Było po prostu magicznie!

Wydawać by się mogło, że koncert kolęd w okresie przedświątecznym to będzie typowa sztampa. Tymczasem publiczność w Bibliotece Elbląskiej siedziała zachwycona. Zespoły z MDK-u „Szalone Małolaty”, „Szalone” i „Now” razem z uczniami elbląskiej szkoły muzycznej i zawodowymi instrumentalistami zaśpiewały klasyczne kolędy m.in. „Wśród nocnej ciszy”, „Dzisiaj w Betlejem” czy „Hej kolęda, kolęda”. Aranżacje Bartosza Krzywdy wymagały od artystów dużych umiejętności wokalnych.
       - To była najlepsza grupą, z jaką miałam okazję pracować – komplementowała wykonawców Katarzyna Panicz, instruktorka MDK i „spiritus movens” całego przedsięwzięcia.
       Słuchaczy w krzesła wbiła Rozalia Grabowska, która zaśpiewała „Nie było miejsca dla Ciebie”. Cichy głos wokalistki rozbrzmiewał w ceglanej sali. I kojarzył się z uciekinierem z Syrii, szukającym bezpiecznego miejsca. Kolęda, która przypomniała, po co na wigilijnym stole stawiamy talerz dla nieznajomego. Na szczególną uwagę zasługuje też wykonanie „Kolędy dla nieobecnych” Zbigniewa Praisnera.
       Program koncertu był tak dobrany, by przypominać słuchaczom, że Boże Narodzenie nie polega na trzydniowym „wielkim żarciu”. Kolędy to nieodłączna część tych świąt, dzięki którym trzy dni w kalendarzu wypełnia magia, która odróżnia je od reszty roku. W wielu domach kolęd się już nie śpiewa i „święta nie są już magiczne”.
       W Młodzieżowym Domu Kultury śpiewają utalentowane dzieci. Maja Kadłubowska i Rozalia Grabowska mają już na koncie indywidualne nagrody. Laury na festiwalach zdobywają te „Szalone Małolaty” i zespół „Now”.Żałować trzeba, że młodych artystów możemy podziwiać tak rzadko. Chociaż i tak należy im się podziw. W niedzielę zaśpiewali dwa trudne półtoragodzinne koncerty. I to na bardzo wysokim poziomie.
       - Od poniedziałku zaczynamy pracę z innymi piosenkami. A w wakacje chcę zorganizować kilkudniowe warsztaty wokalne, które też zakończą się koncertem - Katarzyna Panicz daje nadzieję na posłuchanie młodych wykonawców „na żywo”.
       A tym, którzy chcieliby przedłużyć chwile z zespołami z MDK pozostaje zakup płyty z kolędami. - Powstanie też film dokumentalny lub wideoklip z dzisiejszego koncertu – zdradza Katarzyna Panicz.