VIII Letnie Ogrody „Polityki” odbędą się w innym niż dotąd miejscu, salą Biblioteki Elbląskiej zawładną spektakle teatralne, a panele dyskusyjne, podobnie jak koncerty, będą się odbywać pod namiotami. Ogrody mają być bardziej kameralne, bardziej elitarne, a muzycznie – bardziej konserwatywne. Potrwają od 1 do 4 czerwca.
W tym roku impreza nie odbędzie się na dziedzińcu Muzeum. Po przytrafiających się niemal każdego roku kłopotach z pogodą organizatorzy VIII Letnich Ogrodów „Polityki” – Biblioteka Elbląska i Tygodnik „Polityka” – chcą się od niej uniezależnić. – Na dziedzicu Biblioteki Elbląskiej zbudujemy miasteczko namiotowe – tam się będą odbywały koncerty i panele. Natomiast w sali Biblioteki będą się odbywały spektakle teatralne – zapowiada dyrektor Biblioteki Jacek Nowiński. – Tak, jak obiecywałem w ubiegłym roku, Ogrody przejdą pewną metamorfozę. Robimy krok w kierunku kameralności, nowe miejsce pomieści maksymalnie około 400 osób.
Teatr
Tegoroczny program pokazuje, że tak właśnie jest. Nowością będą spektakle teatralne każdego dnia.
– „Dobry wieczór państwu” to nie jest typowa sztuka teatralna, choć jest związana z dramatem – mówi Krzysztof Materna, autor scenariusza, reżyser i odtwórca głównej roli w tym przedstawieniu (zobaczymy je w piątek 3 czerwca). – Jest to opowieść o mnie, o historii zawodu, który kiedyś uprawiałem, zawodu konferansjera. Ów konferansjer przeżywa zdumienie – akcja zaczyna się w czasach, kiedy on rozpoczynał swoją karierę, a kończy w czasach dzisiejszych, gdy obserwuje współczesny show biznes. To jest właściwe wydarzenie autobiograficzne, dotyczy mojego stosunku do starych czasów i mojego miejsca w nowych czasach.
Trzy z czterech spektakli, które zobaczymy podczas Ogrodów, Materna określa mianem stand-up comedy. – Pociągają mnie rzeczy, które wychodzą poza normę teatralną, pewnego rodzaju eksperymenty. W świecie to się nazywa stand-up comedy – to gatunek, który w Polsce zaczyna być uprawiany. Myślę, że to, co ja robię w teatrze, należy do tego gatunku. Również w tym gatunki utrzymane są wszystkie spektakle, których wykonawcą jest Rafał Rutkowski. Spektakl, z którym przyjeżdża do Elbląga, napisany przez Michała Walczaka [„Ojciec Polski”, w środę 1 czerwca – red.] w Warszawie ma ogromną popularność. Nie tylko ze względu na autorski sposób ujęcia rzeczywistości, ale również poprzez temat, który w Polsce zaczyna dopiero raczkować. Jeśli chodzi o spektakl Staszka Tyma – Stanisława Tyma akurat w Elblągu nie trzeba przedstawiać – jego siłę satyryczną znamy wszyscy. To jest właściwie klasyczna forma kabaretowa w jego ujęciu, z uzupełnieniem aktorskim osób, które zaprosił do tego spektaklu [„Kobieta z widokiem na taras”, w czwartek 2 czerwca – red.]. Na zakończenie spektakl „Ojciec Bóg” [w sobotę 4 czerwca – red.] z Marcinem Perchuciem, aktorem Teatru Montownia. To taka filozoficzna opowieści w gatunku monodramu o problemach Boga z jego dziećmi. Myślę, że część teatralna Ogrodów jest ciekawą, intrygującą propozycją. Pomijając spektakl Staszka Tyma, który jest tradycyjny, to pozostałe trzy są bliskie temu, o czym mówiłem na początku, myślę tu o gatunku stend-up comedy.
