
Sondaż portElu
Co władze miasta powinny zrobić w sprawie Góry Chrobrego?
Odkupić infrastrukturę stoku od jej właściciela | 29.2% |
Nakazać dotychczasowemu dzierżawcy góry rozebrać infrastrukturę stoku | 12.8% |
Poczekać na licytację komorniczą i wówczas odkupić infrastrukturę od komornika | 51.1% |
Nie mam zdania | 7.0% |
Liczba głosów: 603. Sondaż został zakończony.
Prezydent wycofa z czwartkowej sesji projekt uchwały w sprawie Góry Chrobrego. Dlaczego? O tym w naszym artykule. Bez względu jednak na to, czy miasto przejmie infrastrukturę stoku od prywatnego inwestora na Górze Chrobrego czy nie, ważne pozostaje inne pytanie. Jaka w ogóle powinna być przyszłość Góry Chrobrego? Zapytaliśmy o to radnych, zachęcamy też Czytelników do dyskusji na ten temat.
Na początek krótkie przypomnienie. Przedsiębiorstwo Turystyczne Góra Chrobrego zrezygnowało z prowadzenia stacji narciarskiej na stoku w ubiegłym roku. Umowa dzierżawy terenu została rozwiązana za porozumieniem stron, ale na górze pozostała cała infrastruktura narciarska. Miasto ma dwa wyjścia – albo odkupić ten majątek, albo nakazać spółce rozbiórkę sprzętu i przekazanie „czystej” działki. W ubiegłym roku w negocjacjach zespół powołany przez prezydenta wynegocjował kwotę odstępnego – 1,3 mln złotych, płatną w trzech rocznych ratach. Transakcję zablokowała ówczesna Rada Miejska, głosami PiS, a stacja narciarska zimą nie została już uruchomiona.
W tym roku prezydent dokonuje drugiego podejścia, w ostatnich dniach prowadził negocjacje z właścicielem spółki, przed sesją czwartkową radni mieli poznać szczegóły, ale dzisiaj dowiedzieliśmy się, że projekt uchwały w tej sprawie spadnie z porządku obrad.
- Odbyły się negocjacje, ale okazało się, że niejasna jest sprawa dotycząca własności infrastruktury zamontowanej na stoku. Do czasu jej wyjaśnienia nie będziemy się zajmować projektem uchwały w sprawie Góry Chrobrego – powiedział nam dzisiaj Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Przypomnijmy, że infrastrukturę i sprzęt stacji narciarskiej zajął komornik na poczet pokrycia zobowiązań spółki PT Góra Chrobrego. Z naszych informacji wynika, że infrastruktura nie jest już jednak własnością spółki, ale jej głównego udziałowca, a to w obliczu zajęcia ruchomości przez komornika komplikuje sprawę.
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia przez radnych zgody na przejęcie infrastruktury narciarskiej nie będzie więc głosowany na najbliższej sesji. A to oznacza, że termin podjęcia decyzji przeciągnie się co najmniej do najbliższej sesji Rady Miejskiej 18 kwietnia.
Bez względu jednak na to, czy miasto przejmie infrastrukturę stoku od prywatnego inwestora na Górze Chrobrego czy nie, ważne pozostaje inne pytanie. Jaka w ogóle powinna być przyszłość Góry Chrobrego? Zapytaliśmy o to radnych jeszcze przed informacją o wycofaniu projektu uchwały z porządku obrad. Co powiedzieli?
Marek Osik, radny Komitetu Wyborczego Wyborców Witolda Wróblewskiego
- Góra Chrobrego powinna z pewnością być naturalną atrakcją naszego miasta i będziemy dążyć do jej wykorzystania i ożywienia i tutaj wszyscy jesteśmy zgodni.Dyskusja będzie raczej dotyczyć jej przeznaczenia.Ostatnie lata i stopniowe ocieplanie się naszego klimatu, a z pewnością bezśnieżne i krótkie zimy powodują,że coraz więcej osób zaczyna się zastanawiać, czy ośrodek narciarski ma rację bytu.I nie chodzi tylko o opłacalność, bo do takich obiektów miasta zawsze dopłacają, ale czy warto jest, żeby Góra Chrobrego przez większą część roku była niewykorzystana.
Wydaje mi się że musimy rozważyć też inne całoroczne koncepcje np. trasy rowerowe i biegowe (dość ekstremalne), które mogą przyciągać rowerzystów górskich i biegaczy, punkt widokowy, wiaty turystyczne i ścieżki edukacyjne, zjeżdzalnie i inne atrakcje całoroczne, które w tak atrakcyjnym terenie będą możliwe do zainstalowania.
Góra jest naszym naturalnym skarbem i powinna przyciągać turystów. Powinna być uzupełnieniem parku rozrywki, który nam nadzieje powstanie na Dolince i nowego kompleksu basenowego. A więc przede wszystkim obiektem całorocznym.Na dzisiaj nie ma innego rozwiązania jak przejęcie Góry Chrobrego przez miasto i oczywiście poprę tę uchwałę.
