Już po Nowym Roku, skończyły się zabawy sylwestrowe, skończyły się przyjęcia noworoczne. Coś jednak jeszcze zostało: dobre postanowienia, które na ogół podejmujemy w tym przełomowym okresie - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 2 stycznia 1962 roku.
Na pewno więc pasażerowie przyrzekali sobie, że nie będą już tłoczyć się do tramwajów, ani wsiadać bez przepisowej "kolejki". Tramwajarze - że będą za wcześnie dawać sygnałów do odjazdu. Piekarze - że nareszcie dostarczą wypiek naprawdę jadalny... Każdy ślubował sobie poprawę na swoim odcinku pracy, bo tak już wymaga noworoczna tradycja.
Na życzenia nigdy nie jest za późno. Życzymy więc wszystkim - a i sobie samym - aby nie skończyło się tylko na dobrych intencjach i abyśmy naprawdę stali się chociaż trochę lepsi!
Na życzenia nigdy nie jest za późno. Życzymy więc wszystkim - a i sobie samym - aby nie skończyło się tylko na dobrych intencjach i abyśmy naprawdę stali się chociaż trochę lepsi!
(rt)