ech Pałacy, Pałacyk tam były imprezy.Pierwsze teledyski się tam oglądało przez taką szybę powiększającą ekran telewizora. Co za czasy. Pamiętam że prezentaram był Janusz - świetny facet. Miał taką kolekcję winyli i kaset, o jakiej mogliśmy tylko pomarzyć. POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE JANUSZU GDZIEKOLWIEK JESTEŚ I DZIĘKUJĘ ZA WSPANIAŁĄ MUZYKĘ .....