Znowu pretensji do Prezydenta i UM. Znowu zapytam: Co w tej sytuacji ma zrobić, jak pomóc Prezydent lub miasto jako instytucja? Bo wszyscy tylko narzekacie, ale nikt nie podaje rozwiązania. Corinna to firma PRYWATNA, działająca w PRYWATNYM budynku. Prezydent Miasta NIE MA takich instrumentów, żeby zmuszać syndyka do wypłaty odpraw, to nie ten organ, nie te kompetencje. Tak samo z pomocą zwolnionym. Od tego są inne instytucje, choćby Urząd Pracy, a nie Urząd Miasta.