Może i coś w tym jest tylko każdy postrzega ta cała sprawę tak że pracownicy pracowali cały grudzien z własnej nie przymuszonej woli i do tego na dostawali wypłaty odpraw itd. A prawda jest taka, że w pewnym sensie wszyscy zostali wrecz zmuszeni do przepracowania ostatniego miesiąca roku z zaznaczeniem na wypowiedzeniu że to jest obowiązkiem. Inaczej na świadectwach widniałoby np porzucenie pracy a ktoś kto pracował tam n lat nie koniecznie chciałby otrzymać taki dokument rozpoczynając nową drogę zawodową.