Muzyka
Za część muzyczną Ogrodów odpowiada, jak zawsze, Mirosław Pęczak. – Kiedyś pomysł Ogrodów polegał na tym, żeby łączyć to, co popularne, z tym, co mniej popularne. Musiała być taka kotwica uwagi w postaci jakiegoś powszechnie znanego wykonawcy, który coś znaczył nawet dla tych, którzy w ogóle muzyki nie słuchają. Reszta to były różne pomysły muzyczne, których w radiu zbyt często się nie słyszy. Teraz z Jackiem Nowińskim doszliśmy do wniosku, że warto zrobić coś zupełnie innego – nie korzystać z takiej kotwicy przyciągającej publiczność, która z całej propozycji Ogrodów nie korzysta, ewentualnie z piwa i darmowych koncertów. W Elblągu jest nie tylko taka publiczność, więc zrobiliśmy rzecz kompletnie wbrew duchowi czasu. Postanowiliśmy tegoroczne Ogrody uczynić bardziej salonowymi, czyli konserwatywnymi. I taka też będzie w tym roku muzyka.
A oto, co usłyszymy.
– Zaczyna się od Agi Zaryan z orkiestrą [w środę 1 czerwca – red.]. Co do samej artystki, w tej chwili w Polsce jest to najbardziej rozpoznawalna wokalistka jazzowa. 2 czerwca mamy koncert „Paristetris”. To jest w zasadzie duet Marcin Masecki oraz Macio Moretti. Co to za muzyka? Można powiedzieć, że najbliżej jej do jazzu, ale nie takiego, który opiera się wyłącznie na improwizacji czy rozwijaniu pewnej czytelnej formy, ale raczej takiego rozrywkowego, z różnymi elementami latino. W piątek mamy koncert Nocnej Zmiany Bluesa i Sławka Wierzcholskiego. Czego można oczekiwać na pewno? Że to nie będzie blues, który stereotypowo kojarzy się z wyciągniętymi swetrami i ogólną deprechą. To będzie skoczna, wesoła muzyka z elementami ducha słowiańskiego, ale i bardzo czarna – jak Śląsk. Sobota to także duet, nie licząc pomocników, to Maja Kleszcz i Wojtek Krzak, a więc bardzo ważna część Kapeli ze Wsi Warszawa. Od jakiegoś czasu Kapela ze Wsi Warszawa eksperymentuje na różne sposoby, a tu pojawił się wolny elektron, wygenerowany przez Kapelę, za nic mający poszukiwania, które idą w kierunku clubbingu elektronicznego. Odwrotnie, chciał pójść w kierunku muzyki popularnej, trochę w kierunku takiego anglosaskiego bluesa. Myślę, że to będzie świetny koncert na zakończenie Letnich Ogrodów „Polityki”.
Dyskusje
Panele dyskusyjne zapowiada Jacek Nowiński: – Na pewno pierwszą debatę będzie prowadził redaktor naczelny „Polityki” Jerzy Baczyński. W przeddzień naszej prezydencji w Unii Europejskiej będziemy rozmawiali właśnie o tym [„Europa – różne prędkości, różne priorytety”, środa 1 czerwca – red.]. Drugą rozmowę – o subkulturach młodzieżowych – poprowadzi Mirosław Pęczak, który wydał właśnie kolejną książkę na ten temat [„Subkultury młodzieżowe – co było, co jest”, czwartek, 2 czerwca – red.]. Trzeciego dnia będzie o prasie, ale nie tej centralnej, o lokalności jako wartości, bez względu na nośnik. Chcemy rozmawiać, po co są nam media lokalne w dobie Internetu [„Praca niecentralna – lokalność jako wartość”, prowadzenie Wiesław Władyka, piątek 3 czerwca – red.]. Na koniec porozmawiamy o wizerunku , przede wszystkim o wizerunku w polityce, polityku jako produkcie. I do tego wszystkiego wystawa fotografii – trzy obiektywy „Polityki:. Tym razem będą to Stanisław Ciok, Tadeusz Poźniak i Leszek Zych. Tak wygląda nasz pomysł na tegoroczne Letnie Ogrodu „Polityki”.
