Skoro tory nie są problemem i te niby 3 przejeżdżające na dobę pociągi oraz ciągle zamknięte szlabany to przenieśmy tory w centrum miasta i tam niech będą tylko szlabany zamiast wiaduktu. Zobaczymy co wtedy będzie wypisywać ta część ludności z centrum miasta uważająca się za jakąś lepszą od nas tylko dla tego, że nie mieszka na Zatorzu a w napisanych opiniach buractwo i tak z nich wychodzi. Wstyd mi że mieszkam w mieście w którym to po której części torów się mieszka czyni cię lepszą bądź gorszą kategorią mieszkańca.