Wszystkie tego typu wspominki podszyte są nostalgią za czasem utraconym, młodością, życiem które było 'jeszcze przed nami ', ale pamiętamy(chyba?) jak lata komuny balansowały między absurdalnością prosto z filmów Barei, ale też kompletnym zamordyzmem, brakiem wszystkiego i obowiązkowym uczestnictwem w pochodach pierwszomajowych.
A widzisz jaka piękna młodosć,dziecinstwo czyli było pieknie i nie mów prosze że było tak zle skoro dzis mamy najwiekszy odsetek depresji,prob samobójczych i samobojstw wsrod dzieci i mlodzieży w europie a te są jak widać zależne od wyscigu szczurów i bogactwa.