Myślę, że zarówno BEZ ŚCIEM, jak i hd macie rację. Z obu waszych wypowiedzi płynie troska o Elbląg. W rzeczy samej reforma z przełomu 98/99 odsłoniła naszą elbląską nieudolność i niemoc, a każda kolejna władza nie była w stanie sprostać wyzwaniu, z którym przyszło się mierzyć. Olsztyn miał więcej szczęścia, ale także bezpardonowo "złupił"już nie wojewódzki E-g. Wolno mu było, to też tak uczynił. Rządzący nie zadbali o parasol ochronny nad miastami tracącymi status stolic wojewódzkich. Potępić należy, że ani ustępujący, ani nowy prezydent plus parlamentarzyści ziemi elbląskiej, nie nie zawalczyli o to. Przeszło 20 lat później drepczemy w miejscu, a aktualny prezydent tak oddłuża miasto, że czyni coraz większa posuchę inwestycyjną i uczynił z E-ga małomiasteczkowy twór. Jestem pod wrażeniem rozmachu niewiele większego Olsztyna, ale status miasta wojewódzkiego mu sprzyja (decyzyjność, 400 mln zł na tramwaje w ramach państwowego programu wsparcia miast stolicznych województw ściany wschodniej, budżet dwa razy większy od E-ga, etc. ). To czego nie było przed 1998 r, stało się faktem po nim i tylko powiększa różnicę pomiędzy obu miastami. CDN
@Matex - ale to wina AWSu ktorymi dzis spadkobiercami tamtej wladzy jest PiS, tak podzielili polske na nowy podzial administracyjny kraju ze nas do dzis kopie sie w zadek. .. Wilk oraz Krsulski NIC NIE MOGA!!!!!