W czasie grudniowych śniegów najwięcej ucierpiały elbląskie autobusy - czytamy w Głosie Elbląga z 17 stycznia 1962 roku.
Dyrekcja MPK informuje, że w okresie tylko siedmiu dni złamano więcej resorów niż w ciągu 9 miesięcy. Trudno się dziwić, że komunikacja autobusowa w Elblągu nie funkcjonuje jak należy.
(jk)