UWAGA!

NIK: Żuławy nie są bezpieczne

 Elbląg, Żuławy,
Żuławy, fot. Mikołaj Sobczak

Najwyższa Izba Kontroli przeanalizowała ostatnie lata inwestycji Wód Polskich związane z zabezpieczeniem Żuław przed powodzią. Niestety, wnioski nie są pozytywne.

Pięć razy mniej pieniędzy na inwestycje, niż było potrzebne, niekiedy ignorowanie przepisów, brak okresowych kontroli stanu technicznego 528 z 545 ostróg na Wiśle czy prowadzenie kontroli przez osoby bez uprawnień, to kilka z najważniejszych ustaleń Najwyższej Izby Kontroli w sprawie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego Żuław. NIK upublicznił pokontrolny raport 11 kwietnia.

- Mimo coraz większej skali ochrony przeciwpowodziowej Żuław region ten nadal nie jest bezpieczny. Wiele kluczowych inwestycji wciąż czeka na realizację, a ich wstrzymanie związane jest z brakiem funduszy. Brak tych inwestycji stwarza ryzyko katastrofy na terenie Żuław i aglomeracji Gdańska. Odrębnym problemem są coraz liczniejsze siedliska objętych ochroną gatunkową bobrów europejskich, niszczących infrastrukturę przeciwpowodziową - czytamy między innymi w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.

Co udało się zrobić w ciągu ostatnich pięciu lat, aby zwiększyć bezpieczeństwo przeciwpowodziowe na Żuławach? - Poprawić zabezpieczenia przed cofką, czyli powodzią sztormową od Zalewu Wiślanego, miasta Nowy Dwór Gdański i okolicznych terenów (nowe wrota przeciwsztormowe na rzece Tudze), stworzyć port dla lodołamaczy na Martwej Wiśle, odbudować 19 ostróg na Wiśle, które ograniczają ryzyko powstania powodzi zatorowej w tych lokalizacjach, przebudować dwie stacje pomp, wykonać budowlę odcinającą koryto Kanału Wysokiego od wód Kanału Piaskowego, wyremontować wały rzeki Fiszewki – wylicza NIK.

Niestety, jak podkreślają kontrolerzy NIK, zrealizowane przedsięwzięcia nie zredukowały w zadowalającym stopniu ryzyka powodzi w Delcie Wisły. - Tymczasem skuteczne zarządzanie tym ryzykiem wymaga długofalowych, kierunkowych i celowych działań na rzecz rozwoju i modernizacji infrastruktury przeciwpowodziowej na Żuławach – czytamy w raporcie NIK.

  Elbląg, Symulacja powodzi na Żuławach, materiały NIK
Symulacja powodzi na Żuławach, materiały NIK

Części inwestycji, które zdaniem NIK są konieczne, nie udało się zrealizować z powodu braku funduszy. - Łączna kwota niedoboru przekracza 1 mld zł. Takich niezrealizowanych zadań, uznanych za priorytetowe dla ograniczenia ryzyka powodziowego, przewidzianych dla Żuław w Programie Planowanych Inwestycji (PPI) Wód Polskich, było aż 89 na 95. Do kluczowych inwestycji, których nie zdołano sfinansować, należy odbudowa kolejnych ostróg na Dolnej Wiśle, a wiele z nich wymaga remontu - dowiadujemy się z raportu NIK.

Zdaniem kontrolerów, pośród utrzymywanych urządzeń wodnych, najlepszy stan techniczny prezentowały stacje pomp. - W 91 procentach został oceniony on jako dobry, pozostałe były w stanie dostatecznym. Podobnie w dobrym bądź dostatecznym stanie były wrota przeciwsztormowe i inne budowle hydrotechniczne - wyjąwszy wały przeciwpowodziowe rzek i kanałów na Żuławach: na 193 odcinki rzek i kanałów położonych na Żuławach cztery znajdowały się w stanie niedostatecznym. Istotnym problem do rozwiązania pozostaje rosnąca populacja bobrów europejskich. Ten chroniony ssak niszczy infrastrukturę przeciwpowodziową na Żuławach, ryjąc nory w wałach (zwiększając tym samym ryzyko powodziowe) i wznosząc swoje tamy. Na likwidację tych bobrzych „instalacji" i naprawę szkód wydano w badanym okresie prawie 9 mln zł – informują kontrolerzy NIK.

