UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • No nie wiem, chyba jeszcze w tym kraju się nie zdarzyło, żeby ktoś z jakiejkolwiek grupy zawodowej dostał 500 zl podwyżki. Ludzie się cieszą jak złotówkę dostaną, żeby to tylko się nie skończyło na nagłych zwolnieniach, bo wtedy już wcale tramwaje nie wyjada, bo nie będzie komu jeździć. U prywaciarza to nawet rozmowy by nie było nie podoba ci się? To na twoje miejsce 10 już czeka, a ty na pośredniak jak ci źle. A też są takie zakłady prywatne gdzie ludzie w okół zegara pracują, o podwyżce nikt nawet nie słyszał, co dopiero prosić o nią szefiego. No, ale gdyby nie było powodu to by nie było strajku, a skoro walczą o te pieniądze to maja nadzieje je dostać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    19
    Obywatel G(2020-02-20)
  • Sorki ale straszenie ze na twoje miejsce czekają inni juz dawno minęły, odkąd ludzie wyjeżdżają stąd mają w poważaniu ochlapy rzucane przez byle pracodawcę, a trzymają się byle czego ludzie bojacy się iść do przodu ! Lub starszyzna! Więc takie gadki to myslenie lat 90 tych !Dlatego czas walczyc o swoje a jak nie to na L4 na pol roku i niech dyrekcja siada i prowadzi tramwaje, w koncu niektorzy mogą udawac chorych i wracac do roboty więc Wy tym bardziej !
  • Witam,za taki stan żeczy winni są też ludzie tam pracujący,zawistni,egoistyczni i pazerni że o 1zł więej dostaną,nie ma jedności między ludzmi dlatego ci prywaciarze to wykorzystują z nadgodzinami i na papierze wszýtko z najniższej krajowej,zero jakichkolwiek funduszy wakacyjnycy,nic...
  • Te czasy już dawno minęły, dzisiaj jak ktoś przychodzi do pracy to chce godnej pensji i umowy o pracę, a nie dziadowskich warunków. Prywaciarz musi zabiegać o pracownika, a to się dopiero zaczyna niech powojenny wyż z lat 50 i początku 60 przejdzie na emeryturę to dopiero będzie kłopot z pracownikami.
Reklama