Reklama jest dźwignią handlu, toteż wszelkie instytucje, którym zależy na zdobyciu publiczności – a mimochodem i gotówki – drukują afisze reklamowe, rozwieszane następnie na elbląskich słupach, informował Dziennik Bałtycki z 26 października 1959 r.
W trosce widocznie, aby z pożytecznej tej reklamy skorzystać mogły także i dzieci, przy ulicy Grunwaldzkiej – jednej z głównych ulic Elbląga – ustawiono tak niski słupek reklamowy, że dorośli, pragnący coś przeczytać, muszą kucać.
Wydaje się jednak, że słupek ten nie przynosi ani korzyści reklamującym się, ani dobrej opinii gospodarzom miasta.
Wydaje się jednak, że słupek ten nie przynosi ani korzyści reklamującym się, ani dobrej opinii gospodarzom miasta.
oprac. Olaf B.