UWAGA!

----

Autobusy czy tramwaje?

Dyrekcja MPK w Elblągu otrzymała ostatnio założenia perspektywicznego rozwoju komunikacji miejskiej. M. in. postanowiono wycofać w przyszłości z Elbląga tramwaje, a zastąpić je autobusami - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 28 grudnia 1961 roku.

Wyliczono przy tym, że na potrzeby miasta wystarczy 41 autobusów, lub 19 trolejbusów i 15 autobusów. Czy założenia te będą realizowane, trudno jest jeszcze powiedzieć. Nie można ich jednak pominąć milczeniem, a to z zasadniczych względów.
       Ostatni eksperyment MPK w Elblągu - skasowanie linii tramwajowej nr 3 i zastąpienie jej autobusami okazał się fatalny w skutkach. Mieszkańcy dzielnicy w rejonie ul. Kościuszki złożyli też petycję opatrzoną olbrzymią ilością podpisów, aby przywrócić kursowanie tramwaju. Trzeba widzieć sceny, które rozgrywają się w godzinach szczytu, aby zrozumieć tę petycję. Nie twierdzimy, że autobusy nie mogłyby spełniać swojego zadania - ale na pewno jeden autobus dodatkowy w godzinach szczytu to za mało.
      
j.r.

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • samochodem
  • Dla bogatych - luksusowe Mercedesy, dla zasłużonych mieszkańców - Polonezy i Maluchy, dla moherów - autobusy, dla ludzi średniego wieku i młodych - tramwaje.
  • PO juz nie odnosi sukcesow ze musicie informacje sprzed 40 lat wyciagac ?
  • sprzed 50-ciu lat kolego
  • BYŁ ELBLĄG w woj. gdańskim mocno opóżnionym miastem. Nie doszacowanym przez władze wojewódzkie, które preferowały odbudowę i rozbudowę aglomeracji trójmiejskiej kosztem peryferyjnych ośrodków. Jednak opóznienie to miało tez i swoje dobre strony. Najlepszą był fakt pozostawienia w stanie niezabudowanym obszaru Starego Miasta, nowe niestety zdążyli zabudowac. Dzięki temu możemy dzisiaj oglądac retrowersję tej dzielnicy a nie kolejną Zawadę. Drugim pozytywem wynikającym z braku kasy jest pozostawienie sieci tramwajowej. Likwidacji uległa tylko jedna linia - wspomniana trójka oraz nieco póżniej odcinek trasy nr 2 biegnący ulicami Kowalską, Starym Rynkiem i Stoczniową. Likwidacja tramwajów nastąpiła w tym czasie w wielu podobnych miastach, m. in. w Słupsku, Olsztynie, Inowrocławiu, Jeleniej Górze, Tarnowie itd. Dzięki swoistemu opóżnieniu w realizacji "modnych" trendów Elbląg na szczęście uniknął losu tamtych ośrodków, które teraz sporym kosztem czasami starają sie tramwaje u siebie przywrócic (Olsztyn)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    BEZ ŚCIEM proszę(2011-12-29)
Reklama