UWAGA!

----

Wspomnienie o Witoldzie Kamieńskim (Zapomniany trener Olimpii, cz. 2)

 Elbląg, Drużyna juniorów Olimpii Elbląg z 1967 r. przed budynkiem klubowym
Drużyna juniorów Olimpii Elbląg z 1967 r. przed budynkiem klubowym (fot. archiwum Olimpii Elbląg)

Próbujemy pamiętać o wszystkich, którzy zapisali się w 80-letniej historii Olimpii Elbląg. Wybitni, znakomici, w sercach kibiców pozostaną na zawsze. Dziś chcemy przypomnieć postać być może mniej znaną, jednak barwną, z wizją i warsztatem trenerskim, który odcisnął wyraźne piętno w historii żółto-biało-niebieskich. 1 listopada opublikowaliśmy pierwszą część historii o Witoldzie Kamieńskim, dzisiaj część druga.

Kamieński i juniorzy Olimpii, lata 1967–196

Na początku 1967 roku trener Kamieński wraca do pracy z juniorami, a pierwszy zespół obejmuje kolejny legendarny szkoleniowiec Olimpii, Stefan Wesołowski. Jak można było przewidzieć, praca Kamieńskiego z młodzieżą również przynosiła sportowe sukcesy.

W zespole juniorów Olimpii w sezonie 1967/68 występowali następujący zawodnicy: bramkarze: A. Wiliński, B. Żurawski; obrońcy: J. Gawerski, W. Michalski, M. Łuszczak, A. Kuna, J. Sobociński, H. Kawecki; pomocnicy: K. Kurkowski, A. Prokop, M. Dudojć, Z. Pacześniak; napastnicy: E. Dąbrowski, B. Kozłowski, K. Grudziński, M. Moskal, B. Zakrzewski, S. Cytacki, R. Lelukiewicz, A. Dąbrowski i A. Zalewski. Lelukiewicz, Michalski, Kozłowski i Kurkowski w krótkim czasie trafili do reprezentacji okręgu gdańskiego na mecze eliminacyjne o Puchar Michałowicza.

  Elbląg, Braniewo 1985 r. Na zdjęciu trener Witold Kamieński oraz młody bramkarz Zatoki Jarosław Śliwiak.
Braniewo 1985 r. Na zdjęciu trener Witold Kamieński oraz młody bramkarz Zatoki Jarosław Śliwiak. (fot. z archiwum Zatoki Braniewo)

Występy piłkarzy Olimpii należy uznać za udane, gdyż dzięki nim reprezentacja okręgu zakwalifikowała się do finału Pucharu. Trener Kamieński w tym samym czasie opiekował się tą reprezentacją. Mało tego, Lelukiewicz i Michalski zostali powołani do reprezentacji Polski kadetów, która w 1967 roku pojechała na międzynarodowy turniej juniorów młodszych do Cannes we Francji. Polski Związek Piłki Nożnej, a zwłaszcza ówczesny trener reprezentacji Polski juniorów Jerzy Słaboszowski (późniejszy trener Olimpii), doceniając pracę Kamieńskiego, powierzył mu opiekę nad naszą reprezentacją na czas francuskiego turnieju. Nasi juniorzy rozegrali tam cztery spotkania: wygrali 2:0 z Cavigal Nice, 4:0 z Rapidem Lugano i 2:1 z AS Rochevilloise oraz przegrali 0:1 z Tulonem.

 

Plan pracy i system szkolenia – sezon 1972/73

Dzięki dokumentom zebranym przez Romana Hołozubca, jednego z wychowanków Kamieńskiego, docieramy do planu pracy trenera dla juniorskiej drużyny Olimpii przed rundą wiosenną sezonu 1972/73. Warto zacytować ciekawsze fragmenty, choćby dla porównania z dzisiejszym procesem szkoleniowym realizowanym w klubach. Przypominamy, że od tamtego czasu upłynęło ponad 50 lat.

