UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • @........................ - I co w związku z tym rzucasz tymi danymi (mikro kraje i tym podobne bananowe republiki)dzień po dniu ale wniosków nie umiesz wyciągnąć ? Australia z populacją 25 milionów notuje średnio 1400 przypadków dziennie. To jest ten Twój dramat ?Pobrane z Twojej magicznej strony covid cases. Polska kraj 38 milionowy notuje 22tys zakażeń. Radzą sobie w tej Australii prawda ? Gdyby Polska sobie radziła miałaby 2-2,5 tys w skali liczba ludności obu tych krajów i nie mówilibyśmy o fali. Bo reagują wyspiarze z Antypodów, priorytetem jest zgaszenie pandemii nie bujanie w obłokach jak nasz rząd, że nic nie robi a sytuacja kiedyś jakoś opanuje się sama. Nie oglądają się na turystykę dopóki nie zgaszą pandemii, nie znoszą lockdownu dopóki każdy stan nie osiągnie 90% progu zaszczepienia. Widzisz jaka motywacja dla społeczeństwa.
  • @........................ - Może mi łaskawie wytłumaczysz co mówią te wykresy ? Logicznej odpowiedzi i tak od Ciebie nie wymagam jeśli 5 do 40 w słynnym już Gibraltarze to u Ciebie drastyczne skoki. .. .Bo mi pokazują świetną sytuację w Australii kraju 25 milionowym i chorymi na poziomie 1400 przypadków dziennie (średnią i tak zawyżyłem do równego)a Polską 38 milionowym krajem i chorymi na poziomie 22000 przypadków dziennie (średnia)z covid cases. Śmiertelność w Australii to jakiś mikro procent. 10-12 osób dziennie kontra 400 osób w Polsce. Może ma to powiązanie ze szczepieniami ? A może to naczynia połączone szczepienia i sztywny lockdown w Australii do momentu kiedy to każdy stan przeskoczy barierę 90% zaszczepionych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    6
    Marcin40(2021-11-26)
  • @........................ - To powiedz nam jeszcze łaskawie co wynika z tego wykresu ? Bo mi świta, że Australia radzi sobie świetnie. Ma politykę dotyczącą szczepień, lockdown trwający do osiągnięcia 90% progu zaszczepionych dla każdego stanu. Populacja Australii 25 mln osób i notuje ca 1400 przypadków dziennie. Populacja Polski 38 mln notuje ca 24000 przypadków dziennie. Dla obu tych krajów średnie z tygodnia. Zgony na antypodach 10-15 dziennie u nas 400 dziennie. To nazwałbym sytuacją drastyczną. Pełzającym upadkiem służby zdrowia, rekwirowaniem respiratorów z oddziałów bo covid jest najwyższą z potrzeb ratowania niezaszczepionych. Z covid cases przeczytaj czasem coś z realiów polskiego szpitala. Antyszczepiokowcy porzucają swoich guru z internetu kiedy lądują w szpitalu bo tlenu brak i potrzebna intubacja.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    9
    Darecki42(2021-11-26)
  • @.......................... - O mnie się nie martw. Szczepionka skutecznie chroni mnie od dawna. A jak Ciebie nie chroni medycyna to przestaw się na znachora w razie potrzeby. Inteligencją to Ty nie błyszczysz więc daruj sobie swoje teksty. Ograniczony jesteś do %. Moja inżyniera genetyczna ? Dalej się pytam co w związku z 1300 w Australii ? Dlaczego tylko 1300 ? Dlaczego zaledwie 1300 jak mogliby mieć 13000 wzorem polskiej fali ? Mitomanem jesteś, będziesz skamlał pod szpitalem jak Cię covid dopadnie a organizm się podda czy honorowo odejdziesz w domu jak na foliarza przystało ? Umiem liczyć % a ty nic poza tym nie wnosisz do dyskusji do przeanalizuj co daje szczepienie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    8
    Darecki42(2021-11-26)
Reklama