Z raportem pokontrolnym NIK można się zapoznać klikając w ten link.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Od kilkudziesięciu lat o tym się mówi. Kolejna władza przed wyborami mówi, że zadba o Żuławy i na tym się kończy. Do tego podzielono Żuławy na 2 województwa. To jest chore.
  • Wcisa mówi, że ochrona przeciwpowodziowa jest niepotrzebna.
  • Tak jak burdele ???
  • - Na całym świecie odchodzi się od betonowania rzek - mówi Jerzy Wcisła. - Warunki klimatyczne się zmieniają, deszcze bywają bardzo intensywne i rzeki nie mieszczą się w korytach. Dziś potrzebne są tereny zalewowe na nieużytkach. Mamy w Polsce sześć procent nieużytków rolnych. Będę sugerował rządowi, żeby nie betonować tej rzeki, jak to chciał zrobić PiS, tylko żeby zrobić analizę, która przesądzi, czy tam nie powinny zostać wyznaczone tereny zalewowe, np.500 hektarów.
  • Dlaczego uczniowie nie muszą odrabiać prac domowych? Niech pogłębia sięPrzepaść między ludźmi a nauką tak, aby informacje skierowane do ogółu społeczeństwa zostałyZnieczulone możliwymi treściami - szczególnie bez filozofii. Należy użyć przekonywania, a nie bezpośredniejPrzemocy. Będziemy transmitować przez TV rozrywkę, która pochlebia emocjom i instynktowi. Zajmiemy umysły tym, co jest daremne i zabawne - nieustanną gadką i muzyką, aby nie uruchamiaćMyślenia. SeksualnośćBędzie najważniejsza - jako znieczulenieSpołeczne, nie ma nic lepszego. Należy zabronić powagiEgzystencji, wyśmiewaćWszystko, co ma wysokąWartość, utrzymywać ciągłe apologię lekkości, tak aby euforia reklamy i konsumpcji stała się cenną składową standardu ludzkiego szczęścia i wzorem wolności. Napór na zbiorowość spowoduje taką integrację, że jedynymLękiem będzieWykluczenie zSystemu i tym samym utrataDostępu do warunków materialnych niezbędnych do szczęścia. MasowyCzłowiek, powinien być traktowany takim, jakim jest: produktemCielęcym i musi być monitorowany tak, jak powinno byćStado. Wszystko, co pozwalaUśpić jego jasność, jego krytyczny umysł jest dobre społecznie, zaś to co mogłoby go obudzić, musi byćZwalczone, wyśmiewaneDuszone... Wszelkie doktrynyKwestionujące system muszą być określone jakoWywrotowe iTerrorystyczne, a popierający, traktowani jako wrogowiePubliczni. „Ludzka przestarzałość” 1956 Hashtagi: #eh
  • "Takich niezrealizowanych zadań, uznanych za priorytetowe dla ograniczenia ryzyka powodziowego, przewidzianych dla Żuław w Programie Planowanych Inwestycji (PPI) Wód Polskich, było aż 89 na 95." Populizm i socjopatia spuścili do klozetu ponad 2 000 000 000 zł na bezsensowny kaczy rów, ale na zabezpieczenie przeciwpowodziowe najbardziej efektywnego pod względem produkcji rolnej obszaru w Polsce to pieniądze się nie znalazły. TERAZ pan owoc znajdzie... tylko musi wygrać wybory na prezydenta Elbląga. Dodatkowo kaczy rów został wybudowany BEZ SYMULACJI JEGO WPŁYWU NA SYTUACJĘ POWODZIOWĄ ŻUŁAW. Taka dokumentacja powstanie dopiero pod koniec 2025 roku. Rychło w czas ! Odrębnym problemem są bobry dewastujące żuławskie wały przeciwpowodziowe. Dewastujące niedawno wyremontowany kanał elbląski. Przez 8 lat nie udało się wprowadzić regulacji o gratyfikowanym odstrzale tych jakże sympatycznych szkodników na Żuławach.
  • "Poprawić zabezpieczenia przed cofką, czyli powodzią sztormową od Zalewu Wiślanego, miasta Nowy Dwór Gdański" Niestety inspektorzy NIK nie wspominają nic o obszarach Żuław na południe od Elbląga... Jednak udało się zaprojektować kanał żeglugowy przez Zalew Wiślany i pogłąbienie rzeki Elbląg wraz z zabetonowaniem jej brzegów tak by mogła się na całym pogłąbionym akwenie ułożyć wyższa fala, która będzie dużo efektywniej transportowała wodę w kierunku Drużna. A tam już tylko czekają wały przeciwpowodziowe zdewastowane przez przemiłe bobry...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    6
    GłębokaMyśl(2024-04-15)
  • @Anna L. - Żuławy ze względu na swoje pochodzenie i specyfikę powinny uzyskać status odrębnego dystryktu na administracyjnej mapie Polski.
  • @GłębokaMyśl - Mylisz się. Opracowanie o wpływie przekopu na bezpieczeństwo powodziowe Żuław a raczej zlewni Zalewu Wislanego zostało opisane w opracowaniu Profesora Luksa jak i opracowaniu Instytutu Morskiego w Gdańsku.
  • Całe Żuławy pod jedną administracja. wojewódzką. Województwo Żuławskie to jest mądrość.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    3
    Lalek(2024-04-15)
  • GM się nie myli. Brała udział w konferencji poświęconej zagrożeniom powodziami morskimi dla Żuław i rozmawiała z pracownikiem odpowiedzialnym za taką dokumentację. Symulacja powstanie dopiero pod koniec 2025 roku. Pan profesor mógł sobie opracowywać co tylko mu się podobało i co uważał za stosowne. Tłumacząc na polski... wygenerował to, czego życzył sobie zamawiający takie opracowanie. Taka praca bez symulacji ma średnią wartość poznawczą i prognostyczną... z całym szacunkiem dla pana profesora Luksa.
  • No to tylko wąskotorówka Żuławskiej Kolejki Dojazdowej by przetrwała. jeszcze jakby dołączyć do lewego brzegu rzeki Elbląg to byłoby połączenie bliżej z Gdańskiem jakieś
Reklama