 

Awans juniora do drużyny seniorów Olimpii wzbudził spore emocje. Trener Kamieński nie krył zadowolenia, wysyłając do młodego zawodnika pismo z gratulacjami i zapewnieniem o dalszej opiece. (fot. dokumentu Romana Hołozu)

 

Trener zaplanował, że:

  1. W okresie 2 listopada – 20 grudnia 1972 roku zajęcia będą odbywać się na boisku trzy razy w tygodniu. Będą to gry uzupełniające i turniej zimowy, a dwa razy w tygodniu przewidziano zajęcia zapaśnicze.
  2. Od 27 grudnia 1972 do 6 stycznia 1973 roku, podczas tzw. zajęć świetlicowych, zostaną przeprowadzone mistrzostwa w tenisie stołowym.
  3. Od 8 do 20 stycznia 1973 roku zajęcia będą odbywać się w sali cztery razy w tygodniu, a dla wyznaczonych zawodników we wtorki i czwartki przewidziano zajęcia zapaśnicze.
  4. Od 21 stycznia do 28 lutego 1973 roku treningi będą się odbywać trzy razy w tygodniu na boisku i jeden raz w sali. W niedzielę przewidziano początkowo turniej koszykówki, a następnie gry szkolne. Raz w tygodniu, we wtorki, wyznaczeni zawodnicy będą mieli zajęcia zapaśnicze.
  5. Od 1 do 24 marca 1973 roku treningi będą odbywać się pięć razy w tygodniu na boisku, a szósty raz w niedzielę, która zostanie wykorzystana do przeprowadzenia sprawdzianów, w tym harwardzkiego, step-testu, testu Coopera i innych, oraz gier kontrolnych, sparingów i zawodów towarzyskich.
  6. 25 marca 1973 roku przewidziano rozpoczęcie rundy wiosennej.

 

Trener Witold Kamieński w obecności prezesa Olimpii Bogusława Strembskiego gratuluje sportowych postępów juniorowi Stefanowi Cytackiemu. (fot. z archiwum Lecha Strembskiego

 

Zasady funkcjonowania drużyny i filozofia szkolenia

Na kilku stronach maszynopisu trener Kamieński wyłożył zasady funkcjonowania swojej drużyny oraz określił prawa i obowiązki zawodników. Pisał o szanowaniu sprzętu sportowego przez młodych piłkarzy, o obowiązku dbania o własne zdrowie i higienę, a także o zasadach współzawodnictwa o „Złotą Piłkę” i „Złote Buty”. Uwagi i wytyczne były oparte na analizie gry poszczególnych zawodników oraz całego zespołu w minionej rundzie jesiennej.

Braniewska młodzież pod opieką nauczyciela wychowania fizycznego Stanisława Łukaszewicza w październiku 2025 roku posprzątała zaniedbany grób trenera Witolda Kamieńskiego. Stanisław Łukaszewicz to były zawodnik Olimpii.

 

Oto fragment programu: „… pojęcie nowoczesności w grach zespołowych, wraz z upływem czasu wiąże się ze zmianami systemów, a co za ty idzie z nowymi podziałami obowiązków graczy, występujących w poszczególnych formacjach. Cechą charakterystyczną tych przemian jest rosnący uniwersalizm zawodników. … tam gdzie znajduje się piłka, można wszystko wygrać: obojętnie na czyjej połowie toczy się akcja. Ten kto jest w posiadaniu piłki, znajduje się w ataku. Dlatego też w przyszłości cechą charakterystyczną gry naszego zespołu musi być: znaczne skupienie się sił, częste pojedynki w których bierze udział jak najwięcej zawodników oraz możliwość przeprowadzenia swobodnej akcji poza miejscem starcia. Naszą drużynę cechować musi umiejętność zdobywania terenu akcjami zespołowymi, gdzie kluczowym jest dokładne podanie oraz arytmiczne tempo.”

