UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pan Denisiuk nie rozumie sam siebie. Program Galerii był urozmaicony, co zdaniem pana "nie iskrzyło" - co znaczy ta "poezja"?, a pociągiem jedzie pan tym samym lecz w innym wagonie - to dziwne!. W życiu dobrze jest zdecydwać się na coś i być facetem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    galernik(2002-05-13)
  • Pan Denisiuk przesadził, że jedzie razem ze swoim szefem jednym pociągiem, ale w innym wagonie. Po takiej publicznej wypowiedzi swojego pracownika dyrektor Zbyszek Opalewski powinien okazać się nie tylko zdecydowanym facetem, ale pokazać panu Denisiukowi, kto jest szefem tej placówki i najnormalniej - zwolinć nielojalnego pracownika, który na wszystkie sposoby usiłuje zająć jego miejsce.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Inny Galernik(2002-05-20)
  • Szłyszałem od znajomych, że toczy się polemika o Galerii EL. Te wszystkie wypowiedzi świadcza o tym, że mieszkańcy Elbląga licza na dobry poziom tej placowki. Dyskusja jest potrzebna. Podoba mi się postawa pana Opalewskiego - stonowany tworca. Poza tym nie zabiera glosu - to też dobrze o nim świadczy. Czego nie można niestety powiedzieć o panu denisiuku. Jego jedna tylko wypowiedx jest malo elegancka. Odbieram ja jako lekceważenie tych wszystkich, dla kogo Galeria EL przed laty zostala stworzona. Brawo Galernicy. wasze głosy są cenne. Może dyrektor Opalewski przeczyta wszystkie wypowiedzi z uwagą i wyciągnie właściwe wnioski. Może także odpowiedzialni urzędnicy Ratusza po przeczytaniu wszystkich zamieszczonych tutaj uwag zasiąda wraz z tzw. radą programową i dyrektorem ( panu Denisiukowi mozna po prostu podziękować!) przy jednym stole i zaczna się zastanawiać - co dalej? PORTEL - tak trzymać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mało Znany(2002-05-20)
  • Szkoda, że ten artykuł oraz wszystkie wypowiedzi są ukryte i trzeba je szukać w archiwum. To wszystko powinno byc dostepne, żeby ludzie mogli sobie poczytać, a może i podyskutiować. Ponoć do publicznej dyskusji zapraszał sam pan Denisiuk.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mało Znany(2002-05-20)
  • Przyglądam się ożywionej wymianie epitetów nie bez żenady. Czyżby w postindustrialnym miasteczku tylko prowokacja rządziła umysłami "twórców" kultury? Może dobrze byłoby, gdyby GaleriaEl publikowała liczbę odwiedzających każdą kolejną wystawę? Może wtedy nienasyceni "twórcy" mieliby choć przybliżony obraz akceptacji Ich twórczości. Może spadliby z obłoków? Tylko w co? Bo gruntu do odbioru wyrafinowanych dzieł elbląskich artystów chyba nie ma...Idolem młodzieży dalej może być człowiek, który wyjeżdza z Tego miasta, zmienia nazwisko by tworzyć (i spokojnie zarabiać za granicą).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    osiemnastolatek(2002-05-21)
  • Brzydzę się wypowiedziami podpisanymi przez tych, co tchórzliwie podają się za tych, którymi są w rzeczywistości. Natomiast prawdziwie radośnie przyjmuję wszystko to, co anonimowe - walą ludzie prosto z mostu. Tych cenię. Dla dotychczasowych uczestników dyskusji mam propozycje: GALERNIK (albo INNY GALERNIK - wiem, że jesteś ta samą osobą. Jeżeli potwierdzą się pogłoski na czacie wp.pl z moją 14 - letnią córką posługując się nickiem "wyliżę każdą...._z Warszawy", to odetnę ci Internet. ZADANIA dla GALERNIKA: 1. odbudować Truso na Zalewem Wiślanym, 