UWAGA!

Reproduktor Światła Słonecznego Jana Chwałczyka

 Elbląg, Reproduktor Światła Słonecznego Jana Chwałczyka

Centrum Sztuki Galeria EL zaprasza na oficjalne odsłonięcie zaprojektowanej dla Elbląga formy przestrzennej Jana Chwałczyka „Reproduktor światła słonecznego”. Prezentacja odbędzie się dziś (19 września) o godz. 17 w Parku Dolnika, gdzie rzeźba została posadowiona.

Gościem spotkania będzie Jarosław Nowak, artysta asystent Jana Chwałczyka.
       Osoba Jana Chwałczyka jest znana w Elblągu – w czasie I Biennale Form Przestrzennych w Elblągu (1965) skonstruował trójwymiarowy obiekt w formie wiatraka, składającego się z dwóch tarcz o metalowych, pomalowanych na różne kolory skrzydłach. Odbywający się w przeciwnych kierunkach ruch tarcz dawał zmienne efekty kolorystyczne. Obecnie rzeźbę tę można oglądać w parku przy ul. Traugutta. W stałej kolekcji MMA podarowanej przez Gerarda Kwiatkowskiego także znajdują się prace artysty. W tym roku w ramach projektu „Artline”, dofinansowanego z Programu Współpracy Transgranicznej Południowy Bałtyk 2007-2013, zaprojektował dla Elbląga nową formę przestrzenną.
      

 

Jan Chwałczyk urodził się w 1924 roku w Krośnie. W latach 1946-1951 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu. Malarz, rzeźbiarz, twórca instalacji przestrzennych, autor wystaw i publikacji mail art'u. W latach 1972-1974 prowadził we Wrocławiu Galerię Sztuki Informacji Kreatywnej.
       Światło i barwa stały się w drugiej połowie lat 60. głównym przedmiotem zainteresowania artysty. W 1969 roku na wystawie indywidualnej zatytułowanej "Portrety i autoportrety" w Galerii Pod Moną Lizą Chwałczyk pokazał prace, w których przy pomocy białego ekranu, kolorowych form i reflektorów próbował uchwycić obraz światła. Prace te nazwał Reprodukcjami. Nad białymi wklęsłymi ekranami, często o pofałdowanej lub pozaginanej powierzchni, artysta umieszczał metalową formę, pomalowaną od spodu żywym kolorem. Artysta wykorzystywał efekt odbicia światła: padając na kolorową stronę metalowej formy, rzucało ono na biały ekran kolorową plamę. Kompozycje Chwałczyka zbudowane były z nakładających się na siebie cieni i barwnych zarysów. W niektórych kompozycjach zwartą, metalową formę zastępowała forma ażurowa, np. rozpięta nad ekranem rozeta z cienkich żyłek, rzucająca na ekran cienie o nieostrych konturach. Wykorzystywanie przez Chwałczyka fizykalnych własności światła, jego refleksów, dawało w Reprodukcjach iluzoryczne efekty. Każda z prac zawierała wiele możliwych obrazów zależnie od oświetlenia - dlatego krytyk Jerzy Ludwiński, nazywał je "portretami syntetycznymi".
       Zagadnienia światła i koloru traktował Chwałczyk w sposób szczególny: nie jako elementy przedstawienia, ale jako samoistne zjawiska, które dopiero umożliwiają widzenie świata. Artysta próbował unaocznić samo światło i barwę, pokazując zarazem ich pokrewieństwo. Inspiracją był dla artysty naukowy opis światła i barwy, sprowadzający oba zjawiska do siebie nawzajem na poziomie fizykalnych własności. Jego zdaniem "Światło stanowi podstawowy warunek istnienia wizualnego świata człowieka.
       Jan Chwałczyk o nowej formie przestrzennej: „Konstruuję pułapki jak pajęczyny do łowienia samokreującego się światła. Sieci, w których światło swoją barwą określa przestrzeń, cieniem – kształt, a czas świecenia jest efemerycznym zjawiskiem kreacji tego osobliwego Auto-Portretu. Światło daje barwę, cień buduje przestrzeń czas określa istnienie.”
      
       Odsłonięcie rzeźby jest częścią obchodów Europejskiego Dnia Współpracy.
       Beata Branicka, Galeria EL
      
      

Redakcja

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama