W Elblągu trwa II Festiwal Literatury Popularnej „Poplit”. Dziś o godz. 19 z czytelnikami spotkają się tłumacze: Paulina Breiter, Jerzy Czech i Piotr W. Cholewa.
Przypomnijmy, impreza odbywa się jednocześnie w kilku miastach. Oprócz Elbląga, także w Krakowie, Warszawie, Nowym Sączu, Przemyślu i Bielsku Białej.
Dzisiaj rzecz będzie o sekretach Terry'ego Pratchetta (angielski pisarz, autor humorystycznych tworów fantasy, znany np. z serii powieściowej „Świat Dysku”), Neila Gaimana (Anglik, powieściopisarz, twórca tłumaczonych na wiele języków opowiadań i komiksów z gatunku fantasy, science fiction i grozy, uważany za jednego z najwybitniejszych żyjących pisarzy postmodernistycznych) oraz Borysa Akunina (prawdziwe nazwisko: Grigorij Czchartiszwili; urodzony w Gruzji eseista, tłumacz i pisarz znany głównie z tłumaczonych na wiele języków serii kryminalnych „Przygody Erasta Fandorina” czy „Prowincjonalny kryminał, czyli przygody siostry Pelagii”; w 2000 r. Akunin otrzymał tytuł Pisarza Roku w Rosji).
- Dziś będziemy rozmawiali o sztuce translatorskiej - zachęca dyrektor Biblioteki Elbląskiej Jacek Nowiński. - To, że tłumacz potrafi z dzieła stworzyć arcydzieło, wiemy już od czasów Byrona i Mickiewicza, bo tak naprawdę dzieło Byrona w przekładzie Polaka jest lepsze niż w oryginale. Tłumacze są największymi ambasadorami kultury, aplikują nam to, co nowego dzieje się w kulturze.
Spotkanie odbędzie się w kamieniczkach Urzędu Miejskiego przy ul. Św. Ducha 3/4. Wstęp na wszystkie festiwalowe wydarzenia jest wolny.
- O literaturze popularnej nie tylko warto, ale trzeba rozmawiać. Popularność tej literatury nie wynika z jej słabości, a z tego, że jest bardzo dobra i czyta się ją na całym świecie - przekonuje Jacek Nowiński. - Rozmawiać o tych książkach należy, ale przede wszystkim trzeba je czytać.
Wczoraj w Elblągu gościł Michel Faber, jutro nasze miasto odwiedzi znany rosyjski autor fantastyki Siergiej Łukjanienko, a w sobotę inny pisarz z tego kręgu, Polak Marek S. Huberath.
Także jutro odbędzie się przeznaczone głównie dla dzieci spotkanie z ilustratorkami Roksaną Jędrzejewską-Wróbel i Agnieszką Żelewską, a w niedzielę - wieczór z restauratorkami: Agnieszką Kręglicką i Martą Gessler oraz znawcą trunków i autorem książek na ten temat Janem Rogalą.
- Z doboru nazwisk osób, które gościmy w czasie Festiwalu, trudno nie być zadowolonym - uważa dyrektor miejskiej książnicy. - O wizytę Fabera, Łukjanienki czy Huberatha zabiegają największe miasta w Europie. Chciałbym, żeby dzięki tego rodzaju imprezom ludzie, którzy nie czytają, zaczęli czytać, a inni zaczęli odkrywać nowe rzeczy, nie tylko w literaturze, ale też w muzyce czy teatrze...
Organizatorami elbląskiej edycji Festiwalu Literatury Popularnej są Biblioteka Elbląska i Instytut Książki.
Dzisiaj rzecz będzie o sekretach Terry'ego Pratchetta (angielski pisarz, autor humorystycznych tworów fantasy, znany np. z serii powieściowej „Świat Dysku”), Neila Gaimana (Anglik, powieściopisarz, twórca tłumaczonych na wiele języków opowiadań i komiksów z gatunku fantasy, science fiction i grozy, uważany za jednego z najwybitniejszych żyjących pisarzy postmodernistycznych) oraz Borysa Akunina (prawdziwe nazwisko: Grigorij Czchartiszwili; urodzony w Gruzji eseista, tłumacz i pisarz znany głównie z tłumaczonych na wiele języków serii kryminalnych „Przygody Erasta Fandorina” czy „Prowincjonalny kryminał, czyli przygody siostry Pelagii”; w 2000 r. Akunin otrzymał tytuł Pisarza Roku w Rosji).
- Dziś będziemy rozmawiali o sztuce translatorskiej - zachęca dyrektor Biblioteki Elbląskiej Jacek Nowiński. - To, że tłumacz potrafi z dzieła stworzyć arcydzieło, wiemy już od czasów Byrona i Mickiewicza, bo tak naprawdę dzieło Byrona w przekładzie Polaka jest lepsze niż w oryginale. Tłumacze są największymi ambasadorami kultury, aplikują nam to, co nowego dzieje się w kulturze.
Spotkanie odbędzie się w kamieniczkach Urzędu Miejskiego przy ul. Św. Ducha 3/4. Wstęp na wszystkie festiwalowe wydarzenia jest wolny.
- O literaturze popularnej nie tylko warto, ale trzeba rozmawiać. Popularność tej literatury nie wynika z jej słabości, a z tego, że jest bardzo dobra i czyta się ją na całym świecie - przekonuje Jacek Nowiński. - Rozmawiać o tych książkach należy, ale przede wszystkim trzeba je czytać.
Wczoraj w Elblągu gościł Michel Faber, jutro nasze miasto odwiedzi znany rosyjski autor fantastyki Siergiej Łukjanienko, a w sobotę inny pisarz z tego kręgu, Polak Marek S. Huberath.
Także jutro odbędzie się przeznaczone głównie dla dzieci spotkanie z ilustratorkami Roksaną Jędrzejewską-Wróbel i Agnieszką Żelewską, a w niedzielę - wieczór z restauratorkami: Agnieszką Kręglicką i Martą Gessler oraz znawcą trunków i autorem książek na ten temat Janem Rogalą.
- Z doboru nazwisk osób, które gościmy w czasie Festiwalu, trudno nie być zadowolonym - uważa dyrektor miejskiej książnicy. - O wizytę Fabera, Łukjanienki czy Huberatha zabiegają największe miasta w Europie. Chciałbym, żeby dzięki tego rodzaju imprezom ludzie, którzy nie czytają, zaczęli czytać, a inni zaczęli odkrywać nowe rzeczy, nie tylko w literaturze, ale też w muzyce czy teatrze...
Organizatorami elbląskiej edycji Festiwalu Literatury Popularnej są Biblioteka Elbląska i Instytut Książki.
SZ