
W Multikinie oglądać można animowany film familijny „Król Maciuś Pierwszy”. Dla naszych Czytelników mamy podwójne zaproszenie na film. Sprawdź, czy wygrałeś.
Dawno, dawno temu żył sobie chłopiec o imieniu Maciuś, który miał zostać królem. Był jeszcze bardzo mały i ledwo mógł dosięgnąć tronu, więc na swojej drodze wciąż napotykał nowe przeszkody. Szczególnie niebezpieczne były dla niego spiski knute przez złego Generała. Maciuś pragnął najbardziej, żeby wszystkie dzieci w jego państwie były szczęśliwe. Dorosłym wydawało się to śmiesznym pomysłem i dużo trzeba było wysiłku Maciusia i pomocy jego przyjaciół, by dorośli zaczęli traktować ten pomysł poważnie. Mały król rozkazał zapisać wszystkie marzenia i postulaty dzieci. Niektóre z nich chciały trzymać w domu gołębie, inne psa i żeby każde dziecko miało zegarek, i żeby wolno było telefonować i samochodem jeździć do szkoły. Żeby co dzień był śmigus. I prima aprilis. I tłusty czwartek. A, i żeby każdemu dziecku wolno było raz na miesiąc stłuc szybę, żeby nie było dyktanda, żeby dorośli chodzili do szkoły i żeby dzieci miały więcej kieszeni... Ach, życzeń było co niemiara! Pewnego dnia Maciuś usiadł na tronie i zaczął głowić się, które marzenia i jak spełnić. Na dobry początek postanowił, że dorośli pójdą do szkoły, a dzieci zajmą się sprawami dorosłych. Wiecie, jakie się wtedy zrobiło zamieszanie? Nie wiecie? To zobaczcie...
Reżyseria: Sandor Jesse, Lutz Stutzner. Scenariusz: Hans-Werner Honert, Ines Keerl, Bernd Roeder. Polska, Niemcy, Francja, 2007.
Podwójne zaproszenie na film wygrał Jacek Mich. Gratulujemy. Potwierdzenie wysłaliśmy mailem.
Reżyseria: Sandor Jesse, Lutz Stutzner. Scenariusz: Hans-Werner Honert, Ines Keerl, Bernd Roeder. Polska, Niemcy, Francja, 2007.
Podwójne zaproszenie na film wygrał Jacek Mich. Gratulujemy. Potwierdzenie wysłaliśmy mailem.
oprac. OK