Ksiądz niech zawiesi lepiej msze w Cieplicach. Ktoś się zastanawiał co z kontraktami piłkarzy. Kto im będzie płacił, co z przygotowaniem do sezonu. Co będzie jak w czerwcu po wygaśnięciu kontraktów piłkarze rozjadą się?
Puknik się w garnek. A co będzie jak któryś wróci i w domu zarazi żonę, dziecko, ojca czy matkę? A taka możliwość jest bardzo duża. A jak w związku z tym ktoś starszy w jego rodzinie umrze to także będziesz bredził o ważniejszych kontraktach i płaceniu zawodnikom? Ty poświęciłbyś życie matki dla zarobku? Pewnie tak bo piszesz taki tekst.