W najbliższy piątek 16 listopada o godz. 19 na Małej Scenie elbląskiego teatru zaprezentowany zostanie spektakl „Narkomanka”. To przejmujące studium uzależnienia, przejmująca i prawdziwa opowieść o pustce i bezradności. Zobaczyć powinien każdy.
Spektakl został zrealizowany w oparciu o prozę Barbary Rosiek pt. „Pamiętnik narkomanki”. Problem narkomanii, choć spowszedniał wdarł się do szkół, do wielu domów, wymusił powstanie ośrodków detoksykacji, jest ciągle aktualny. Bohaterka monodramu próbuje dotrzeć do istoty swojego człowieczeństwa, gubi się jednak w swych wyznaniach, staje bezradna wobec prawdy ciała. Fizyczność doskwiera tutaj bardziej niż ból duszy. Przejmująca i prawdziwa opowieść o pustce i bezradności człowieka uwikłanego nałogiem.
Spektakl zdobył uznanie Marka Kotańskiego:
- Sztuka zrobiła na mnie duże wrażenie. Bohaterka przypomniała mi jedną z moich pierwszych pacjentek, której udało się wyjść z tego strasznego nałogu. Sztuka powinna być wystawiana nie tylko w teatrze, lecz również w szkołach jako pewna forma edukacji.
„Narkomankę” wyreżyserował Bartłomiej Wyszomirski. Premiera odbyła się w 1998 r. Jest to więc jeden z najdłużej granych tytułów w elbląskim teatrze. W piątek 16 listopada Beata Przewłocka wcieli się w tytułową rolę po raz 162. Dyskretnie partneruje jej mąż, Jerzy Przewłocki.
Spektakl zdobył uznanie Marka Kotańskiego:
- Sztuka zrobiła na mnie duże wrażenie. Bohaterka przypomniała mi jedną z moich pierwszych pacjentek, której udało się wyjść z tego strasznego nałogu. Sztuka powinna być wystawiana nie tylko w teatrze, lecz również w szkołach jako pewna forma edukacji.
„Narkomankę” wyreżyserował Bartłomiej Wyszomirski. Premiera odbyła się w 1998 r. Jest to więc jeden z najdłużej granych tytułów w elbląskim teatrze. W piątek 16 listopada Beata Przewłocka wcieli się w tytułową rolę po raz 162. Dyskretnie partneruje jej mąż, Jerzy Przewłocki.
A