to był pierwszy mecz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    2
    Marcinex(2014-04-05)
  • boje sie pojsc na mecz gdyz za darmo wejscie a ci hooligani sa tak agresywni i beda glosno krzyczec skakac a mam male dziecko. Moge przyjsc?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    20
    jannowaksss(2014-04-05)
  • Możesz. Ale obowiązkowo w kasku.
  • Wielkie brawa dla dziewczyn i dla kibiców, ze jezdza za swoim zespołem nawet po spektakularnych porażkach - tacy kibice to skarb
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    2
    mkmkm(2014-04-05)
  • Wielkie brawa dziewczyny, śledziłem to spotkanie w wersji tekstowej -gratulacje. We wtorek warto być na tym spotkaniu i wesprzeć nasze zawodniczki głośnym dopingiem. Podziękowania dla chłopaków, którzy pojechali do Szczecina wspierać Start w tym spotkaniu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    2
    marek23(2014-04-05)
  • Jest super jest super zapraszamy wszystkich na wtorek pozdrawiamy wesoły autobus ze Szczecina
  • czyżby przebudzenie Kasi Koniuszaniec? brawo dziewczyny
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    5
    oipolloi!(2014-04-05)
  • Chyle czoła przed Startem za ten wynik BRAWO dziewczyny
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    1
    realista27(2014-04-06)
  • dziewczyny, macie szansę zdemolować pogoń we wtorek. musicie zapomnieć tylko o sobotnim zwyciestwie i grać w sposób chłodny i wyrachowany
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    bad mannels(2014-04-06)
  • Szanowny użytkowniku jannowaksss chyba mylisz pojęcia Kibiców od HULIGANÓW jak ty to napisałeś. My dopingujemy nasze dziewczyny a nie robimy rozróby. Jak chcesz zobaczyć co to są huligani to polecam film Green Street Hooligans na youtube jest w całości ten film.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    13
    0
    NibyholiganStartu(2014-04-06)
  • Mecz piękny, zwycięstwo zasłużone a autobus pełen wiary w zwycięstwo w jedną stronę i pełen radości w drodze do domu. Jedyna rzecz jaka mi się nie podobała to potraktowanie nas jak kiboli i spisywanie przez policję przed wyjazdem, czułem się zażenowany i mocno zdziwiony zaistniałą sytuacją. Takie traktowanie kibiców piłki ręcznej zakrawa na jakąś farsę albo niedopatrzenie czy nieznajomość realiów. Może by się ktoś z komendy ruszył i obejrzał mecz to zrozumie na czym polega różnica w kibicowaniu a kibolowaniu. Ale wróćmy do meczu znam już sposób jak rozjechać Pogoń i zróbmy to we wtorek bo naprawdę podobał mi się wybuch radości jaki zobaczyłem po zakończeniu meczu w wykonaniu dziewczyn. Takie widoki radują serce kibica. A co do drogi powrotnej to chciałbym wiedzieć co to są rogatki :)
Reklama