UWAGA!

----

Co z gruzami na ul. Linki?

O odgruzowaniu terenu Starego Miasta w Elblągu wypisaliśmy już morze atramentu - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 15 lipca 1960 roku.

Gruz znika rzeczywiście szybko, poza jednym odcinkiem przylegającym do ul. Linki. parcela ta została oddana do eksploatacji na kruszywo Gdańskiemu Przedsiębiorstwu Budownictwa Przemysłowego, ale odgruzowywanie tego terenu postępuje w żółwim tempie. Dodajmy tu, że zgodnie z planem wszystkie prace związane z odgruzowywaniem terenu Starego Miasta muszą być zakończone w bieżącym roku.
       Tymczasem w dyspozycji Zakładu Prefabrykacji jest tylko jedna kruszarka, która nie przerobi w tym czasie, istniejącej masy gruzów. Nie będzie też żadną pociechą dla miasta, gdy w wypadku przekroczenia umownego terminu przedsiębiorstwo zapłaci karę umowną. do tego nie można dopuścić. jaka rada? Zdaniem naszym - przyspieszyć tempo robót.
      
      
oprac. Anieze

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Jak widać, tempo robót było jednak znakomite - nasza starówka błyskawicznie została rozkradziona do Warszawy i Gdańska.
  • przyjechałem do elbląga w 1954r. stare miasto to było morze gruzów. odgruzowana była linia tramwajowa 2,która szła przez stare miasto ul stoczniowa. codziennie spotykałem złomiarzy na starym miescie, a złomu było dużo. cegła wyjerzdzała na odbudowe warszawy nam pozostały hałdy gruzy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MIESZKANIEC ELBLĄGA(2010-07-19)
Reklama