UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @Mol - Śmieszny jesteś. Żeby nie powiedzieć żałosny. To się spisuje protokół usterek i nalicza odsetki za spóźnioną reakcję a nie wstrzymuje zapłatę główną. To teraz szukaj Prezesa i spytaj gdzie jest ta kasa co jej nie przelał Wykonawcy. Chętnie poznamy wersję firmy.
  • Ta spółdzielnia nigdy nie miała szczęścia do prezesów. Na początku działalności pani prezes Ch. [RODO]dobrała sobie rodzinkę i przez jakiś czas, ,zarządzała''zasobami-w tym czasie już ruszyła budowa na oboznej i nitschmanna. Mieszkancy zobaczyli ze są jakieś nieprawidłowości i podziękowali pani prezes. Potem przez kilka lat prezesem był pan G. [RODO] i społdzielnia nawet dobrze funkcjonowała, niestety zmarł. Po nim nastąpiła pani R. [RODO] i do lutego tego była prezeską. Podczas jej urzędowania mieszkańcy zarzucali różne nieprawidłowości[np. wyłożenie raportów o stanie spółdzielni przed wejściem do biura i zapoznanie się tylko, ,na miejscu''].. Po kilku walnych zgromadzeniach mieszkańców w większym gronie[ostatnie takie odbyło się w ratuszu staromiejskim na starym mieście w 2013], pani prezes i rada nadzorcza doszli do wniosku żeby organizować takowe ale w mniejszej ilości mieszkańców[np jednej ulicy, czy budynku]. I w taki sposób ludzie nie mieli kontaktu miedzy sobą co umożliwiało kierowanie spółdzielnią pani prezes i radzie nadzorczej. Wizyta w biurze spółdzielni też było niezbyt przyjemnym doznaniem, szczególnie rozmowa z panią prezes, mającą o sobie wysokie mniemanie; co do pracownic to nie mam zastrzeżeń wykonywały swoją pracę bez zarzutów.. Ja już kilka lat jestem poza spółdzielnia i to co przytoczyłem moje wspomnienia..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    7
    0
    miłośnik harleya(2023-05-25)
  • a przepraszam bardzo a czy z wykonawca ktos rozmawial? No bo z tego co zrozumialam to chodzi o spor sadowy i sad zabezpieczyl ich roszczenie wiec logiczny wniosek nasuwa sie taki ze powinno sie z nimi rozmawiac. A z tego co napisali na konkurencyjnej stronie informacyjnej to wykonawcę reprezentuje niejaki mec. Maciej Bogusławski ktorego znam z sali sadowej w prywatnej sprawie i jego profesjonalizm i spokoj sa dosc powszechnie znane bo to gosc na poziomie. Ciekawe czy ktos z nim w ogole zamienil slowo na ten temat. No bo skoro komornik cos zajal to na pewno na jego prosbe wiec wniosek nasuwa sie taki ze to z nim trzeba chyba rozmawiac a nie z mediami :))))
  • Ogarnięci = Bloki przy Reja. Pozdrawiam :)
  • Lody kręcić, ale nie kosztem innych. Polecam byku
  • @Nick the Brick - bloki na Reja czyli ci przez których to całe zamieszanie!
  • Ta Spoldzielnia byla jedna z najgorszych jakie sa. Ciagle byly jakies niedoplaty, mimo tego ze rachunki byly placone na biezaco. Nie wspomne o funduszu remontowym i elowacji gdzie nic nie bylo robione przez ostatnie kilka lat, Obsluga klienta tez cos strasznego: naprzyklad pani prezes mnie nakrzyczala ze wchodze z dzieckiem i zasugerowala ze wozek i dziecko powinnam zostawic przed budynkiem.
  • @Minefinder - Stwierdzam, że faktycznie konkurencyjny portal lepiej podszedł do tematu. Dużo konkretów, 12 lat batalii sądowej. Spór o niezapłacenie za budowę budynku. Na poczet przegranej sprawy jest zabezpieczenie na rachunku spółdzielni. Mieszkańcy działają ale niewiele mogą kasa Wykonawcy będzie na 1 miejscu do spłaty jeśli tam faktycznie leżą jakieś sumy milionowe.
  • @Nick the Brick - Za jeden z tych bloków na Reja Spółdzielnia ma właśnie założony proces sądowy. To partanina ? Czy ogarnięci ?
  • Byłem pracownikiem tej spodzielni przez ponad 10 lat i poza mobinngiem który do dziś na mojej psychice wywarł piętno i potężna depresją nic nie mam. Nie tak dawno poszedłem po kopie dokumentu do tego biura nic innego nie odczułem jak zawiesina w postaci strachu.
  • @miłośnik harleya - Pytajcie panią Anię ona wie wszystko, obie razem działały. Można sprawdzić czego dorobiła się Pani Prezes. Jak organizowane były walne na których wybierano zarząd. Na członków werbowano aktualnych wykonawców którzy byli uzależnieni od prezesowej. Gdyby żył b. prezes F. G.do tego by nie dopuścił.
  • @redaktor - Po co cytujcie słowa o których wiecie, że nie są prawdziwe?
Reklama