UWAGA!

Odciąć Prusy Wschodnie, czyli odgruzowywanie historii

 Elbląg, Spotkanie z autorem książki dr Tomaszem Glinieckim,
Spotkanie z autorem książki dr Tomaszem Glinieckim, fot. Michał Skroboszewski

Najnowsza książka elblążanina dr Tomasza Glinieckiego to efekt wieloletnich badań na ponad 50 tysiącach dokumentach historycznych, to też setki przejrzanych ludzkich życiorysów, map oraz zdjęć. Z publikacją "Odciąć Prusy Wschodnie" mogliśmy się zapoznać w klubie Pułku Dowodzenia Wsparcia, gdzie odbyło się spotkanie z jej autorem. Zobacz zdjęcia.

- Opublikowane w książce wyniki badań uzupełniają stan wiedzy o końcowych miesiącach II wojny światowej na dzisiejszych ziemiach północnej Polski, szczególnie na północnym Mazowszu i w zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego. Przynoszą szerszy, często zupełnie nowy obraz, zmieniający dotychczasowe postrzeganie również w sferze geopolityki. Na gruncie badawczym jest to pierwsze tak szczegółowe i wyczerpujące opracowanie działań militarnych na kierunku pruskim, które doprowadziły m.in. do pośpiesznej ewakuacji lądowej więźniów obozu Stutthof w końcu stycznia 1945 roku – czytamy we wstępie do książki "Odciąć Prusy Wschodnie! Pancerna szpica operacji mławsko-elbląskiej Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku”.

Publikacja to efekt wieloletnich, historycznych badań dr Tomasza Glinieckiego.

- Są to setki przeanalizowanych dokumentów i ludzkich życiorysów, map, zdjęć i innych archiwalnych materiałów, które pozwalają odtworzyć rzeczywistość wojenną w naszych okolicach. W styczniu 1945 roku Armia Czerwona przeprowadzała największą ze swoich dotychczasowych operacji ofensywnych, atakowała przez Europę od północy aż po jej południe. Prusy Wschodnie były wycinkiem tego "teatru" wojennego, może nie najważniejszym, ale pozwalającym na bezpieczeństwo głównego kierunku. Zabezpieczenie Prus Wschodnich pozwalało prowadzić główną ofensywę. Wcale nie było to takie łatwe, a główna ofensywa stanęła właśnie z powodu kłopotów w Prusach Wschodnich – mówił dr Tomasz Gliniecki.

W książce "Odciąć Prusy Wschodnie" dr Gliniecki "schodzi" do poziomu pojedynczych osób.

- Opowiada ona na 300 stronach o tym, co się wydarzyło w ciągu kilkunastu dni w sferze militarnej. Kilka lat temu napisałem książkę, która traktowała o propagandowej wersji tego co się tutaj działo, o czymś co nazywamy rajdem Diaczenki. Dzisiaj chcę tę sytuację domknąć i może już przez kolejne lata nie wracać do tego. Chciałbym dopowiedzieć kilka elementów związanych bezpośrednio ze sferą militarną, z pominięciem sfery zmitologizowanej, bo ona na dziesiątki lat zaburzyła nasze postrzeganie historii. Książki, które wychodzą spod mojej ręki przez ostatnie 10 lat odgruzowują tę historię i pokazują ją jeszcze raz. W tej publikacji schodzę do poziomu pojedynczych osób. Wybrałem taką grupę ludzi, która będzie pokazywała to, co się tutaj działo i jest ona bezpośrednio związana z tym, co nazywamy rajdem Diaczenki. Są to ludzie, którzy byli wówczas w Elblągu, wszyscy oni są podani z imienia, nazwiska i wojskowego stopnia – mówił dr Tomasz Gliniecki.

Nową książkę dr. Tomasz Glinieckiego "Odciąć Prusy Wschodnie! Pancerna szpica operacji mławsko-elbląskiej Armii Czerwonej w styczniu 1945 roku” można kupić m.in. na tej stronie internetowej

Przypomnijmy. Tomasz Gliniecki był przez wiele lat dziennikarzem i redaktorem mediów regionalnych. Jest autorem pracy doktorskiej o działaniach propagandowych i mitach wyzwoleńczych podczas II wojny światowej, po czym uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych z historii. Pracował m.in. w Muzeum Archeologiczno-Historycznym, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (jako wicedyrektor), obecnie jest pracownikiem naukowym Muzeum Stutthof. Jest autorem kilkunastu książek m.in. dotyczących historii Elbląga i regionu (m.in.. „Elbląg czasów wojny”), związanej z II wojną światową i autorem audycji telewizyjnych na ten temat.

daw

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama