Co w Elblągu i okolicach wydarzyło się pomiędzy 9 a 15 lipca na przestrzeni wieków? Kiedy założono Towarzystwo Ogniowo-Ratunkowe, w jakich okolicznościach powstał kurort w Krynicy Morskiej i jak szwedzki król zajął Elbląg? Tego i innych ciekawostek możecie się dowiedzieć z kolejnego odcinka Kalendarium Elbląskiego, przygotowywanego przy współpracy z telewizją Truso.tv
9 lipca 1986 r.
Wydano pozwolenie na realizację zabudowy kamienic staromiejskich przy ulicach Kowalska - Stary Rynek - Wieżowa
Wcześniej w tym miejscu planowano budowę dużego domu handlowego, rozpoczęto nawet wbijanie pali pod tę inwestycję. Jeszcze wcześniej forsowano zabudowę całego Starego Miasta betonowymi blokami ze stylizowanymi na wzór kamienic frontami. Na szczęście projektów tych nie zrealizowano. Kwartał przy ul. Kowalskiej przejęła zamechowska młodzież. Każdy musiał osobiście pracować na budowie. Odgruzowywanie terenu rozpoczęto w 1984 r. Pierwsi lokatorzy do swoich mieszkań wprowadzili się w lipcu 1991 r.
10 lipca 1944 r.
Wszystkie zakłady należące do znacjonalizowanej spółki Schichau A.G. zatrudniały 44 tys. ludzi.
Do spółki należały zakłady w Elblągu, gdzie pracowało 18.000 osób, w Królewcu - 14.000 i w Gdańsku - 12.000. Największe przedsiębiorstwo na wschodzie III Rzeszy zatrudniało jeńców i więźniów obozów koncentracyjnych. W Elblągu znajdowały się obozy filialne Stutthofu, którego więźniowie pracowali niewolniczo w stoczni i fabryce lokomotyw.
11 lipca 1843 r.
Elblążanie uroczyście otworzyli kurort w Krynicy Morskiej.
Już na początku lat dwudziestych do samotnej królewskiej stacji pocztowej w Łysicy (niem. Kahlberg - dziś Krynica Morska) zaczęły przyjeżdżać z Elbląga nobliwe damy z dziećmi. Sława miejsca, za sprawą klimatu, piękna przyrody i krajobrazu z roku na rok rosła. Pięciu najbogatszych elblążan, po sporządzeniu szczegółowego planu, odkupiło od Gdańska 5 hektarów wydm. Następnie zbudowano statki , którymi zwieziono cegły, marmury, ziemię ogrodniczą i sadzonki niespotykanych na Mierzei gatunków krzewów i drzew. Tak powstał stylizowany na włoskie pensjonaty dom wypoczynkowy Belvedere oraz malowniczy park z tarasami i dywanami kwiatów. Efekt był olśniewający. Kolejnym inwestorom narzucono ścisłe rygory budowy. Krynica Morska stała się luksusowym kurortem gdzieś na końcu świata, ale przecież w pobliżu bogatego Elbląga. Mówiono o niej nawet „Neapol nad Bałtykiem”.
12 lipca 1913 r.
Wmurowano kamień węgielny pod kościół „Świątynia Pokoju” w Kadynach.
Fundatorką kościoła była cesarzowa Augusta Wiktoria, która namówiła męża (Wilhelma II) na sfinansowanie inwestycji. Budowę nadzorował tajny radca rządowy z Poczdamu Artur Kicton. I choć kościół wybudowano w trzy lata, to kolejne cztery czekano na jego poświęcenie. Trwała wojna i Kaiser nie mógł przybyć do Kadyn. Ostatecznie kościół poświęcono w 1920 r. bez udziału Wilhelma II, który był już wówczas na wygnaniu w Holandii. Po II wojnie światowej kościół ogołocono z dzwonów, a następnie rozebrano. Część cegieł trafiło do Elbląga – naprawiono nimi uszkodzenia wieży kościoła św. Mikołaja. Również w katedrze znajduje się ołtarz główny z kadyńskiej świątyni.
13 lipca 1949 r.
Rozpoczęto prace niwelacyjne i ubijanie cegły na placu przed Prezydium (Urząd Miejski). Plac uzyskał nieformalną nazwę „Czerwony”
14 lipca 1822 r.
