UWAGA!

----

"Zatrudnienie kobiet jako motorniczych" (Głos z przeszłości, odc. 208)

 Elbląg, "Zatrudnienie kobiet jako motorniczych" (Głos z przeszłości, odc. 208)

- Tramwaje Miejskie są trzecim z kolei przedsiębiorstwem w Elblągu, nastawionym na szkolenie kobiet nieposiadających dotąd kwalifikacji zawodowych - pisała prasa w 1950 roku. O czym jeszcze?

Jak niedziela - to Głos z przeszłości. O czym pisano w prasie dawno temu?

 

Szkolenie zawodowe kobiet w Tramwajach Miejskich w Elblągu

"Dyrekcja Tramwajów Miejskich w Elblągu organizuje masowe zatrudnienie kobiet w oddziale ruchu. Dotychczasowe próby zastąpienia męskiej obsługi wozów kobietami dały korzystne rezultaty. Sprawnie skompletowana została obsada konduktorek. Większość z nich wywiązuje się z obowiązków bez zarzutu, zyskując uznanie zarówno ze strony kierownictwa przedsiębiorstwa jak i pasażerów.

Spośród kobiet stanowiących obecnie 60 proc. pracowników ruchu wyróżniły się: Maria Łukomska, Irena Rafińska, Janina Śliwińska, Teresa Jankowska i Prakseda Wysocka. Nie wszystkie pracownice jednak jeszcze należycie i z pełnym zrozumieniem podchodzą do zleconych im obowiązków. Niektóre, na przykład (...) lekceważą nieraz przepisy dyscypliny pracy. Kontrola nad ich pracą i stosowany bieżąco instruktaż niewątpliwie przyczynią się również do podniesienia ich wydajności pracy.

Odrębnym zagadnieniem jest zatrudnienie kobiet jako motorniczych. Konieczność gruntowniejszego przeszkolenia kobiet w tym kierunku skłoniła dyrekcję tramwajów do nawiązania łączności ze szkołą dla motorniczych w Łodzi oraz MZK w Gdańsku, gdzie prawdopodobnie będą przeszkolone elbląskie kandydatki na motorowych. Dokształcenie zawodowe zatrudnionych już kobiet spoczywa na kontrolerze tow. Olkowskim, którego zasługą jest posiadanie już obecnie przez tramwaje dość znacznego personelu kobiecego.

Tramwaje Miejskie są trzecim z kolei przedsiębiorstwem w Elblągu, nastawionym na szkolenie kobiet nieposiadających dotąd kwalifikacji zawodowych".

 

Obchód Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości w Elblągu

"W dniu 10 bm. Komitet Obchodu Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości organizuje na terenie miasta kilka imprez. Jedną z najciekawszych będzie festyn dla dzieci członków spółdzielni urządzony w parku im. gen. K. Świerczewskiego.

Uroczysta akademia odbędzie się o godz. 14 w sali Domu Transportowca. W części artystycznej wystąpią zespoły Miejskiego Domu Kultury z orkiestrą symfoniczną i baletem dziecięcym na czele.

Wieczorem odbędą się zabawy ludowe".

 

Uwaga, łyżwiarze

"ZKS Stal zawiadamia sympatyków sportu łyżwiarskiego, w dniu 14 bm. o godz. 17 w świetlicy Zakładów Mechanicznych przy ul. Winnej 11 odbędzie się zebranie organizacyjne sekcji łyżwiarskiej".

 

Źródło: Głos Wybrzeża nr 249, 1950 r.

 

Cykl Głos z przeszłości powstaje we współpracy z Biblioteką Elbląską.

oprac. TB

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • To był pamiętny widok. Pani konduktorka w granatowym mundurku siedziała na specjalnym krzesełku przy wejściu do tramwaju i dziarskim okrzykiem przywoływała do kupna biletu lub okazania biletu miesięcznego. Na sobie miała specjalną torbę z biletami i przchowywała w niej pieniądze. Nawet w największym tłoku potrafiła wypatrzeć pasażera, który nie zakupił biletu. Pod koniec lat 60 - tych zaczęto najpierw ograniczać, a ostatecznie z chwilą instalacji kasowników, zlikwidować te stanowiska. Większość tych pań jeśli nie przekwalifikowały się na motornicze była potem zatrudniana jako kontrolerka biletów popularnie zwanych kanarzycami. Ech łezka w oku się kręci i jeszcze słychać ten donośny okrzyk: "proszę nabyć bilet". A pamiętam czas jak normalny kosztował 50 groszy, a ulgowy 20 groszy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    0
    Tak było(2025-08-10)
  • Świetnych mamy posłów ziemi elbląskiej. Zobaczcie co piszą w money. "Pieniądze z KPO przez branżę HoReCa miały być wydawane m. in. na kupno jachtów i mebli. Kontrole zapowiedział resort funduszy, a prokuratura już podjęła czynności sprawdzające. O sprawę zapytano m. in. posłankę Koalicji Obywatelskiej. - Połowa albo i większość moich znajomych, rodziny bliższej, dalszej, też dostała dofinansowania w ramach HoReCA - stwierdziła Katarzyna Królak na antenie Polsat News. Później w serwisie X doprecyzowała: "wróciłam ze studia i sprawdziłam - z rodziny jednak nikt". " A wy dostaliście kasę?
  • Ale w tym artykule nie ma nic o KPO, a chyba w niedzielę, a może i już częściej ludzie są zmęczeni tą niby polityką, tymi aferami i tym podobnymi sprawami. Chcą bardziej spokojnych, nawet refleksyjnych tematów. Uszanujcie więc odczucia innych i nie mieszajcie tego politycznego bagna z innymi informacjami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    1
    Papla(2025-08-10)
  • Podstawieni kumple pis to kupowali z KPO
  • Dowiedzieliśmy się na ostatniej miesięcznicy od samego JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO, że Polacy przeciwni PIS to śmieci i mają się bać. Brawo PIS Prawdziwa prawica szykuje się do pełni władzy.
  • PiS rozdawało publiczne pieniądze z funduszu sprawiedliwości na prawo i lewo. Program Willa+... Osoby mające układy z PiSem za miliony kupowali całe posiadłości.
  • KPO Kaczyński Powinien Odejść!!! To już czas bo z Polski zrobił śmietnik i chlew gdzie wszędzie widzi śmieci.
Reklama