Chciałbym poznać nazwisko tego inteligentnego inaczej urzędnika Urzędu Miasta w Elblągu, który zadecydował, że - Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego tej części Elbląga jest ona przeznaczona pod zabudowę usługową..
A przecież elblążanie nie czekają na pawilony uslugowe za miastem, tylko na działki budowlane pod budownictwo jednorodzinne.
Elblążanie czekają na nowe miejsca pracy, konkretne zakłady, które będą zatrudniać minimum 500 osób a nie Januszexy elbląskie z najniższą krajową i mobbingiem.