Był historykiem, etnografem, politykiem, publicystą i poetą - po prostu: jedną z najznamienitszych postaci polskiej kultury. 15 stycznia minęła 96. rocznica śmierci Wojciecha Kętrzyńskiego.
Urodził się jako Adalbert von Winkler 11 lipca 1838 roku w Lecu - miejscowości, która obecnie nosi nazwę Giżycka. Miał 18 lat, gdy dowiedział się, że ma polskie korzenie. To wpłynęło na jego dalsze życie. Później, przez wiele lat, kierował lwowskim Ossolineum - jednym z najważniejszych ośrodków kultury polskiej.
- Pamiątki po nim są rozproszone, najwięcej jest we Lwowie, w którym mieszkał kilkadziesiąt lat. Pozostawił książki naukowe, wiersze, reportaże i zebrane na Mazurach pieśni ludowe. Umarł w samotności, w przeddzień odzyskania przez Polskę niepodległości - mówi prof. Stanisław Achremczyk, dyrektor Ośrodka Badań Naukowych w Olsztynie, które nosi imię Wojciecha Kętrzyńskiego.
Posłuchaj archiwalnej radiowej rozmowy Agnieszki Jarzębskiej z portalu kulturalnego eŚwiatowid.pl.
- Pamiątki po nim są rozproszone, najwięcej jest we Lwowie, w którym mieszkał kilkadziesiąt lat. Pozostawił książki naukowe, wiersze, reportaże i zebrane na Mazurach pieśni ludowe. Umarł w samotności, w przeddzień odzyskania przez Polskę niepodległości - mówi prof. Stanisław Achremczyk, dyrektor Ośrodka Badań Naukowych w Olsztynie, które nosi imię Wojciecha Kętrzyńskiego.
Posłuchaj archiwalnej radiowej rozmowy Agnieszki Jarzębskiej z portalu kulturalnego eŚwiatowid.pl.
eswiatowid.pl