2. sprowadzić lub zbudować galery 3. wprowadzić stałe rejsy do Królewca z możliwością bezcłowego kupna alkoholu na pokładzie MAŁOZNANY - proponuję zgolić brodę i się ujawnić publicznie ZAWIEDZIONY - (lecz wypoczęty) 1. uruchomić elbląską edycję "Szansy na sukces" na pl. Jagiellończyka 2. ustalić harmonogram pracy UM na lata 2003 - 2050 tak, aby rotacyjnie co najmniej 10 % dorosłych wybranych drogą nominacji mieszkańców Elbląga zostało prezydentami miasta przez jednomiesięczne kadencje TakiTamJeden 1. Zostań kustoszem muzeum - budynku kościoła poprotestanckiego w Fiszewie, dwukrotnie spalonego. Możesz go odbudować (własnym sumptem) 2. W sąsiedztwie tanio możesz wynająć pomieszczenia po PGR (i Gospodarstwie Rolnym Diecezji), wystarczy położyć dach i dołożyć ściany - możesz tam sprzedawać klawiatury z ręcznie malowanymi znakami diakrytycznymi 3. W pobliskim gimnazjum w Gronowie Elbląskim czeka na ciebie grono dwunastolatków, którzy podpowiedzą ci coś na temat pisowni nazw własnych w języku polskim TALIB 1. Dla zjednania sobie władz RP dla idei utworzenia meczetu w miejsce galerii wyznaczysz wiernego do samobójczego zamachu na Ormian - katolików handlujących na rynku przy ul. Płk. Dąbka. 2. Ostatnie badania historyczno - archeologiczne dowodzą, że budynek niegdysiejszego kościoła pw. NMP został zbudowany rękami zmuszonych do niewolniczej pracy jeńców mongolskich i tureckich, zatem prawowitym właścicielem wzniesionego budynku i parceli są wyznawcy islamu. AMATOR POEZJI Będziesz zapowiadał pogodę w serwisie TV VectraEl. WIERZĄCY ATEISTA Otrzymasz zaproszenie do siódmej edycji BykBradera® pod nazwą "Napier...anie na całego i na luziku". Zasługujesz na to. Twoim przeciwnikiem będzie były komandos z Chorwacji. Uważaj na siebie... OKO Mam dla ciebie etat w NSA. "Dzień gniewu" będziesz odśpiewywał po odczytaniu przez Sąd Ostatecznego wyroku. JORGUS i UCZEŃ Nawzajem wymyślcie sobie tematy prac z języka polskiego na zasadach maturalnych. Oceni to dr R. Tomczyk. Na podstawie uzyskanej oceny jeszcze podejmę decyzję co wam zaproponować. BykBrader®
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    BykBrader®(2002-05-21)
  • W zasadzie nie powinno się odpowiadać na anonimy i pomówienia (Co na to redakcja PORTEL?). Postanowiłem jednak zaoponować przeciw temu bezpardonowemu atakowi na moja osobę. Osobom tchórzliwie kryjącym się za pseudonimami galernik, mało znany i inny galernik (a może to jedna i ta sama osoba?) chciałbym zwrócić uwagę, że od oceny mojej pracy i mojej postawy jest mój przełożony a nie Panowie (Panie) i zarazem przypomnieć o mojej propozycji - jeśli chcecie Państwo sie ustosunkować do textu, który wygłosiłem na sesji lub z materiału VHS - proszę o kontakt. Wyślę lub zaproszę do galerii. Bo nie będąc na sesji i nie znając treści mojego wystapienia - a o tym świadczą Wasze wypowiedzi -strzelacie obok tarczy. Bo wszelka dyskusja jest możliwa jedynie w oparciu o znajomość faktów. PS Chętnie poznałbym owe "wszelkie sposoby" Panie Inny Galerniku :((( Nie dziwię się "osiemnastolatkowi", że jest zażenowany. Też jestem. Poziomem intelektualnym niektórych wystąpień. Z pozdrowieniami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jarosław denisiuk(2002-05-21)