Trener podkreślał znaczenie myślenia na boisku oraz atutów motorycznych i wolicjonalnych. Zespół miał grać po „angielsku” – twardo i ostro, ale zgodnie z przepisami. Już w pierwszych minutach meczu drużyna powinna „przedstawić się przeciwnikowi”, zyskując tym samym psychologiczne zwycięstwo. Kolejny cytat brzmi: „Dobry gracz u mnie to zawodnik interesujący się przede wszystkim tym, co dzieje się wokół niego na całym boisku – peryferyczne widzenie. Dobre akcje w moim zespole to zagrania indywidualne i zespołowe ‚bez telefonu’. Świetne są użyte przez trenera określenia środkowego pomocnika jako ‚króla środka’, co raczej jest stosowane do dziś, ale że musi być boiskowym ‚wielkim kłamcą’, to już coś nowego.”

To tylko niektóre treści programu opracowanego przez Witolda Kamieńskiego, które do dziś pokazują jego nowatorskie podejście do szkolenia młodzieży i myślenia o futbolu w sposób kompleksowy.

W przedstawionym programie trener Kamieński zawarł również pełną kadrę juniorów Olimpii z 1972 roku. Wśród bramkarzy znaleźli się J. Dalecki, J. Piech i J. Józefowicz. W obronie występowali W. Michałowski, L. Mokwa, Z. Rudziński, L. Bartoń, J. Hejda, E. Szymańczuk, M. Moskał, W. Zamłyński oraz M. Łuszczak. Rozgrywających stanowili M. Dudojć, J. Jakuszewski, A. Rozentalski, A. Sudnikowicz, Z. Byś, H. Hejda, L. Strembski i K. Drozdowicz. W ataku grali E. Pukin, R. Michalski, T. Dąbrowski, R. Hołozubiec, M. Ptaszyński, T. Sikorski, R. Kuna, L. Jaroch, E. Meger, W. Kubera, J. Gronkiewicz oraz Z. Kobżyński.

Może to wydawać się dziwne, że w kadrach ówczesnych zespołów, nawet juniorskich, największą liczbę zawodników stanowili napastnicy, ale takie było wówczas ustawienie taktyczne na boisku. Z reguły drużyny grały z trzema napastnikami, a jeszcze w latach 60. często spotykano system 1-4-2-4, w którym w ataku występowało czterech zawodników.

 

Kolejne etapy kariery Kamieńskiego

Około 1973 roku trener Witold Kamieński zakończył swoją przygodę z Olimpią i przeszedł do szkolenia piłkarzy w Ludowym Klubie Sportowym „Mlexer” w Elblągu. Prowadził tam zespół seniorów oparty głównie na byłych zawodnikach Olimpii, a równocześnie szkolił klubową młodzież piłkarską.

 

Sezon 1984/85. Juniorzy Zatoki Braniewo. Drugi z lewej trener Witold Kamieński. (fot. z archiwum Zatoki Braniewo)

 

W 1979 roku trener Kamieński trafił do Klubu Sportowego „Sokół” w Lipowinie, gdzie zorganizował i prowadził trzy drużyny: seniorów, juniorów i trampkarzy. Następnie, w 1983 roku, został zatrudniony w Braniewskim Klubie Sportowym „Zatoka”. Jak zwykle pracował bardzo aktywnie i z sukcesami, prowadząc zarówno młodzież, jak i seniorów. Warto dodać, że przez krótki czas pełnił tam również obowiązki dyrektora klubu.

W Braniewie trener Witold Kamieński zakończył swoją piękną trenerską podróż, która prowadziła go przez Bydgoszcz, Elbląg i Braniewo. Zmarł 7 listopada 1988 roku i został pochowany na braniewskim cmentarzu.

 

Bardzo dziękujemy panu Markowi Wnukowi za udostępnienie materiałów dotyczących Romana Hołozubca oraz trenerowi Stanisławowi Łukaszewiczowi za pomoc w odnalezieniu informacji i zdjęć z pobytu trenera Kamieńskiego w Braniewie

 

Autorzy: Lech Strembski (opracowanie zasadnicze), qba


Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama