
Ciekawym posunięciem reklamowym ze strony dyrekcji Elbląskiego Domu Kultury jest usytuowanie w kilku punktach miasta gablot, w których eksponowane są - oprócz miesięcznych planów pracy - także zajęcia, mówiące o pracy poszczególnych sekcji zainteresowań, działających przy tej placówce - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 23 czerwca 1967 roku.
Taki rodzaj informowania o pracy tej największej placówki kulturalnej w mieście wydaje się spełniać swe zadanie, o czym świadczą choćby grupy ludzi zatrzymujących się przed gablotami.
Z.P.