Założono Towarzystwo Ogniowo–Ratunkowe (Feuerlosch und Rettungsverein).
Wiosną tego roku wielki pożar strawił sporą część Nowego Miasta. Wnioski z bezładnej akcji ratunkowej skłoniły kupca Gustava van Riesena do stworzenia ochotniczej straży pożarnej. Wstąpiło do niej ponad 170 członków, w większości młodzieży i uczniów klas starszych gimnazjum. Strażacy tworzyli cztery drużyny. Sprzęt gaśniczy - skórzane węże, sikawki, drabiny i bosaki przechowywane były w drewnianej remizie obok Bramy Targowej. Alarm ogłaszano bijąc w wiszący w bramie dzwon. Mimo dobrego wyposażenia w sprzęt i poświęcenia strażaków ochotników, nie byli oni w stanie gasić wielkich pożarów. Potrzebne było powołanie zawodowej straży pożarnej.
15 lipca 1626 r.
Król szwedzki Gustaw Adolf dokonał brawurowego wjazdu w mury obleganego Starego Miasta Elbląga.
Po serii zwycięstw Inflantach i Kurlandii Gustaw Adolf ruszył na Pomorze, by zajmując Gdańsk zmusić Zygmunta III Wazę do ostatecznego zrzeczenia się praw do korony szwedzkiej. Armia z Piławy ruszyła na zachód i w ciągu niespełna trzech tygodni prawie bez wystrzału zajmowała kolejne miasta. 13 lipca dotarła pod Elbląga. Następnego dnia bez walki poddało się Nowe Miasto. 15 lipca Gustaw Adolf przyjął delegację Starego Miasta, po czym brawurowo wjechał konno za powracającymi do domu rajcami ostrzegając, że „jeśli będzie strzelanina, to nie uszanuje nawet dziecka w kolebce”. 16 lipca nastąpił oficjalny wjazd króla na Stary Rynek Elbląga. Nasze miasto stało się główną kwaterą Gustawa Adolfa, a potem jego kanclerza. Rozpoczęto budowę nowoczesnych fortyfikacji, której koszt poniosło miasto. Natomiast wieść o poddaniu się Elbląga bez jednego wystrzału wykorzystana została przez gdańszczan do odebrania Elblągowi rezydencji Kampanii Wschodniej.
Kartki z elbląskiego kalendarium publikowane są codziennie na antenie telewizji Truso.tv– kanał 140 Vectry oraz na facebookowym fanpage Truso.tv
Wydano pozwolenie na realizację zabudowy kamienic staromiejskich przy ulicach Kowalska - Stary Rynek - Wieżowa
Wcześniej w tym miejscu planowano budowę dużego domu handlowego, rozpoczęto nawet wbijanie pali pod tę inwestycję. Jeszcze wcześniej forsowano zabudowę całego Starego Miasta betonowymi blokami ze stylizowanymi na wzór kamienic frontami. Na szczęście projektów tych nie zrealizowano. Kwartał przy ul. Kowalskiej przejęła zamechowska młodzież. Każdy musiał osobiście pracować na budowie. Odgruzowywanie terenu rozpoczęto w 1984 r. Pierwsi lokatorzy do swoich mieszkań wprowadzili się w lipcu 1991 r.
10 lipca 1944 r.
Wszystkie zakłady należące do znacjonalizowanej spółki Schichau A.G. zatrudniały 44 tys. ludzi.
Do spółki należały zakłady w Elblągu, gdzie pracowało 18.000 osób, w Królewcu - 14.000 i w Gdańsku - 12.000. Największe przedsiębiorstwo na wschodzie III Rzeszy zatrudniało jeńców i więźniów obozów koncentracyjnych. W Elblągu znajdowały się obozy filialne Stutthofu, którego więźniowie pracowali niewolniczo w stoczni i fabryce lokomotyw.
11 lipca 1843 r.
Elblążanie uroczyście otworzyli kurort w Krynicy Morskiej.