Michał Missan, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej
- W mojej ocenie nie możemy dopuścić, aby Góra Chrobrego nie miała przyszłości. Jest to przecież jedna z atrakcji, dla których przyjeżdżali do nas mieszkańcy Trójmiasta i nie tylko, także Rosjanie, którzy chcieli skorzystać z istniejącej tam infrastruktury. Była to swoista atrakcja, których przecież w Elblągu nie ma aż tak dużo, a i mieszkańcy Elbląga chętnie korzystali ze stoku.
Mówiłem o tym wielokrotnie zarówno podczas kampanii prezydenckiej jak i po wyborach. Cieszę się, że prezydent wsłuchał się w głos elblążan, mój oraz innych radnych, także z mojego klubu i rozpoczął procedurę, mam nadzieję, skutecznej reaktywacji tego przedsięwzięcia. Należy w tym miejscu wskazać, że dotychczasowa formuła wydaje się być niewystarczająca. W mojej ocenie należy działalność poszerzyć do oferty całorocznej. Tylko wtedy będzie można marzyć o chociażby bilansowaniu się przedsięwzięcia. Gotowych rozwiązań, które można zaadoptować w Elblągu, na terenie kraju jest wiele. Można z nich skorzystać, jak na przykład na Kurzej Górze w Kurzetniku. Oczywiście pozostaje pytanie, skąd na to wziąć pieniądze. Myślę, że należy szukać środków zewnętrznych, co jest domeną prezydenta. Można również podzielić plan rozwoju na etapy i realizować je zgodnie z przyjętym harmonogramem. Na dzisiaj nie ma takiego planu, a przynajmniej ja nic o nim nie wiem. W tygodniu poprzedzającym sesję Rady Miejskiej będziemy spotykali się z prezydentem i zadamy wszystkie nurtujące nas pytania dotyczące planów działania Góry Chrobrego, czy też ceny, jaką będziemy musieli zapłacić za infrastrukturę. Po uzyskaniu odpowiedzi, podejmiemy decyzję na posiedzeniu Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej czy poprzemy projekt uchwały w takiej postaci. Być może konieczne będzie zmodyfikowanie jej treści. Jedno jest pewne zrobimy wszystko, żeby reaktywować Górę Chrobrego.
Marek Pruszak, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości
Góra Chrobrego powinna być miejscem rekreacji dla mieszkańców i gości. Przejmowanie przez miasto zamortyzowanych urządzeń bez planu biznesowego i bez koncepcji jest moim zdaniem nieodpowiedzialne. Publiczne pieniadze podatników trzeba wydatkować rozsądnie, a nie pod kampanie wyborcze. Nawet jeśli samorząd pozyska środki zewnętrzne, to może mieć poważne problemy z utrzymaniem stoku ze względu na czynniki klimatyczne. Rozwiązaniem może być tylko prywatny inwestor, który zagospodaruje Górę Chrobrego w sposób na tyle atrakcyjny, by na tym zyskać.
A co na ten temat sądzą nasi Czytelnicy? Zapraszamy do dyskusji i udziału w naszej sondzie, którą zamieszczamy przy artykule.
W tym roku prezydent dokonuje drugiego podejścia, w ostatnich dniach prowadził negocjacje z właścicielem spółki, przed sesją czwartkową radni mieli poznać szczegóły, ale dzisiaj dowiedzieliśmy się, że projekt uchwały w tej sprawie spadnie z porządku obrad.
- Odbyły się negocjacje, ale okazało się, że niejasna jest sprawa dotycząca własności infrastruktury zamontowanej na stoku. Do czasu jej wyjaśnienia nie będziemy się zajmować projektem uchwały w sprawie Góry Chrobrego – powiedział nam dzisiaj Janusz Nowak, wiceprezydent Elbląga.
Przypomnijmy, że infrastrukturę i sprzęt stacji narciarskiej zajął komornik na poczet pokrycia zobowiązań spółki PT Góra Chrobrego. Z naszych informacji wynika, że infrastruktura nie jest już jednak własnością spółki, ale jej głównego udziałowca, a to w obliczu zajęcia ruchomości przez komornika komplikuje sprawę.
Projekt uchwały w sprawie wyrażenia przez radnych zgody na przejęcie infrastruktury narciarskiej nie będzie więc głosowany na najbliższej sesji. A to oznacza, że termin podjęcia decyzji przeciągnie się co najmniej do najbliższej sesji Rady Miejskiej 18 kwietnia.
Bez względu jednak na to, czy miasto przejmie infrastrukturę stoku od prywatnego inwestora na Górze Chrobrego czy nie, ważne pozostaje inne pytanie. Jaka w ogóle powinna być przyszłość Góry Chrobrego? Zapytaliśmy o to radnych jeszcze przed informacją o wycofaniu projektu uchwały z porządku obrad. Co powiedzieli?