– Elitarność, czyli decydowanie się na uszanowanie elity w momencie, kiedy wszystko staje się pospolite i festynowe, też jest niesłychanym walorem – ocenił nową koncepcję Ogrodów Krzysztof Materna. – Trzeba się na coś zdecydować. Tak pojmuję ideę tego festiwalu, na którym będę po raz pierwszy, a na który zawsze chciałem przyjechać – że jest to pewien rodzaj elitarnego wydarzenia. W końcu „Polityka” też nie jest pismem masowym.
Program Letnich Ogrodów „Polityki” ‘2011
1-4 czerwca, Sala św. Ducha i dziedziniec Biblioteki Elbląskiej
środa, 1 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Europa – różne prędkości, różne priorytety”, prowadzenie red. Jerzy Baczyński
godz. 19 – spektakl „Ojciec Polski”, scenariusz i reżyseria Michał Walczak, występuje Rafał Rutkowski z Teatru Polonia
godz. 21 – koncert Agi Zaryan z orkiestrą
czwartek, 2 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Subkultury młodzieżowe – co było, co jest”, prowadzenie Mirosław Pęczak
godz. 19 – spektakl „Kobieta z widokiem na taras”, scenariusz i reżyseria Stanisław Tym, występują: Stanisław Tym, Monika Dryl, Joanna Kołaczkowska, Agnieszka Litwin-Sobańska, Anna Sroka, Rafał Królikowski i zespół muzyczny Jerzego Derfla
godz. 21 – koncert Macio Morettiego i Marcina Maseckiego „Paristetris”
piątek, 3 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Praca niecentralna – lokalność jako wartość”, prowadzenie Wiesław Władyka
godz. 19 – spektakl „Dobry wieczór państwu”, scenariusz i reżyseria Krzysztof Materna, występują Krzysztof Materna i Olga Bołądź z Teatru Polonia
godz. 21 – koncert Nocnej Zmiany Bluesa
sobota, 4 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Co to znaczy wizerunek?”, prowadzenie Janina Paradowska
godz. 19 – spektakl „Ojciec Bóg”, scenariusz Katarzyna i Jacek Wasilewscy, reżyseria Waldemar Śmigasiewicz, muzyka Wojciech Waglewski, występuje Marcin Perchuć z Teatru Montownia
godz. 21 – koncert incarNations „Radio retro”
Bilety – w cenie 15 zł na koncert, 35 zł na spektakl – będą do kupienia w Bibliotece Elbląskiej już od najbliższego wtorku(12 kwietnia).
Teatr
Tegoroczny program pokazuje, że tak właśnie jest. Nowością będą spektakle teatralne każdego dnia.
– „Dobry wieczór państwu” to nie jest typowa sztuka teatralna, choć jest związana z dramatem – mówi Krzysztof Materna, autor scenariusza, reżyser i odtwórca głównej roli w tym przedstawieniu (zobaczymy je w piątek 3 czerwca). – Jest to opowieść o mnie, o historii zawodu, który kiedyś uprawiałem, zawodu konferansjera. Ów konferansjer przeżywa zdumienie – akcja zaczyna się w czasach, kiedy on rozpoczynał swoją karierę, a kończy w czasach dzisiejszych, gdy obserwuje współczesny show biznes. To jest właściwe wydarzenie autobiograficzne, dotyczy mojego stosunku do starych czasów i mojego miejsca w nowych czasach.
