UWAGA!

Ukraińca na budowie zatrudnię

 Elbląg, Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację tekstu
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację tekstu (Fot. z działu Fotoreportel, autor: expert)

W Elblągu i powiecie pracuje coraz więcej obywateli Ukrainy i Białorusi. Pracodawcy zatrudniają obcokrajowców, bo twierdzą, że nie mogą znaleźć chętnych do pracy wśród Polaków. Tylko od początku roku takich przypadków było 350, głównie w branży budowlanej.

Dzięki uproszczonej procedurze przedsiębiorcy mogą zatrudniać obywateli Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdowy, Rosji i Ukrainy bez ubiegania się o zezwolenie na pracę. Wystarczy, że złożą w danym urzędzie pracy „oświadczenie o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcowi”, dany kandydat musi mieć jedynie zgodę na pobyt w Polsce, umożliwiającą legalne zatrudnienie. Elbląscy przedsiębiorcy coraz chętniej z tego rozwiązania korzystają. Jak wynika z danych Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu, w 2015 roku pracodawcy złożyli 92 oświadczenia w sprawie zatrudnienia obcokrajowców ze Wschodu, w pierwszym półroczu 2016 roku takich oświadczeń było już 350! Najwięcej dotyczyło obywateli Ukrainy – 289.
       - Wielki boom na pracowników z Ukrainy panuje w Trójmieście, gdzie pracują dziesiątki tysięcy osób z tego kraju, w Elblągu to zjawisko dopiero raczkuje, ale będzie rosło. To jest taka sama sytuacja, jak 20 lat temu z Polakami, wyjeżdżającymi za pracę na Zachód – mówi jeden z elbląskich przedsiębiorców, który zajmuje się pośrednictwem w zatrudnianiu obywateli Ukrainy. - Dlaczego tak się dzieje? Dla porównania: jeszcze kilka lat temu przeciętna pensja na Ukrainie wynosiła równowartość 500 dolarów, w Polsce – 700 dolarów. W naszym kraju stawki za bardzo się nie zmieniły, na Ukrainie spadły do 150 dolarów. Mieszkańcy tego kraju mają wybór, albo zostaną u siebie, gdzie z pracą i wynagrodzeniem kiepsko i jest ryzyko wcielenia do armii i pójścia na wojnę, albo wyjadą do pracy u nas. Nic dziwnego, że korzystają z drugiej opcji. Polscy pracodawcy są zadowoleni, bo ciężko dzisiaj znaleźć kandydatów do pracy na przykład na budowie. Ukraińcy tę lukę wypełniają, pracują sumiennie.
       Najwięcej z nich pracuje w budownictwie, rolnictwie i przetwórstwie przemysłowym. Coraz chętniej zatrudniają ich też firmy zajmujące się turystyką i gastronomią oraz transportem.
       Obcokrajowcy zatrudnieni na podstawie oświadczenia nie mogą zarabiać mniej niż najniższa krajowa (obecnie 1850 zł brutto), nie mogą też pracować dłużej niż 6 miesięcy w ciągu roku. Można ten termin przedłużyć, składając po trzech miesiącach do wojewody wiosek o zezwolenie na pracę.
      
RG

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Teraz na ukraincach chca się dorabiać bo to co mają im za malo
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    43
    7
    bzyczek(2016-07-25)
  • A bo Polaka nie może zatrudnić za całe 4zł (CZTERY zł ) na godzinę. Pomimo że on i jego cała rodzina opływa w luksusy i z kasy palma im odbija ! GONIĆ takich bydlaków !
  • "bo ciężko dzisiaj znaleźć kandydatów do pracy na przykład na budowie" za miskę zupy - bydło popaprane :P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    44
    3
    bynio199(2016-07-25)
  • Pewnie bo za takie pieniądze żaden polak nie pójdzie robić a Ukrainiec będzie tyral za 5zl i będzie zadowolony
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    36
    3
    Polakk(2016-07-25)
  • Właśnie dlatego zachód ściąga tanią siłę roboczą, żeby bogacze byli jeszcze bardziej bogatszymi a biedni biedniejszymi. Niewolnictwo, niewolnictwo i jeszcze raz niewolnictwo. .. miało to być już tylko przeszłością !!! A potem biadolą, że coraz więcej ataków terrorystycznych itd. .itd. Dziwny ten świat jak śpiewał to Czesław Niemen. .. .
  • ale co wy się dziwicie? Angole tez Polaków zatrudniają za marne tam 7funciaków, a swojemu musieliby zapłacić z 12.
  • I to jest doskonała okazja dla związków zawodowych aby się wykazać. W Szwecji związki rozkręciły aferę jak miejscowi zaczęli Polaków zatrudniać za niższe stawki i dumping cenowy się skończył. Zaczęto płacić Polakom więcej. Bo problemem nie jest zatrudnianie obcokrajowców, tylko mniejsze płace dla nich.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    33
    1
    JesusAlvaro(2016-07-25)
  • skąd macie takie informacje że za 5 PLN. Z tego co wiem obywatele Ukrainy są mądrzejsi od nas i pracują za minimum 15 PLN/godz. Różnica polega na tym ze im się chce pracować. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    30
    niedlaleniwych(2016-07-25)
  • @aaaaaaaaaaaaaaa - Jakie 4 czy 5 zł, przeciez muszą dostać conajmniej 1850 zł brutto. I pewnie tyle dostają. A to, że nie ma wykwalifikowanych budowlańców to prawda. Ja nie znam żadnego poniżej 30 roku życia, który byłby na tyle ogarnięty co pewnie Ci ukraińcy. Wiec chyba lepiej zatrudnić Ukraińca, który się zna na tym co robi, niż za te same pieniądze Polaka, który nie wie jak się robi beton. Ogarnięty wykwalifikowany polski budawleniec nie zgodzi się za mniejsze pieniądze niż 3000. A to wszystko może przełozyć się w jakimś stopniu na ceny mieszkań.
  • Dokładnie, nie znam Ukrainca by pracował za 5 zł, jak pracuja to sie cenia i maja 13,15 zł za godzine, ale fakt pracuja ciezko i dokładnie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    18
    Ukrainaaaaaaaa(2016-07-25)
  • Dokladnie naszym siie nie cche pracowac..albo sie nie nadaja
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    16
    polakos(2016-07-25)
  • Niech najpierw podadzą kwotę jaką zaproponowali Polakowi który chciał by pracować. Niektórzy pracodawcy szukają osłów do pracy za nędzne 6zł /h i śmią jeszcze go traktować jak by mu łaskę robili ze u nich pracuje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    1
    JaPolak(2016-07-25)
Reklama