Marek Osik, radny Komitetu Wyborczego Wyborców Witolda Wróblewskiego
- Góra Chrobrego powinna z pewnością być naturalną atrakcją naszego miasta i będziemy dążyć do jej wykorzystania i ożywienia i tutaj wszyscy jesteśmy zgodni.Dyskusja będzie raczej dotyczyć jej przeznaczenia.Ostatnie lata i stopniowe ocieplanie się naszego klimatu, a z pewnością bezśnieżne i krótkie zimy powodują,że coraz więcej osób zaczyna się zastanawiać, czy ośrodek narciarski ma rację bytu.I nie chodzi tylko o opłacalność, bo do takich obiektów miasta zawsze dopłacają, ale czy warto jest, żeby Góra Chrobrego przez większą część roku była niewykorzystana.
Wydaje mi się że musimy rozważyć też inne całoroczne koncepcje np. trasy rowerowe i biegowe (dość ekstremalne), które mogą przyciągać rowerzystów górskich i biegaczy, punkt widokowy, wiaty turystyczne i ścieżki edukacyjne, zjeżdzalnie i inne atrakcje całoroczne, które w tak atrakcyjnym terenie będą możliwe do zainstalowania.
Góra jest naszym naturalnym skarbem i powinna przyciągać turystów. Powinna być uzupełnieniem parku rozrywki, który nam nadzieje powstanie na Dolince i nowego kompleksu basenowego. A więc przede wszystkim obiektem całorocznym.Na dzisiaj nie ma innego rozwiązania jak przejęcie Góry Chrobrego przez miasto i oczywiście poprę tę uchwałę.
Michał Missan, przewodniczący klubu radnych Koalicji Obywatelskiej
- W mojej ocenie nie możemy dopuścić, aby Góra Chrobrego nie miała przyszłości. Jest to przecież jedna z atrakcji, dla których przyjeżdżali do nas mieszkańcy Trójmiasta i nie tylko, także Rosjanie, którzy chcieli skorzystać z istniejącej tam infrastruktury. Była to swoista atrakcja, których przecież w Elblągu nie ma aż tak dużo, a i mieszkańcy Elbląga chętnie korzystali ze stoku.
Mówiłem o tym wielokrotnie zarówno podczas kampanii prezydenckiej jak i po wyborach. Cieszę się, że prezydent wsłuchał się w głos elblążan, mój oraz innych radnych, także z mojego klubu i rozpoczął procedurę, mam nadzieję, skutecznej reaktywacji tego przedsięwzięcia. Należy w tym miejscu wskazać, że dotychczasowa formuła wydaje się być niewystarczająca. W mojej ocenie należy działalność poszerzyć do oferty całorocznej. Tylko wtedy będzie można marzyć o chociażby bilansowaniu się przedsięwzięcia. Gotowych rozwiązań, które można zaadoptować w Elblągu, na terenie kraju jest wiele. Można z nich skorzystać, jak na przykład na Kurzej Górze w Kurzetniku. Oczywiście pozostaje pytanie, skąd na to wziąć pieniądze. Myślę, że należy szukać środków zewnętrznych, co jest domeną prezydenta. Można również podzielić plan rozwoju na etapy i realizować je zgodnie z przyjętym harmonogramem. Na dzisiaj nie ma takiego planu, a przynajmniej ja nic o nim nie wiem. W tygodniu poprzedzającym sesję Rady Miejskiej będziemy spotykali się z prezydentem i zadamy wszystkie nurtujące nas pytania dotyczące planów działania Góry Chrobrego, czy też ceny, jaką będziemy musieli zapłacić za infrastrukturę. Po uzyskaniu odpowiedzi, podejmiemy decyzję na posiedzeniu Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej czy poprzemy projekt uchwały w takiej postaci. Być może konieczne będzie zmodyfikowanie jej treści. Jedno jest pewne zrobimy wszystko, żeby reaktywować Górę Chrobrego.
Marek Pruszak, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości
Góra Chrobrego powinna być miejscem rekreacji dla mieszkańców i gości. Przejmowanie przez miasto zamortyzowanych urządzeń bez planu biznesowego i bez koncepcji jest moim zdaniem nieodpowiedzialne. Publiczne pieniadze podatników trzeba wydatkować rozsądnie, a nie pod kampanie wyborcze. Nawet jeśli samorząd pozyska środki zewnętrzne, to może mieć poważne problemy z utrzymaniem stoku ze względu na czynniki klimatyczne. Rozwiązaniem może być tylko prywatny inwestor, który zagospodaruje Górę Chrobrego w sposób na tyle atrakcyjny, by na tym zyskać.
A co na ten temat sądzą nasi Czytelnicy? Zapraszamy do dyskusji i udziału w naszej sondzie, którą zamieszczamy przy artykule.
RG