Trzy z czterech spektakli, które zobaczymy podczas Ogrodów, Materna określa mianem stand-up comedy. – Pociągają mnie rzeczy, które wychodzą poza normę teatralną, pewnego rodzaju eksperymenty. W świecie to się nazywa stand-up comedy – to gatunek, który w Polsce zaczyna być uprawiany. Myślę, że to, co ja robię w teatrze, należy do tego gatunku. Również w tym gatunki utrzymane są wszystkie spektakle, których wykonawcą jest Rafał Rutkowski. Spektakl, z którym przyjeżdża do Elbląga, napisany przez Michała Walczaka [„Ojciec Polski”, w środę 1 czerwca – red.] w Warszawie ma ogromną popularność. Nie tylko ze względu na autorski sposób ujęcia rzeczywistości, ale również poprzez temat, który w Polsce zaczyna dopiero raczkować. Jeśli chodzi o spektakl Staszka Tyma – Stanisława Tyma akurat w Elblągu nie trzeba przedstawiać – jego siłę satyryczną znamy wszyscy. To jest właściwie klasyczna forma kabaretowa w jego ujęciu, z uzupełnieniem aktorskim osób, które zaprosił do tego spektaklu [„Kobieta z widokiem na taras”, w czwartek 2 czerwca – red.]. Na zakończenie spektakl „Ojciec Bóg” [w sobotę 4 czerwca – red.] z Marcinem Perchuciem, aktorem Teatru Montownia. To taka filozoficzna opowieści w gatunku monodramu o problemach Boga z jego dziećmi. Myślę, że część teatralna Ogrodów jest ciekawą, intrygującą propozycją. Pomijając spektakl Staszka Tyma, który jest tradycyjny, to pozostałe trzy są bliskie temu, o czym mówiłem na początku, myślę tu o gatunku stend-up comedy.
Muzyka
Za część muzyczną Ogrodów odpowiada, jak zawsze, Mirosław Pęczak. – Kiedyś pomysł Ogrodów polegał na tym, żeby łączyć to, co popularne, z tym, co mniej popularne. Musiała być taka kotwica uwagi w postaci jakiegoś powszechnie znanego wykonawcy, który coś znaczył nawet dla tych, którzy w ogóle muzyki nie słuchają. Reszta to były różne pomysły muzyczne, których w radiu zbyt często się nie słyszy. Teraz z Jackiem Nowińskim doszliśmy do wniosku, że warto zrobić coś zupełnie innego – nie korzystać z takiej kotwicy przyciągającej publiczność, która z całej propozycji Ogrodów nie korzysta, ewentualnie z piwa i darmowych koncertów. W Elblągu jest nie tylko taka publiczność, więc zrobiliśmy rzecz kompletnie wbrew duchowi czasu. Postanowiliśmy tegoroczne Ogrody uczynić bardziej salonowymi, czyli konserwatywnymi. I taka też będzie w tym roku muzyka.
A oto, co usłyszymy.
– Zaczyna się od Agi Zaryan z orkiestrą [w środę 1 czerwca – red.]. Co do samej artystki, w tej chwili w Polsce jest to najbardziej rozpoznawalna wokalistka jazzowa. 2 czerwca mamy koncert „Paristetris”. To jest w zasadzie duet Marcin Masecki oraz Macio Moretti. Co to za muzyka? Można powiedzieć, że najbliżej jej do jazzu, ale nie takiego, który opiera się wyłącznie na improwizacji czy rozwijaniu pewnej czytelnej formy, ale raczej takiego rozrywkowego, z różnymi elementami latino. W piątek mamy koncert Nocnej Zmiany Bluesa i Sławka Wierzcholskiego. Czego można oczekiwać na pewno? Że to nie będzie blues, który stereotypowo kojarzy się z wyciągniętymi swetrami i ogólną deprechą. To będzie skoczna, wesoła muzyka z elementami ducha słowiańskiego, ale i bardzo czarna – jak Śląsk. Sobota to także duet, nie licząc pomocników, to Maja Kleszcz i Wojtek Krzak, a więc bardzo ważna część Kapeli ze Wsi Warszawa. Od jakiegoś czasu Kapela ze Wsi Warszawa eksperymentuje na różne sposoby, a tu pojawił się wolny elektron, wygenerowany przez Kapelę, za nic mający poszukiwania, które idą w kierunku clubbingu elektronicznego. Odwrotnie, chciał pójść w kierunku muzyki popularnej, trochę w kierunku takiego anglosaskiego bluesa. Myślę, że to będzie świetny koncert na zakończenie Letnich Ogrodów „Polityki”.