Już na początku lat dwudziestych do samotnej królewskiej stacji pocztowej w Łysicy (niem. Kahlberg - dziś Krynica Morska) zaczęły przyjeżdżać z Elbląga nobliwe damy z dziećmi. Sława miejsca, za sprawą klimatu, piękna przyrody i krajobrazu z roku na rok rosła. Pięciu najbogatszych elblążan, po sporządzeniu szczegółowego planu, odkupiło od Gdańska 5 hektarów wydm. Następnie zbudowano statki , którymi zwieziono cegły, marmury, ziemię ogrodniczą i sadzonki niespotykanych na Mierzei gatunków krzewów i drzew. Tak powstał stylizowany na włoskie pensjonaty dom wypoczynkowy Belvedere oraz malowniczy park z tarasami i dywanami kwiatów. Efekt był olśniewający. Kolejnym inwestorom narzucono ścisłe rygory budowy. Krynica Morska stała się luksusowym kurortem gdzieś na końcu świata, ale przecież w pobliżu bogatego Elbląga. Mówiono o niej nawet „Neapol nad Bałtykiem”.
12 lipca 1913 r.
Wmurowano kamień węgielny pod kościół „Świątynia Pokoju” w Kadynach.
Fundatorką kościoła była cesarzowa Augusta Wiktoria, która namówiła męża (Wilhelma II) na sfinansowanie inwestycji. Budowę nadzorował tajny radca rządowy z Poczdamu Artur Kicton. I choć kościół wybudowano w trzy lata, to kolejne cztery czekano na jego poświęcenie. Trwała wojna i Kaiser nie mógł przybyć do Kadyn. Ostatecznie kościół poświęcono w 1920 r. bez udziału Wilhelma II, który był już wówczas na wygnaniu w Holandii. Po II wojnie światowej kościół ogołocono z dzwonów, a następnie rozebrano. Część cegieł trafiło do Elbląga – naprawiono nimi uszkodzenia wieży kościoła św. Mikołaja. Również w katedrze znajduje się ołtarz główny z kadyńskiej świątyni.
13 lipca 1949 r.
Rozpoczęto prace niwelacyjne i ubijanie cegły na placu przed Prezydium (Urząd Miejski). Plac uzyskał nieformalną nazwę „Czerwony”
14 lipca 1822 r.
Założono Towarzystwo Ogniowo–Ratunkowe (Feuerlosch und Rettungsverein).
Wiosną tego roku wielki pożar strawił sporą część Nowego Miasta. Wnioski z bezładnej akcji ratunkowej skłoniły kupca Gustava van Riesena do stworzenia ochotniczej straży pożarnej. Wstąpiło do niej ponad 170 członków, w większości młodzieży i uczniów klas starszych gimnazjum. Strażacy tworzyli cztery drużyny. Sprzęt gaśniczy - skórzane węże, sikawki, drabiny i bosaki przechowywane były w drewnianej remizie obok Bramy Targowej. Alarm ogłaszano bijąc w wiszący w bramie dzwon. Mimo dobrego wyposażenia w sprzęt i poświęcenia strażaków ochotników, nie byli oni w stanie gasić wielkich pożarów. Potrzebne było powołanie zawodowej straży pożarnej.
15 lipca 1626 r.
Król szwedzki Gustaw Adolf dokonał brawurowego wjazdu w mury obleganego Starego Miasta Elbląga.
Po serii zwycięstw Inflantach i Kurlandii Gustaw Adolf ruszył na Pomorze, by zajmując Gdańsk zmusić Zygmunta III Wazę do ostatecznego zrzeczenia się praw do korony szwedzkiej. Armia z Piławy ruszyła na zachód i w ciągu niespełna trzech tygodni prawie bez wystrzału zajmowała kolejne miasta. 13 lipca dotarła pod Elbląga. Następnego dnia bez walki poddało się Nowe Miasto. 15 lipca Gustaw Adolf przyjął delegację Starego Miasta, po czym brawurowo wjechał konno za powracającymi do domu rajcami ostrzegając, że „jeśli będzie strzelanina, to nie uszanuje nawet dziecka w kolebce”. 16 lipca nastąpił oficjalny wjazd króla na Stary Rynek Elbląga. Nasze miasto stało się główną kwaterą Gustawa Adolfa, a potem jego kanclerza. Rozpoczęto budowę nowoczesnych fortyfikacji, której koszt poniosło miasto. Natomiast wieść o poddaniu się Elbląga bez jednego wystrzału wykorzystana została przez gdańszczan do odebrania Elblągowi rezydencji Kampanii Wschodniej.
Kartki z elbląskiego kalendarium publikowane są codziennie na antenie telewizji Truso.tv– kanał 140 Vectry oraz na facebookowym fanpage Truso.tv