Wysoka fala gorączki telewizyjnej nie ominęła i Elbląga - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 6 czerwca 1963 roku.
Jeszcze tak niedawno aparatów było zaledwie kilkanaście, a dziś jest już zainstalowanych 3600 telewizorów. Dodajmy dla wyrazistości, że Elbląg posiada również 15 tys. radioodbiorników. W tych warunkach zagadnienie obsługi radiowej i telewizyjnej urosło w mieście do poważnego problemu.