Nasz region ma skorzystać na nowej polityce Unii

Województwo warmińsko-mazurskie ma skorzystać na nowej polityce Unii Europejskiej, która pracuje nad wprowadzeniem Paktu dla Wschodnich Regionów Przygranicznych. Mają to być dodatkowe środki na rozwój, poprawę bezpieczeństwa i zwalczanie dezinformacji.
Pakt obejmuje pięć państw Unii Europejskiej graniczących z Rosją i Białorusią: Finlandię, Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę. Ma wzmocnić rozwój gospodarczy regionów przygranicznych oraz przeciwdziałać wykorzystywaniu migracji i dezinformacji jako narzędzi destabilizacji.
Województwo warmińsko-mazurskie ma 185 km granicy z obwodem królewieckim, województwo podlaskie - 200 km granicy z Białorusią. O tym, jak ważną sprawą jest wprowadzenie Paktu dla naszego kraju i obu regionów mówili dzisiaj w Brukseli marszałkowie województwa podlaskiego (Łukasz Prokorym) i warmińsko-mazurskiego (Marcin Kuchciński) oraz europoseł Jacek Protas.
- Wojna w Ukrainie niesie za sobą szereg konsekwencji dla całej Europy, ale przede wszystkim dla terenów przygranicznych. Zamknięcie granic, embarga, wojna hybrydowa prowadzona przez wiele miesięcy przez Putina i Łukaszenkę powodują, że rośnie strach przed inwestowaniem w tej części Polski, przyjazdem tutaj w celach turystycznych. Dlatego od wielu miesięcy zabiegamy o specjalne wsparcie. Nasze działania przyniosły wymierny skutek. Komisarz Raffaele Fitto (ds. polityki spójności i reform i wiceprzewodniczący KE - red.) ogłosił, że taki pakt powstanie - mówił Jacek Protas, poseł Parlamentu Europejskiego. - W styczniu projekt Paktu powinien ujrzeć światło dzienne, my od wielu tygodni z samorządami pracujemy nad swoimi propozycjami do niego. Przekażemy je komisarzowi Fitto w przyszłym tygodniu.
Samorządowcom z województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego i lubelskiego zależy na tym, by Unia Europejska zwiększyła zakres pomocy publicznej dla tych regionów. Chodzi między innymi o zwiększenie progu możliwego dofinansowania dla inwestycji w infrastrukturę samorządów(obecnie jest to maksymalnie 85 procent), zwiększenie pomocy dla przedsiębiorców (obecnie maksymalnie dofinansowanie to 50 procent) czy rozwój systemu zaliczkowania w projektach dla przedsiębiorców.
- Potrzebujemy dodatkowej specjalnej puli środków w ramach krajowych i regionalnych programów, bo zmagamy się z dużo większymi wyzwaniami - mówił Marcin Kuchciński, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. - Rozwój systemu zaliczkowania sprawi, że przedsiębiorcy inwestujący w naszych regionach nie będą w wielu przypadkach musieli korzystać z kredytów. To jest argument, który otwiera wiele możliwości.
Na jakie pieniądze wspomniane regiony mogą liczyć? Konkretne kwoty nie padły.
- Zdecydowanie za wcześnie, by o tym mówić. Proces przyjmowania paktu potrwa półtora roku, dwa lata. Musimy się uzbroić się w cierpliwość, na razie mówić o instrumentach i priorytetach, z czasem będą się wyłaniały kwoty. My dlatego tak mocno to podkreślamy, bo w przyszłej perspektywie Unii (lata 2028-34 - red.) nie będzie możliwości finansowania wielu inicjatyw, które dla naszego regionu są niezmiernie istotne - dodał Jacek Protas.
Pakt ma być gotowy w 2027 roku i być częścią nowej perspektywy finansowej UE na lata 2028-34.