Już się zaczyna, skoro prezes nie chce awansu to po co w ogóle prowadzić zespół? Chyba każdy klub chce wspiąć się jak najwyżej w tabeli i jak się da to awansować do wyższej ligi. Czemu w Elblągu tego nie chcą? Jak kibicie przestaną przychodzić na meczę bo będą widzieć że ich ukochana drużyna się podkłada aby nie awansować i będą zerowe przychody z biletów to może wtedy zarząd zacznie myśleć.