UWAGA!

Teraz ja - Ocalmy od zapomnienia

 Elbląg, Ocalmy od zapomnienia

Z uporem maniaka wracam do konieczności odbudowy nadbrzeża rzeki Elbląg, obecnego Bulwaru Zygmunta Augusta. Nie wiem, dlaczego zmieniono nazwę tej najpiękniejszej części starówki. Uważam, że bez odbudowy tej ulicy, tzw. Targu Rybnego, miasto nigdy nie będzie miało swojej tożsamości.

Nawet „portEl” w swoim logo ma właśnie tę część Elbląga, nie mówiąc o mylącym turystów sztychu na dworcu PKS.
       Załączone zdjęcie przedstawia odbudowę pałacyku w Zajeździe, przez prywatnego inwestora. Skoro stać go na takie przedsięwzięcie, myślę, że miasto skoryguje swoje plany urbanistyczne nad rzeką Elbląg, aby miało swój klimat, jak w Nyhawn w Kopenhadze.
       Jeśli nie, to będziemy mieli „ pantomimę” Starówki i „szczerbate” nadbrzeże, podobno portowego miasta...
      
      
Elbingerer
Liczba publikacji: 146
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
2.0 9 30

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • powiedzial co wiedzial. artykul mozna by zawszec w zdaniu "a poza tym, chcialbym aby odbudowano bulwar" i umiescic pod jakimkolwiek artykulem w portelu; p wez facet nie zasmiecaj.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czytelnik1(2011-03-26)
  • to zaden prywatny inverstor tylko szkoła im Bogdana Janskiego sponsoruje odbudowe tego pałacyku i ciagnie kase od biednych studentów
  • Zgadzam się z przedmówcą. Artykułem nie można tego nazwać, a rzucenie kilku myśli oderwanych od siebie i nie wyjaśniając osobom postronnym o co dokładnie chodzi jest całkiem pozbawione sensu. Niestety w dzisiejszych czasach napisanie czegoś więcej niż kilku zdań bez ładu i składu jest poza zasięgiem młodego pokolenia, przyzwyczajonego do pisania tylko i wyłącznie krótkich sms-ów i używania skrótów myślowych w rozmowach z kumplami i własnym otoczeniem. Pisanie "artykułów" to nie jest rozmowa ze znajomymi, gdzie wszyscy chwytają wszystko w lot i muszą rozumieć każde majaczenie. To autor powinien dołożyć staranności, aby przedstawiona przez niego koncepcja, wizja, problem były jasne i zrozumiałem nie tylko dla niego samego, ale również dla możliwie jak największej liczby osób, niezależnie od wieku, statusu społecznego czy inteligencji. Pomysł na artykuł może i dobry, ale wykonanie fatalne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    addept(2011-03-26)
  • Cholera, bardziej się rozpisałem niż autor artykułu :P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    addept(2011-03-26)
  • chciałeś studiować u klechów, no to płać. W Warszawie to mają "kurnik" i doją od naiwnych.
  • Doceńcie niewątpliwy wysiłek intelektualny Autora. Ciekawe czy się mocno spocił ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    o so chosi ?(2011-03-26)
  • Studencikowi z Jańskiego chyba pomyliły się dworki, ten jest na Witkiewicza 8,były Drewnik / Drewshof.
  • Słuchaj może już starczy w tym roku tych złotych myśli produkowanych z szybkością światła?
  • Jestem pod wrażeniem twórczości S. Czerniaka, publikującego codziennie głębokie przemyślenia na tematy w rodzaju: Niebo jest niebieskie albo Trawa jest zielona. W tym co robi widac głębokie zaangażowanie autora w wyścigu o 222,22 zł honorarium, które wypłaca redakcja PortElu za największą liczbę tekstów w miesiącu. Co ciekawe, redakcja ułatwia Czerniakowi drogę do sukcesu, publikując te jego miałkie frazesy w ilości hurtowej. Kim jest jest dla red. Derlukiewicza Sławomir Czerniak, że ten go tak publikuje - pozostaje mroczną zagadką. Czy ma on na Piotra haka i trzyma go w klinczu ohydnego szantażu, czy też grozi mu czymś realnie i przez to ma otwartą kartę do zaśmiecania wypociną PortElu? Poważnie się zastanawiam czy nie powiadomic o domniemaniu jakiegoś przestępstwa prokuratury.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Antysławomirysta(2011-03-26)
  • I widzisz Jorguś, po co Ci to było - tumaństwo elbląskie - wielce wrażliwe na sztukę (chyba mięsa) i wszelakie doznania wyższe - nie wybaczy twoich uwag i spostrzeżeń - nigdy niepretendujących do roli artykułów prasowych. Rzeczone nigdy nie zajmuje żadnego stanowiska w sprawie, a w sposób wielce nadpobudliwy i komiczny atakuje autora wzmianki z cyklu masz lewe jajko większe od prawego - wszak same nie zabiega o jakiekolwiek zmiany niweczące obecne status quo niemocy twórczej zaistnienia czegokolwiek.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2011-03-26)
  • Jakiś megaloman o nadętym JA, podpisujący się Miejscowy Aborygen pozwolił sobie plunąc na internetową społecznośc Elbląga, nazywając ją tumaństwem znajacym się na sztuce mięsa. Normalnie nie podejmuję polemiki z osobami ułomnymi, mającymi się za wzorzec intelektu w rodzaju irydowo-platynowego metra z Sevres pod Paryżem, jednak odpryski ślinotoku aborygeńskiego opadły także na moje świeżo wypastowane buty. A zatem wiedz, elbląski nimfomanie, troglodyto spryskany perfumą, wiejski pachołku któremu komuna pozwoliła się przywdziac we frak po ubitym Jaśniepanu, że sprzeciw na tandetę Czerniaka wypływa nie stąd, że w Elblągu na sztuce się nie znają. Tylko stąd, że się znają. I dlatego miejsca w panteonie dla was obu nie ma. W codziennej prasie też - ale to już sprawa kolaudacji redaktorów PortEla.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Antysławomirysta(2011-03-26)
  • A Ty Antysławomirysta skąd żeś sie urwał ? Przecież nikt poważny nie czyta bełkotu AM.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    anonimy(2011-03-26)
Reklama