Dyskusje
Panele dyskusyjne zapowiada Jacek Nowiński: – Na pewno pierwszą debatę będzie prowadził redaktor naczelny „Polityki” Jerzy Baczyński. W przeddzień naszej prezydencji w Unii Europejskiej będziemy rozmawiali właśnie o tym [„Europa – różne prędkości, różne priorytety”, środa 1 czerwca – red.]. Drugą rozmowę – o subkulturach młodzieżowych – poprowadzi Mirosław Pęczak, który wydał właśnie kolejną książkę na ten temat [„Subkultury młodzieżowe – co było, co jest”, czwartek, 2 czerwca – red.]. Trzeciego dnia będzie o prasie, ale nie tej centralnej, o lokalności jako wartości, bez względu na nośnik. Chcemy rozmawiać, po co są nam media lokalne w dobie Internetu [„Praca niecentralna – lokalność jako wartość”, prowadzenie Wiesław Władyka, piątek 3 czerwca – red.]. Na koniec porozmawiamy o wizerunku , przede wszystkim o wizerunku w polityce, polityku jako produkcie. I do tego wszystkiego wystawa fotografii – trzy obiektywy „Polityki:. Tym razem będą to Stanisław Ciok, Tadeusz Poźniak i Leszek Zych. Tak wygląda nasz pomysł na tegoroczne Letnie Ogrodu „Polityki”.
– Elitarność, czyli decydowanie się na uszanowanie elity w momencie, kiedy wszystko staje się pospolite i festynowe, też jest niesłychanym walorem – ocenił nową koncepcję Ogrodów Krzysztof Materna. – Trzeba się na coś zdecydować. Tak pojmuję ideę tego festiwalu, na którym będę po raz pierwszy, a na który zawsze chciałem przyjechać – że jest to pewien rodzaj elitarnego wydarzenia. W końcu „Polityka” też nie jest pismem masowym.
Program Letnich Ogrodów „Polityki” ‘2011
1-4 czerwca, Sala św. Ducha i dziedziniec Biblioteki Elbląskiej
środa, 1 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Europa – różne prędkości, różne priorytety”, prowadzenie red. Jerzy Baczyński
godz. 19 – spektakl „Ojciec Polski”, scenariusz i reżyseria Michał Walczak, występuje Rafał Rutkowski z Teatru Polonia
godz. 21 – koncert Agi Zaryan z orkiestrą
czwartek, 2 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Subkultury młodzieżowe – co było, co jest”, prowadzenie Mirosław Pęczak
godz. 19 – spektakl „Kobieta z widokiem na taras”, scenariusz i reżyseria Stanisław Tym, występują: Stanisław Tym, Monika Dryl, Joanna Kołaczkowska, Agnieszka Litwin-Sobańska, Anna Sroka, Rafał Królikowski i zespół muzyczny Jerzego Derfla
godz. 21 – koncert Macio Morettiego i Marcina Maseckiego „Paristetris”
piątek, 3 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Praca niecentralna – lokalność jako wartość”, prowadzenie Wiesław Władyka
godz. 19 – spektakl „Dobry wieczór państwu”, scenariusz i reżyseria Krzysztof Materna, występują Krzysztof Materna i Olga Bołądź z Teatru Polonia
godz. 21 – koncert Nocnej Zmiany Bluesa
sobota, 4 czerwca
godz. 17 – dyskusja panelowa „Co to znaczy wizerunek?”, prowadzenie Janina Paradowska
godz. 19 – spektakl „Ojciec Bóg”, scenariusz Katarzyna i Jacek Wasilewscy, reżyseria Waldemar Śmigasiewicz, muzyka Wojciech Waglewski, występuje Marcin Perchuć z Teatru Montownia
godz. 21 – koncert incarNations „Radio retro”
Bilety – w cenie 15 zł na koncert, 35 zł na spektakl – będą do kupienia w Bibliotece Elbląskiej już od najbliższego wtorku(12 kwietnia).
Piotr Derlukiewicz