Przy każdej szanującej się szkole, zgodnie z przepisami, powinno być boisko szkolne. Boisko zaś powinno być ogrodzone siatką lub parkanem, gwarantującym bezpieczeństwo dzieci w czasie zabaw i zajęć, informował 21 marca 1958 r.
Niestety, takiej gwarancji nie ma w szkole nr 8, przy ul. Szańcowej w Elblągu. Boisko szkolne graniczy bezpośrednio z kanałem, a co gorsza, od strony wody nie ma żadnego ogrodzenia. Wobec takiego stanu rzeczy, dzieci bawiące się w pobliżu kanału. Narażone są na ciągłe niebezpieczeństwo zimnej kąpieli, a nawet utonięcia.
A oto obrazek przedstawiony mi przez jednego z członków komitetu rodzicielskiego wspomnianej szkoły, Kazimierza Woźnego. Gromadka dzieci przed rozpoczęciem nauki bawi się w pobliżu kanału. Jeden z chłopców za pomocą znalezionego kijka próbuje złowić rybę. Nagle zrywa się krzyk przerażenia Ratunku!!! Antoś wpadł do wody. Na szczęście woda w tym miejscu nie był głęboka i Antoś, zmoczony jak kura sam wydostaje się z zimnej kąpieli.
Innym znów razem, w czasie odwilży, przechodnie zobaczyli obraz mrożący krew w żyłach. Na kawałki płynącej kry wchodzili malcy urządzając sobie w ten sposób przejażdżki po kanale. Na szczęście przyjemność ta nie zakończyła się tragicznie, ale niebezpieczeństwo czyha w dalszym ciągu.
Obrazki te wraz z prośbą o zajęcie się całą sprawą adresujemy do Wydziału Oświaty Prezydium MRN, gdzie od dłuższego czasu komitet rodzicielski interweniuje ogrodzenie boiska przy szkole nr 8.
A oto obrazek przedstawiony mi przez jednego z członków komitetu rodzicielskiego wspomnianej szkoły, Kazimierza Woźnego. Gromadka dzieci przed rozpoczęciem nauki bawi się w pobliżu kanału. Jeden z chłopców za pomocą znalezionego kijka próbuje złowić rybę. Nagle zrywa się krzyk przerażenia Ratunku!!! Antoś wpadł do wody. Na szczęście woda w tym miejscu nie był głęboka i Antoś, zmoczony jak kura sam wydostaje się z zimnej kąpieli.
Innym znów razem, w czasie odwilży, przechodnie zobaczyli obraz mrożący krew w żyłach. Na kawałki płynącej kry wchodzili malcy urządzając sobie w ten sposób przejażdżki po kanale. Na szczęście przyjemność ta nie zakończyła się tragicznie, ale niebezpieczeństwo czyha w dalszym ciągu.
Obrazki te wraz z prośbą o zajęcie się całą sprawą adresujemy do Wydziału Oświaty Prezydium MRN, gdzie od dłuższego czasu komitet rodzicielski interweniuje ogrodzenie boiska przy szkole nr 8.
oprac. Olaf B.