Prawie 3 miliony złotych będzie kosztować przebudowa hangaru żeglarskiego przy ul. Radomskiej. Prezydent Elbląga pozyskał na ten cel 2,5 miliona z funduszy unijnych. Dzisiaj podpisał umowę z wykonawcą – jedną z elbląskich firm.
- Inwestycja przy Radomskiej to kolejny etap rozwoju przystani żeglarskiej. Gdybyśmy tych 2,5 miliona złotych nie pozyskali, to byłby problem z jej realizacją – przyznał Witold Wróblewski, prezydent Elbląga. - Cieszę się, że przetarg na wykonanie prac wygrała elbląska firma, która zrealizowała już w zakładanym terminie przebudowę budynku klubowego przy ul. Agrykola.
- Prace przy Radomskiej będą realizowały jedynie elbląskie firmy, także jako podwykonawcy. A to oznacza, że pieniądze, które na tym zarobimy, wydamy również w Elblągu – podkreślał Mirosław Markiewicz, właściciel Zakładu Budowlanego, który wygrał przetarg na tę inwestycję.
Przebudowa hangaru ma kosztować w sumie prawie 3 miliony złotych i potrwać do 3 sierpnia 2018 roku. Dzięki tej inwestycji Elbląg zyska nowoczesną bazę do zimowania jachtów.
- Ten hangar powstał w 1980 roku, może pomieścić 50 jachtów, nigdy jednak nie przeszedł remontu – mówi Henryk Malentowicz, jeden z członków elbląskiego Jachtklubu, który administruje tym terenem.
- Całe środowisko żeglarskiej jest zadowolone z tego, że ta inwestycja ruszy. Próbowaliśmy w ostatnich latach ratować dach hangaru, ale nie bylibyśmy w stanie sfinansować tak dużej inwestycji, nasza działalność jest finansowana jedynie ze składek członków – mówi Ryszard Seroka, komandor elbląskiego Jachtklubu. - Obecnie cumuje u nas 70 jednostek i ta liczba rośnie, co jest dowodem na to, że coraz więcej mieszkańców stać na własnych jacht. Od momentu rewitalizacji Kanału Elbląskiego i powstania Pętli Żuławskiej odwiedza nas też coraz więcej turystów. O rosnącym znaczeniu przystani przy ul. Radomskiej świadczy też to, że jedna z niemieckich firm czarterujących barki wybrała Elbląg jako swoją bazę.
- Prace przy Radomskiej będą realizowały jedynie elbląskie firmy, także jako podwykonawcy. A to oznacza, że pieniądze, które na tym zarobimy, wydamy również w Elblągu – podkreślał Mirosław Markiewicz, właściciel Zakładu Budowlanego, który wygrał przetarg na tę inwestycję.
Przebudowa hangaru ma kosztować w sumie prawie 3 miliony złotych i potrwać do 3 sierpnia 2018 roku. Dzięki tej inwestycji Elbląg zyska nowoczesną bazę do zimowania jachtów.
- Ten hangar powstał w 1980 roku, może pomieścić 50 jachtów, nigdy jednak nie przeszedł remontu – mówi Henryk Malentowicz, jeden z członków elbląskiego Jachtklubu, który administruje tym terenem.
- Całe środowisko żeglarskiej jest zadowolone z tego, że ta inwestycja ruszy. Próbowaliśmy w ostatnich latach ratować dach hangaru, ale nie bylibyśmy w stanie sfinansować tak dużej inwestycji, nasza działalność jest finansowana jedynie ze składek członków – mówi Ryszard Seroka, komandor elbląskiego Jachtklubu. - Obecnie cumuje u nas 70 jednostek i ta liczba rośnie, co jest dowodem na to, że coraz więcej mieszkańców stać na własnych jacht. Od momentu rewitalizacji Kanału Elbląskiego i powstania Pętli Żuławskiej odwiedza nas też coraz więcej turystów. O rosnącym znaczeniu przystani przy ul. Radomskiej świadczy też to, że jedna z niemieckich firm czarterujących barki wybrała Elbląg jako swoją bazę.
RG