UWAGA!

Kameralna to za mało

 Elbląg, Juliusz Marek, szef Telewizji Elbląskiej, jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia
Juliusz Marek, szef Telewizji Elbląskiej, jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia (fot. Damian Matwiejczyk).

W poniedziałek w sali kameralnej Światowida zainaugurowano cykl „Elbląg na dużym ekranie”. Podczas tych spotkań prezentowane będą widzom kroniki i filmy archiwalne znanego elbląskiego filmowca Stefana Muli. Zainteresowanie pierwszym spotkaniem było tak duże, że sala nie pomieściła wszystkich chętnych i będzie ono powtórzone w poniedziałek 6 lutego.

Organizatorami spotkań są Światowid, Telewizja Elbląska oraz Muzeum w Elblągu. Podczas nich będą prezentowane widzom materiały filmowe, na których Stefan Mula uwiecznił ważne wydarzenia z ostatniego półwiecza naszego miasta. Na inaugurację, na której obecny był sam Stefan Mula, przyszło bardzo wiele osób. Okazało się, że sala kameralna kina nie pomieści wszystkich, stąd organizatorzy zadecydowali powtórzyć w poniedziałek 6 lutego o godz. 18.45 pierwszy z emitowanych dokumentów.
     Stefan Mula, najsłynniejszy elbląski kronikarz, był żołnierzem Polskiej Armii na Zachodzie. Instruktor filmowy, reżyser, dokumentalista. Pracuje z kamerą od lat 60-tych XX w. Zrealizował ponad 40 filmów dokumentalnych i oświatowych publikowanych w Telewizji Polskiej, na przeglądach i festiwalach oraz w telewizjach lokalnych. Jest autorem ponad 500 wystaw dokumentujących najnowszą historię Polski. Zorganizował też osiem Ogólnopolskich Festiwali Filmów Amatorskich Służby Zdrowia w Elblągu, w tym dwa międzynarodowe. Był wielokrotnie odznaczany, m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski i brytyjskim the War Medal (39-45) i nagradzany za swoje filmy.
     Archiwum filmowe Elbląga, którego znaczącą część będzie można zobaczyć podczas spotkań w Światowidzie, składa się w większości z filmów dokumentalnych i oświatowych wyprodukowanych w latach 1965-1995 przez Stefana Mulę oraz współpracujących z nim członków Amatorskiego Klubu Filmowego Jantar w Elblągu. Są to kroniki miasta, filmy realizowane dla oddziału TVP w Gdańsku, filmy oświatowe oraz relacje z ważnych wydarzeń w naszym mieście. Do lat 90-tych filmy te realizowane były na taśmie filmowej 16 mm. Ze względu na brak środków, wiele z nich nigdy nie zostało udźwiękowionych. W zbiorach znajduje się też olbrzymia ilość materiałów filmowych niezmontowanych. Uzupełnienie tego zbioru stanowią filmy zrealizowane przez wytwórnie filmowe na zamówienie władz miasta i województwa w latach 70-tych.
     Archiwum to znajduje się obecnie w Muzeum w Elblągu. Jakość i stan techniczny taśm filmowych uniemożliwiały ich projekcję, dlatego Prezydent Elbląga sfinansował dygitalizację nagrań. Dzięki temu wiele z nich zostanie po raz pierwszy pokazanych publiczności oraz posłuży do badań historycznych nad przeszłością Elbląga.
     Dzięki podpisanej przez Muzeum w Elblągu oraz Telewizję Elbląską umowie oraz ciągłej aktywności twórczej Stefana Muli, nigdy niepokazywane nagrania filmowe sprzed 40 lat zostaną zmontowane i zaprezentowane widzom. Istnieje również możliwość stworzenia Biblioteki Filmowej na płytach DVD dla szkół i bibliotek. Filmami Stefana Muli interesują się obecnie muzea i galerie sztuki współczesnej w innych miastach Polski.
     Spotkania z cyklu „Elbląg na dużym ekranie” odbywać się będą w każdy ostatni poniedziałek miesiąca o godz. 18, teraz już w dużej sali kina Światowid. Projekcje poprzedzone będą wprowadzeniem autora filmów, a po seansie widzowie zostaną zaproszeni do dyskusji. Wstęp na spotkania wolny.
     
PD

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • nareszczie cos godnego uwagi
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elblążanka(2006-02-01)
  • Hmm, a dlaczego nikt nie pisze o tym ze polowa ludzi stala na korytrzu i w przejsciach bo kameralna byla za mala? Dlaczego nie ma nic na ten temat ze dvd dzialalo na pol gwizdka i caly czas cielo obraz albo nie dzialal dzwiek? Dlaczego nie ma nic na temat ze operator zapominal gasic swiatlo? Poza tym nie wiem czy impreza byla udana, skoro szanowby Pan Mula wyszedl oburzony i nie chcial z nikim rozmawiac? Pan Marek po prostu prywatne spotkanie i nawet do glowy mu nie przyszlo, ze to PAN MULA a nie on powiedziec klilka slow wstepu. Wprowadzic widzow w ten klimat. A na koniec okazalo sie ze najwazniejsze bylo to jak Diaczenko zdobyl Elblag. I nagle sie okazalo ze Stefan Mula zostal cieniem swojej wlasnej imprezy Panu Czyzykowi naleza sie slowa gratulacji. Potrafil sie zachowac. Ale Pan w vecrty zachowal sie jak gospodarz na prywatnym spotkaniu. Szkoda Panie Marku ze zapomnial PAn kto byl glowna osobistoscia i dzieki komu te filmy mozemy zobaczyc.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kapsel(2006-02-01)
  • fakt, aktor byl tylko jeden: Mr DwojgaNazwiskImion... wykonanie na poziomie tvel :( szlo na "zywo" i cala amatorszczyzna wyszla... cala prawda... czas przestac sie zachwycac amatorami... Pan Mula powinien wyjsc po 15 min...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pROSiAczek(2006-02-01)
  • "Projekcje poprzedzone będą wprowadzeniem autora filmów"... jesli po tym co wyprawial Mr DwojgaImionNazwisk, autor zechce sie pojawic... bo na premierze jakos nie dal mu tej szansy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pROSiAczek(2006-02-01)
  • j.m. amator i prostak, zreszta jak cala nasza tv elblag amatorszczyzna przez duze a. kupcie tej dziewczynce od zapowiedzi jakies porzadne ubranko. studio : stylowy stoliczek i panienka w wytartych dzinsach.
  • wszystko co powyżej to święta prawda. po prostu żenada. marek utop się!!! dostałeś kasę na digitalizację i udźwiękowienie tych materiałów ale zdaje się, że zrobiłeś to najtańszym kosztem. grunt żeby coś zostało w kieszeni. a co do odtwarzacza dvd na stanie kina to szkoda gadać. mogli powiedzieć to bym wziął pod pachę swojego xoro. i nie było by problemu. przede wszystkim Marek powinien dostać za to po dupie. a Czyżyka bym nie wybielał, jeśli podległy mu pracownik nie pamięta o tym, że podczas projekcji należy wyłączyć światło to należy mu podziękować. to tak jakby podczas projekcji kasowego filmu (pełna sala) paliło się światło bo jakiś nieopierzony pracownik zapomniał...chyba by go wywieźli na taczce
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    endrju(2006-02-02)
Reklama