  • Muszę przyznać, że lektura zarówno „sprawozdania” z sesji towarzyszącej obchodom 40-lecia Galerii EL jak i „polemiki”, którą ów tekst wywołał wprawiła mnie w osłupienie i skłoniła do refleksji na temat wolności słowa i zagrożeń, jakie ze sobą niesie. To wprost niewiarygodne, że tak nierzetelny z dziennikarskiego i merytorycznego punktu widzenia tekst znalazł się w witrynie pretendującej do miana biuletynu miejskiego. Cóż, Internet to wspaniałe medium, ale brak jakiejkolwiek weryfikacji przynosi czasem efekty w postaci ww. „relacji”. Jestem głęboko przekonana, iż wstydzący się pisać pod własnym nazwiskiem MUR nie uczestniczył w omawianej sesji, a jedynie słyszał o niej, i to od kogoś, kto na wygodnych krzesłach biblioteki odsypiał nieprzespane noce, budząc się jedynie na dźwięk źle mu się kojarzących słów, takich jak „totalitaryzm”, „ideologia” czy „zniewolenie”. Rozumiem, ze tego typu określenia mogą u wielu wywoływać pewną nerwowość, (choć serce boli, gdy słyszę, że w Polsce, proszę Pani, nie było totalitaryzmu, tylko demokracja z błędami) nie mam natomiast pojęcia skąd wzięło się diametralnie różne od zamierzonego odczytanie moich intencji, zwłaszcza, że w trakcie pracy nad wystąpieniem obawiałam się, czy mój zachwyt I Biennale Form Przestrzennych nie jest zbyt wielki... Otóż spieszę wyjaśnić: w dużym uproszczeniu teza mojego tekstu była następująca: w epoce totalitarnego zniewolenia, gdy sztuka, i to sztuka abstrakcyjna stała się jednym z niewielu przejawów wewnętrznej wolności, Galeria El była enklawą tejże a formy przestrzenne pierwszą i długo jedyną jej manifestacją w kontrolowanej przez system przestrzeni publicznej. Przykro mi, Panie Pichór, że Pana rozczarowuję, ale uważam I Biennale Form Przestrzennych za wyjątkowe. Żal, że niejaki Mur fałszuje i przekręca wypowiedzi Jarka Denisiuka (na przykład o powodach przerwania dyskusji po moim wystąpieniu – którego to przerwania stanowczo domagała się dr Bożena Kowalska), ale rozumiem – wystąpienie Jarka wywołało agresję, którą trzeba jakoś wyładować. Ale cóż takiego zrobił MUR-owi Lele Przychodzki, żeby tak spłycać jego skądinąd niezwykle ciekawe wystąpienie? Dlaczego tę rzetelną analizę sprowadził do kilku wyrwanych z kontekstu afirmujących Galerię uwag? Nie śmiem wątpić w sprawność intelektualną MUR-a, powyższe nieścisłości złożę raz jeszcze na karb jego nieobecności na sesji. I jeszcze jedna smutna refleksja o wolności słowa: jak to możliwe, że w XXI wieku, w centrum Europy osoba wyrażająca publicznie niepopularne sądy spotyka się z taką agresją? Wystąpienie Jarka Denisiuka było odważne, bezkompromisowe a przy tym taktowne i oparte na rzetelnych argumentach. Można się z nim nie zgadzać, można się oburzać, ale nawoływać do pozbawienia go stanowiska? W głowie mi się to nie mieści... Wszystkim zainteresowanym chętnie prześlę tekst swojego wystąpienia. Kamila Gajtkowska kamila.gajtkowska@btlsa.com.pl
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kamila Gajtkowska(2002-06-24)
  • Droga Pani, ktoś Panią wprowadził w bląd - nie zauważyłem, żeby portEl pretendował do miana biuletynu miejskiego (cokolwiek miałoby to znaczyć).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    obserwator(2002-06-24)
  • Nie zgadzam się - portEl jest biuletynem miejskim! Brawo dla Kamili Gajtkowskiej!!
  • Gdyby był biuletynem miejskim to by musiał brać miejską kasę, a z tego co wiem to nie bierze.
  • Mówiąc, że portEL jest biuletynem miejskim, miałam na myśli zakres tematyczny, jaki jest w nim poruszany, a nie źródło finansowania. To chyba oczywiste!
Reklama