Tylko jedna firma stanęła do czwartego przetargu na rozbudowę i przebudowę budynku CSE Światowid. Niestety, znowu wycena usługi przekroczyła - i to znacznie - budżet przeznaczony na tę inwestycję. Światowid śle więc prośby do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o zwiększenie dofinansowania. Wcześniej, zapobiegliwie, o taką zgodę wystąpił już do samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. I ją otrzymał.
Centrum Spotkań Europejskich Światowid od lat stara się modernizować obiekt i pozyskać większe środki na jego rozbudowę. W 2017 r. te wysiłki zakończyły się sukcesem, jeśli chodzi o pozyskanie środków. Inwestycję wyceniono na ponad 15 milionów złotych, z czego ponad 10 mln zł „dorzuciło” Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, o resztę zadbał samorząd województwa i sam Światowid.
Ale zaczęły się schody, bo usługi budowlane są coraz droższe. Ogłaszane kolejno przetargi, które miały wyłonić wykonawcę inwestycji, nie przyniosły rozstrzygnięcia, bo oferty znacznie przekraczały zaplanowany budżet. Wykonany dwa lata temu kosztorys nie zakładał bowiem takiego wzrostu cen.
- Pierwotnie projekt miał opiewać na 15 mln 300 tys. zł (dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego to ok. 11 mln zł, zaś wkład własny 4,5 mln zł). Dziś wiemy, że same koszty przebudowy, modernizacji to ok. 19-20 mln zł. Nie możemy zmniejszyć kwoty na wyposażenie, a to ok. 1,5 mln zł - wyjaśniał miesiąc temu dyrektor Czyżyk. - Procedujemy w samorządzie województwa o zwiększenie wkładu własnego i na to jest "zielone światło" - zapewniał. - Jestem optymistą i myślę, ze w tym roku ruszymy z budową.
Mniejszym optymizmem napawa wynik czwartego przetargu. Stanęła do niego tylko jedna firma z Gdańska i zaoferowała swoje usługi za blisko 22 mln zł. Światowid z kolei bezpośrednio przed otwarciem ofert podał kwotę, jaką chce przeznaczyć na to zadanie - niecałe 13 mln zł. Rozbieżność jest więc znaczna.
Co dalej - zapytaliśmy CSE Światowid: "Obecnie trwa analiza i ocena złożonej oferty zgodnie z przepisami Prawa Zamówień Publicznych, natomiast termin związania ofertą wynosi 30 dni - otrzymaliśmy odpowiedź. - Jak wiemy, w tym programie inwestycja nie może przekroczyć 5 mln euro, a nasze zadanie - jeśli rozstrzygniemy przetarg na roboty budowlane w obecnym stanie - przekroczy tę kwotę. Dlatego przygotowujemy pismo do MKiDN z prośbą o wyrażenie zgody, zarówno na zwiększenie kwoty dofinansowania ze środków MKiDN oraz na przekroczenie 5 mln euro. Wiemy, że także inni beneficjenci programu Infrastruktura i Środowisko 2014 - 2020 mają problemy z wyłonieniem wykonawcy lub grozi im przekroczenie kwoty 5 mln euro, stąd liczymy na przychylność ministerstwa do szukania rozwiązań i większą elastyczność w kontaktach z beneficjentami. Dodajmy, że zanim ogłosiliśmy czwarty przetarg - widząc, jak przebiegały poprzednie postępowania i jakiej wysokości oferty otrzymywaliśmy - CSE Światowid wystąpiło do samorządu województwa warmińsko-mazurskiego, które jest naszym organizatorem, o zwiększenie dofinansowania na realizację inwestycji w 2019 i 2020 roku i jest na to oficjalna zgoda.
Jeśli zatem wszystko pójdzie po naszej myśli różnica w kwocie, jaką zamierzaliśmy przeznaczyć na tę inwestycję, a kwotą z oferty firmy – przy założeniu, że w złożonej dokumentacji firmy nie będzie żadnych błędów i uzyskamy zgodę MKiDN – pokryta zostanie ze środków MKiDN, samorządu województwa warmińsko-mazurskiego oraz środków własnych CSE Światowid w Elblągu."
Ale zaczęły się schody, bo usługi budowlane są coraz droższe. Ogłaszane kolejno przetargi, które miały wyłonić wykonawcę inwestycji, nie przyniosły rozstrzygnięcia, bo oferty znacznie przekraczały zaplanowany budżet. Wykonany dwa lata temu kosztorys nie zakładał bowiem takiego wzrostu cen.
- Pierwotnie projekt miał opiewać na 15 mln 300 tys. zł (dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego to ok. 11 mln zł, zaś wkład własny 4,5 mln zł). Dziś wiemy, że same koszty przebudowy, modernizacji to ok. 19-20 mln zł. Nie możemy zmniejszyć kwoty na wyposażenie, a to ok. 1,5 mln zł - wyjaśniał miesiąc temu dyrektor Czyżyk. - Procedujemy w samorządzie województwa o zwiększenie wkładu własnego i na to jest "zielone światło" - zapewniał. - Jestem optymistą i myślę, ze w tym roku ruszymy z budową.
Mniejszym optymizmem napawa wynik czwartego przetargu. Stanęła do niego tylko jedna firma z Gdańska i zaoferowała swoje usługi za blisko 22 mln zł. Światowid z kolei bezpośrednio przed otwarciem ofert podał kwotę, jaką chce przeznaczyć na to zadanie - niecałe 13 mln zł. Rozbieżność jest więc znaczna.
Co dalej - zapytaliśmy CSE Światowid: "Obecnie trwa analiza i ocena złożonej oferty zgodnie z przepisami Prawa Zamówień Publicznych, natomiast termin związania ofertą wynosi 30 dni - otrzymaliśmy odpowiedź. - Jak wiemy, w tym programie inwestycja nie może przekroczyć 5 mln euro, a nasze zadanie - jeśli rozstrzygniemy przetarg na roboty budowlane w obecnym stanie - przekroczy tę kwotę. Dlatego przygotowujemy pismo do MKiDN z prośbą o wyrażenie zgody, zarówno na zwiększenie kwoty dofinansowania ze środków MKiDN oraz na przekroczenie 5 mln euro. Wiemy, że także inni beneficjenci programu Infrastruktura i Środowisko 2014 - 2020 mają problemy z wyłonieniem wykonawcy lub grozi im przekroczenie kwoty 5 mln euro, stąd liczymy na przychylność ministerstwa do szukania rozwiązań i większą elastyczność w kontaktach z beneficjentami. Dodajmy, że zanim ogłosiliśmy czwarty przetarg - widząc, jak przebiegały poprzednie postępowania i jakiej wysokości oferty otrzymywaliśmy - CSE Światowid wystąpiło do samorządu województwa warmińsko-mazurskiego, które jest naszym organizatorem, o zwiększenie dofinansowania na realizację inwestycji w 2019 i 2020 roku i jest na to oficjalna zgoda.
Jeśli zatem wszystko pójdzie po naszej myśli różnica w kwocie, jaką zamierzaliśmy przeznaczyć na tę inwestycję, a kwotą z oferty firmy – przy założeniu, że w złożonej dokumentacji firmy nie będzie żadnych błędów i uzyskamy zgodę MKiDN – pokryta zostanie ze środków MKiDN, samorządu województwa warmińsko-mazurskiego oraz środków własnych CSE Światowid w Elblągu."
A