UWAGA!

----

Elblążanie chcą kupować markowe produkty w swoim mieście

 Elbląg, Elblążanie chcą kupować markowe produkty w swoim mieście

W Elblągu zbyt mało jest przestrzeni handlowych – takie zdanie potwierdzają nie tylko dane statystyczne, ale także sami mieszkańcy w badaniach opinii publicznej przeprowadzonych przez sopocką pracownię PBS DGA. Wyniki ankiety wskazują m.in., że trzy czwarte mieszkańców popiera rozbudowę największego centrum handlowego w mieście, a ponad 30 proc. młodych mieszkańców wydaje pieniądze na ubrania poza Elblągiem.

Dane statystyczne wskazują, że w Elblągu na jednego mieszkańca przypada znacznie mniej metrów kwadratowych przestrzeni handlowej niż średnio w kraju. Dane liczbowe zdają się mieć odzwierciedlenie także w subiektywnych odczuciach elblążan, ponieważ aż 74 proc. ankietowanych mieszkańców popiera najbliższą inwestycję w tym zakresie - rozbudowę największego centrum handlowego, czyli „Ogrodów”. Wśród osób w wieku 18-30 lat zwolenników tej inwestycji jest jeszcze więcej, bo 91 proc.
       – Badania wskazują, że ponad 30 proc. młodych ludzi kupuje swoje ubrania w sklepach poza Elblągiem. Równocześnie duża część mieszkańców chce, aby w mieście dostępne były także bardziej prestiżowe marki. Nasza inwestycja stworzy im możliwość wydania pieniędzy w swoim mieście – mówi Tomasz Szewczyk, dyrektor zarządzający „Acteeum Central Europe”, firmy. która na zlecenie ING Real Estate Investment Management przygotowuje rozbudowę CH „Ogrody”.
       Dla elblążan, niezależnie od tego, czy robią zakupy w dużych, czy małych sklepach, głównym czynnikiem decydującym o wyborze miejsca jest dogodna lokalizacja. Oprócz tego dla klientów centrów handlowych liczy się również bogata oferta handlowa (27 proc.), a dla osób często odwiedzających hale targowe istotne są także konkurencyjne ceny (32 proc.).
       – W naszym kraju od kilku lat zmienia się model robienia zakupów. Polacy coraz ciężej pracują, a zarobione pieniądze chcą wydawać na produkty z wyższej półki dostępne najczęściej w centrach handlowych. Podobnie jest w Elblągu – mówi Tomasz Szewczyk. – Bardzo dużego znaczenia nabiera dogodna lokalizacja. Cieszy nas fakt, że rozbudowę zlokalizowanych w centrum miasta „Ogrodów” popiera trzech na czterech mieszkańców miasta. Wśród bezpośrednich sąsiadów CH Ogrody, mieszkańców dzielnicy „Na stoku”, idea rozbudowy centrum cieszy się przychylnością ponad 80 proc. ankietowanych – dodaje.
      
       Gdzie kupujemy?
      
W centrach handlowych najczęściej kupowane są artykuły spożywcze (49 proc.) oraz odzież i obuwie (41 proc.). Natomiast sprzęt RTV AGD badani elblążanie wolą nabywać w wyspecjalizowanych, mniejszych sklepach w mieście (52 proc.). Podobnie jest z kosmetykami
       i produktami chemicznymi (53 proc.).
       Najpopularniejszym centrum handlowym w Elblągu w opinii jego mieszkańców jest CH „Ogrody” (57 proc.), co ósmy badany (11 proc.) robi zakupy w CH „Zielone Tarasy”. Wśród klientów hal targowych najczęściej odwiedzana jest hala „Elzam” (8,4 proc.), która zdystansowała „Gidię” (5,7 proc.).
      
       Badanie
      
Badania dotyczące zachowań zakupowych elblążan oraz ich opinii na temat lokalnego handlu zostały przeprowadzone na zlecenie ING Real Estate Investment Management, właściciela CH „Ogrody”. Uzyskane wyniki pomogą w bieżącym zarządzaniu znajdującym się w dzielnicy „Na stoku” centrum handlowym oraz w przygotowaniu rozbudowy tego obiektu.
       Ankiety przeprowadzone została metodą wywiadu telefonicznego (CATI). Konsultanci PBS DGA SA przepytali reprezentatywną grupę 506 mieszkańców z 27 dzielnic Elbląga.
      
Daniel Muc, Imago PR

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • ale skąd na takie firmowe rzeczy brać kaskę. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kierowca NEBraski po PWSZecie(2011-04-25)
  • A co z markami z logo *TERAZ POLSKA*?Ja kupuję tylko polskie produkty!a nie z CHRL i Tajwanu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KupujPolskieProdukty!(2011-04-25)
  • A co z markami z logo *TERAZ POLSKA*?Ja kupuję tylko polskie produkty!a nie z CHRL i Tajwanu.
  • Jak nie będą mieć kasy to nic nie kupią taka prawda choć by było kilka galeri handlowych
  • yur -a wiesz, jak nie będą mieć kasy o se po prostu wezma. W epoce kamienia łupanego był przedcież powszechny handel wymienny
  • A gdzie Na Stoku jest centrum handlowe?Bo ja nie wiem, chyba że takowym jest targowisko miejskie. Fredek
  • artykuł sponsorowany. .. ?
  • yasne, 500 osób jako grupa reprezentatywna stuparotysięcznego miasta? Ile to jest? 0,5% populacji?
  • Faktem jest, że obecnie w Elblągu praktycznie nie ma sklepów firmowych z wyższej półki i także tych z tej średniej. Wśród tych, które funkcjonują wyraźnie widać gust i smak właścicieli, którzy dyktują ofertę sklepu i nie jest to na pewno nawet ta średnia półka, bo z regałów, półek i wieszaków zieje tandetom i bezguściem. Nadzieja, więc w nowo powstających obiektach i nowych formach i sposobach handlu o rozbudowanej ofercie nie tylko dla miejscowych dresiarzy z BMW.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2011-04-26)
  • Z tymi badaniami, statystykami bywa rużnie. Wyniki są takie jak chce inwsestor.
  • Elblażanom przede wszystkim brakuje PRACY.
  • Nie przesadzałbym z twierdzeniem, że elblążanie nie mają pieniędzy. Wystarczy w niedzielę przejechać się np. do Galerii Bałtyckiej w Gdańsku i parkując samochód popatrzeć na tablice rejestracyjne. Tych z NE jest zawsze bardzo dużo. A jestem pewien, że ci ludzie woleliby podjechać do centrum w Elblągu, niż telepać się do Gdańska, jeżdżą, bo nie mają innego wyboru, jeżeli chcą się dobrze ubrać.
Reklama